Belgia, biznes: W tych branżach szukają pracowników także w trakcie epidemii

Kryzys gospodarczy wywołany epidemią i wprowadzonymi przez rząd obostrzeniami uderzył w wiele sektorów i przyczyni się zapewne do wzrostu bezrobocia. Są jednak branże, w których zapotrzebowanie na nowych pracowników pozostaje wielkie.

Portal jobat.be wskazał na pięć sektorów, w których w czasach epidemii potrzeba nowych pracowników.

Pierwsza z tych branż wydaje się oczywista: służba zdrowia. Jeśli ktoś ma wykształcenie, pozwalające na pracę w opiece zdrowia, nie powinien mieć problemów ze znalezieniem pracy. Ale i osoby pozbawione takiego wykształcenia nie są bez szans. Szpitale i inne placówki medyczne szukają np. pracowników administracyjnych czy sprzątaczek, opisuje jobat.be.

Także w rolnictwie potrzeba nowych rąk do pracy. Dotyczy to w szczególności pracy sezonowej. W poprzednich latach w zbiorach pomagali zagraniczni pracownicy, na przykład Polacy, ale teraz ze względu na epidemię, wprowadzone przez rząd obostrzenia oraz utrudnienia w transporcie, o pracowników sezonowych z Europy Środkowej i Wschodniej o wiele trudniej. Pisaliśmy o tym już kilka tygodni temu: Belgia: „Polacy nie przyjadą, więc kto zbierze szparagi?”

Nie brakuje też nowych ofert pracy w handlu detalicznym. Szał robienia wielkich zapasów już co prawda minął, ale ludzie nadal muszą coś jeść, więc supermarkety nie narzekają na brak klientów. Część pracowników sklepów przebywa na kwarantannie albo opiekuje się dziećmi (bo zamknięto szkoły), więc wielu handlowców szuka nowych pracowników, przynajmniej na jakiś czas.

W czasach epidemii zwiększyło się zainteresowanie zakupami online. To logiczne, skoro zamknięto wiele sklepów, a rządzący apelują do ludzi, by jak najrzadziej wychodzili z domów. Paczki z zakupionymi produktami jakoś muszą jednak dotrzeć do odbiorców. Według jobat.be przełożyło się to na dodatkowe miejsca pracy w logistyce, transporcie oraz sektorze usług pocztowych i kurierskich.

Wiele fabryk musiało w związku z epidemią zatrzymać lub ograniczyć produkcję, ale nie dotyczy to wszystkich zakładów przemysłowych.

Zapotrzebowanie na przykład na sprzęt medyczny, artykuły higieniczne czy środki dezynfekujące, a także na produkty spożywcze, jest wyższe niż przed epidemią. W zakładach przemysłowych, produkujących te artykuły, potrzeba więc nowych pracowników, opisuje jobat.be.

16.04.2020 Niedziela.BE

(łk)