W Lokeren padło ponad 400 ptaków. Powodem ptasia grypa

W ciągu zaledwie dwóch tygodni w rezerwacie przyrody Groot Molsbroek w Lokeren (Flandria Wschodnia) padło 400 ptaków. Były to w większości mewy śmieszki, ale także trzy perkozy czarnoszyje, które są dość rzadkim gatunkiem.

Organizacja ochrony przyrody Durme szacuje, że 15% populacji mewy śmieszki wymarło. Istnieją obawy, że liczba zgonów wzrośnie, ponieważ to dopiero początek sezonu lęgowego. „Oczekuje się, że wpływ ptasiej grypy na populację lęgową śmieszki w Molsbroek będzie bardzo duży” – donosi Durme.

Federalna Agencja Bezpieczeństwa Łańcucha Żywnościowego (FASFC) potwierdziła, że przyczyną śmierci ptaków jest H5N1, śmiertelny szczep ptasiej grypy. Jest również niebezpieczny dla ludzi i innych zwierząt, dlatego ważne jest, aby nie dotykać martwych lub chorych ptaków.

W poprzednich latach ogniska ptasiej grypy sezonowo dotykały gatunki w północno-zachodniej Europie. Jednak w lutym 2022 roku liczba ta wzrosła i teraz zbiega się z sezonem lęgowym, co skutkuje masową śmiercią ptaków.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni pracownicy Durme usuwali martwe ptaki. Robili to, mając na sobie ubranie ochronne, w tym rękawiczki, maski i kombinezony. Do tej pory zespół zebrał ponad 400 martwych i 23 chorych ptaków.


28.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)