Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Wybory 20205. Jak głosować poza miejscem zamieszkania? Nie trzeba iść do urzędu [WIDEO]
Temat dnia: Ukończone studia gwarancją pracy? „Wielka różnica”
Polska: Siekiera i młotek. Fotoradar działał tylko dobę, bo ktoś go bardzo nie lubi [WIDEO]
Słowo dnia: Armoede
Belgia: 10 osób ewakuowanych po pożarze w Dinant
Niemcy: Rośnie liczba wniosków o azyl kościelny
Polska: Kto zostanie nowym papieżem. Bukmacherzy mają swoje typy
Belgia: Rodzina bez dachu nad głową w po pożarze w Etterbeek
Polska: Majówka 2025. Gdzie grillować bez obaw, że zapłacimy mandat?
Belgia: Co dziesiąte miejsce pracy w Brukseli w branży kulturalnej lub kreatywnej

Tragedia w Strépy-Bracquegnies. Kierowca pozostaje w areszcie, pasażer zwolniony po wpłaceniu kaucji

Tragedia w Strépy-Bracquegnies. Kierowca pozostaje w areszcie, pasażer zwolniony po wpłaceniu kaucji Fot. Shutterstock, Inc.

Sędzia z Mons (Hainaut) orzekł, że 34-latek, który wjechał z dużą prędkością w grupę uczestników karnawału w Strépy-Bracquegnies, powinien pozostać w areszcie. Z kolei 32-latek, który był pasażerem samochodu, został zwolniony za kaucją.

W niedzielę rano w Strépy-Bracquegnies zginęło 6 osób, a kolejnych 10 zostało ciężko rannych. Samochód BMW wjechał z dużą prędkością w grupę karnawałową przygotowującą się do obchodów karnawału.

34-letni Paolo F., który w momencie wypadku siedział za kierownicą samochodu, pozostanie w areszcie. Początkowo mężczyzna został aresztowany pod zarzutem zabójstwa, jednak po przesłuchaniu podejrzanego sędzia śledczy zmodyfikował zarzuty: 34-latek jest obecnie podejrzany o nieumyślne spowodowanie śmierci i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Zarzuty wobec 32-letniego mężczyzny, który był pasażerem samochodu, również zostały zmienione: z zabójstwa na „nieudzielenie pomocy potrzebującym”. Mężczyzna został warunkowo zwolniony z aresztu po wpłaceniu kaucji.

Nadal trwa badanie przyczyn tragedii. Wstępne wyniki badań toksykologicznych wykazały, że kierowca nie spożywał narkotyków i miał we krwi jedynie niewielką ilość alkoholu (0,29 mg alkoholu na litr wydychanego powietrza).

22.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież