Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Niemcy: Handlarze migrantami zatrzymani przez niemiecką i belgijską policję
Polska: Jutro już ostatni dzień. Bez tego nie zagłosujesz poza domem [WIDEO]
60-latek wpadł do kanału. Akcja ratunkowa w Brukseli
Polska: Skandal. Kierowca komunikacji miejskiej załatwił się w pojeździe
Belgia: Matka i dwoje dzieci z obrażeniami po pożarze w Laeken
Belgia, Gandawa: Dwaj więźniowie uciekli z celi!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 14 maja 2025, www.PRACA.BE)
Polska: Nie segregują śmieci, dostają kary i idą do sądu. Setki spraw
Polska: Kim jest Ignacy z bluzy Stanowskiego? Ludzie masowo wpłacają pieniądze
19-latek wjechał w policjanta w Antwerpii!

Polska: To może być gorąca jesień. Od strajków



Polska: To może być gorąca jesień. Od strajków

 Fot. iStock

Lada dzień nauczyciele zdecydują, czy będą protestować. O strajku mówi także wielka organizacja związkowa.

Powodem protestów są oczywiście pieniądze. W przypadku nauczycieli chodzi o podwyżki. W parlamencie jest procedowana zmiana Karty nauczyciela. Poprawki Senatu wskazują na 20 proc. podwyżki dla pedagogów. Ale nie wiadomo, czy Sejm na to przystanie. Można wręcz zwiastować, że nie. A to oznacza, że np. nauczyciel stażysta zostanie z pensją minimalną około 3 tys. zł brutto.

Na sejmowe decyzje czeka Związek Nauczycielstwa Polskiego i „Solidarność”. Jeżeli posłowie nie przystaną na podwyżki, może dojść do strajku.

- Nie ukrywamy, że myślimy o strajku, ale nie wiemy, na ile ten pomysł popierają nauczyciele. Decyzja 23 sierpnia – mówi „Rzeczpospolitej” Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, a Monika Ćwiklińska z oświatowej „Solidarności” dodaje: - Planujemy radykalne działania. Nasze protesty będą dla władzy uciążliwe. Dialog nie ma już sensu, bo i tak nasze postulaty są od dawna ignorowane przez rząd.

To nie wszystko, bo OPZZ już zapowiada wielką manifestację w Warszawie, a następnie możliwy strajk. Tym razem jednak nie tylko nauczycielski. OPZZ ma skupić wiele innych grup. A chodzi im także o pieniądze. Tym razem 20 procent podwyżki, ale w całej budżetówce.

05.08.2022 Niedziela.BE / źródło: News4Media / fot. iStock

(ss)

 

Last modified onpiątek, 05 sierpień 2022 16:31

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież