Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Agencja pracy tymczasowej Randstad traci zyski
Belgia: Coraz mniej młodych weterynarzy chce pracować na wsi
Belgia: Coraz więcej osób chce zmienić pracę
Belgia, Flandria: Są dzieci, jest urlop za granicą
Belgijscy naukowcy znaleźli lek na ciężką malarię!
Belgia: Chcesz uniknąć chorób? Już 7 tys. kroków dziennie pomoże
Belgia: Orange zwiększa zyski w 2025 roku
Belgia: W tym roku obchody Gentse Feesten przyciągnęły znacznie mniej osób
Słowo dnia: Spits
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 26 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia, biznes: Dobry tydzień! Najmniej bankructw od początku roku

W okresie wakacyjnym liczba ogłaszanych upadłości w Belgii przeważnie spada i nie inaczej jest w tym roku - wynika z danych Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

W okresie od 14 do 20 lipca (czyli w 29. tygodniu tego roku) w kraju ze stolicą w Brukseli ogłoszono 145 upadłości. To o 20 mniej niż tydzień wcześniej i ponad dwukrotnie mniej niż w pierwszym tygodniu lipca (297).

Tylko w jednym tygodniu tego roku liczba ogłoszonych bankructw była jeszcze mniejsza. Było tak w pierwszym tygodniu 2025 r., kiedy upadłość ogłosiło 111 przedsiębiorstw.

Jak dotąd w całym 2025 r. w Belgii upadło ponad 6,5 tys. firm. To o 3% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego i o prawie 13% więcej niż w pierwszych 29. tygodniach roku 2023.

Większa liczba ogłaszanych bankructw przełożyła się na większą liczbę zwolnień z pracy. W wyniku upadłości ogłoszonych w okresie od 1 stycznia do 20 lipca 2025 r. zlikwidowano w Belgii około 17,4 tys. miejsc pracy. To o ponad 1% więcej niż rok temu i aż o 18% więcej niż dwa lata temu.


25.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Vers eten

W języku niderlandzkim eten oznacza jedzenie, zaś przymiotnik vers to świeży, świeże. Vers eten to zatem świeże jedzenie.

Często takie jedzenie uchodzi za zdrowsze i smaczniejsze, choć cenowo bywa różnie. Nieraz za świeże produkty naturalnego pochodzenia trzeba zapłacić więcej niż za przetworzoną żywność.

Można jednak z dużą dozą pewności siebie uznać, że „vers eten is meestal lekker en gezond” („świeże jedzenie jest zazwyczaj smaczne i zdrowe”). Wchodząc bardziej w szczegóły, można dodać, że „vers eten bevat meer vitamines dan bewerkt voedsel” („świeża żywność zawiera więcej witamin niż żywność przetworzona”).

Świeże warzywa to w języku niderlandzkim verse groente, świeża ryba to verse vis, a świeże bułeczki to verse broodjes. Zdanie „Lucyna eet zelden vers eten” przetłumaczymy jako „Lucyna rzadko je świeże produkty”, zaś pytanie „eet jij vaak vers eten?” oznacza „czy często jesz świeże jedzenie?”.

W zależności od kontekstu gramatycznego mamy vers lub verse. Świeży chleb to een vers brood, ale świeża sałatka to een verse salade. Przymiotnik ten można stopniować: verser to świeższe, a het verst to najświeższe.

Vers może też oznaczać nowy, nowa. Vers nieuws to nowe („świeże”) wiadomości, a een vers begin to nowy początek. Słowo vers może być też użyte jako rzeczownik, ale w zupełnie innym znaczeniu. Het vers to wers, zwrotka, wierszyk.

Przeciwne znaczenie niż vers mają takie określenia jak choćby oud (stary), bedorven (zepsuty, w kontekście jedzenia) albo verlopen (przeterminowane).

Więcej słów dnia


25.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Temat dnia: Koniec z lekami za mniej niż 1 euro?

Belgijski rząd musi zaciskać pasa, żeby uzdrowić finanse publiczne, zmniejszyć olbrzymi dług państwowy oraz ograniczyć deficyt. Cięcia dotkną także służbę zdrowia, w tym system refundacji leków.

Minister zdrowia w belgijskim rządzie federalnym Frank Vandenbroucke zapowiedział, że w przyszłym roku jego resort chce ograniczyć wydatki o ponad 900 mln euro.

Prawie połowa z tych oszczędności pochodzić ma ze zmian w systemie refundacji leków - poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Ministerstwo chce uzyskać na zmniejszeniu dofinansowania zakupu niektórych leków łącznie około 433 mln euro oszczędności.

Obecnie w przypadku niektórych leków refundacja jest tak wielka, że pacjent płaci w aptece mniej niż jeden euro. Vandenbroucke chce to zmienić. Leki nadal będą refundowane, ale pacjent zapłaci za nie np. kilka euro - co wciąż nie powinno być wielkim finansowym obciążeniem dla chorego.

Zmniejszenie państwowego dofinansowania do zakupu niektórych leków ma też zachęcić mieszkańców Belgii do większego zastanowienia się, czy leki te faktycznie są dla nich niezbędne.

Niektóre medykamenty są bowiem w kraju ze stolicą w Brukseli zażywane wręcz masowo, co budzi wątpliwości, czy zawsze jest to wskazane. Chodzi tu między innymi o leki na zgagę i na obniżenie cholesterolu.

Jak wynika z danych ministerstwa, aż jedna piąta dorosłych mieszkańców Belgii sięga po leki na zgagę. Zmniejszenie refundacji na leki na zgagę przynieść ma budżetowi w przyszłym roku około 54 mln euro oszczędności.

Nakłady na system ochrony zdrowia są w Belgii olbrzymie i wciąż rosną. W przyszłym roku wyniosą one około 41,5 mld euro, czyli o 1,5 mld euro więcej niż w tym roku.

Wydatki na dofinansowanie zakupu leków rosną jeszcze szybciej, bo w tempie ponad 7% rocznie - poinformowało ministerstwo. Oszczędności planowane przez Vandenbroucke mają wyhamować ten trend. Minister chce, by łączne wydatki na refundację leków nie stanowiły więcej niż jedną szóstą wszystkich wydatków na system ochrony zdrowia.


25.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Chcesz uniknąć chorób? Już 7 tys. kroków dziennie pomoże

Ludzie, którzy codziennie pokonują co najmniej 7 tys. kroków, mają zauważalnie mniejsze ryzyko zachorowania na różnego rodzaju choroby niż osoby, pokonujące dziennie tylko 2 tys. kroków.

To jeden z wniosków wielkiego badania, którego wyniki opublikowano w prestiżowym czasopiśmie naukowym „The Lancet Public Health”. Jak twierdzą autorzy tego badania, to największe analiza porównawcza na ten temat w historii, uwzględniająca 160 tys uczestników.

Często natknąć się można na opinie, że dla uzyskania zauważalnych efektów zdrowotnych człowiek powinien pokonywać co najmniej 10 tys. kroków. Przekonanie to głęboko zakorzeniło się w kulturze, ale według autorów tekstu w „The Lancet Public Health” nie ma żadnych mocnych naukowych dowodów na potwierdzenie tej tezy.

Z ich analiz wynika, że dla osiągnięcia zauważalnych efektów zdrowotnych w większości przypadków wystarczy przekroczyć granicę 7 tys. kroków. Wyniki badania odbiły się szerokim echem w światowych mediach, a ich omówienie znalazło się też w prasie belgijskiej, między innymi na łamach dziennika „Het Laatste Nieuws”.

Ludzie, którzy przechodzą dziennie co najmniej 7 tys. kroków, mają o 38% mniejsze ryzyko zachorowania na demencję i o 25% ryzyko zachorowania na choroby serca i układu krążenia niż osoby, które pokonują każdego dnia tylko 2 tys. kroków. Ryzyko zachorowania na depresję jest o 22% niższe, a zagrożenie cukrzycą o 14% mniejsze.

Jeśli ktoś przechodzi jeszcze dłuższe dystanse, również zmniejsza ryzyko zachorowania, ale zyski zdrowotne z kolejnych tysięcy kroków są już mniejsze. 7 tys. kroków to około 5 km, a zatem około godzina marszu.

Z badania wyciągnąć można wniosek, że „dziennym minimum”, do którego powinny dążyć osoby, chcące zmniejszyć ryzyko zachorowania na demencję, choroby serca, depresję lub cukrzycę powinno być 7 tys. kroków. To po przekroczeniu tej granicy „zysk zdrowotny” jest relatywnie największy. Oczywiście przejście 10 tys. czy 15 tys. kroków będzie dla naszej kondycji jeszcze lepsze.

Istotne jest również podkreślenie, że także inne aktywności fizyczne mogą przynieść podobny skutek. Niektórzy nie przepadają za długimi spacerami lub bieganiem. Zamiast „zaliczać” kolejne tysiące kroków, można zatem np. popływać, jeździć rowerem czy grać w piłkę nożną albo tenisa.

Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, by każdy dorosły człowiek tygodniowo przez co najmniej 2,5 godziny był w „średnio intensywnym ruchu” lub aby przez co najmniej 75 min tygodniowo „ruszał się intensywnie”.


26.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed