Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, biznes: Mniej bankructw w pierwszym kwartale!
Państwo belgijskie potępione za przeludnienie w więzieniu w Mons
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 7 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: W maju otwarcie kolejnego luksusowego hotelu w Brukseli
Belgia: Te zawody są zdominowane przez kobiety
Belgia: 1,2 tys. rolników złożyło wniosek o usunięcie dachu z azbestem
Belgia: Trwa konflikt w sprawie starcia policjantów i strażaków
Belgia: Pracownicy organizacji non-profit zapowiadają strajk 22 maja
Król Maroka ułaskawił mężczyznę podejrzanego o 6 morderstw w Belgii!
Niemcy: Produkcja krajowych szparagów się kurczy!

Terrorysta Abdeslam prawdopodobnie już poza Belgią

Charles Michel premier Belgii fot. Drop of Light / Shutterstock.com Charles Michel premier Belgii

Nic nie wskazuje na to, by Salah Abdeslam przebywał nadal na terenie Belgii – powiedział premier tego kraju w rozmowie z francuskim radiem Europe 1.

Abdeslam to jeden z terrorystów, którzy dokonali krwawych zamachów w Paryżu. Wiadomo, że po dokonaniu tego ataku, Abdeslam został przewieziony przez znajomych z Paryża do Brukseli, przypomina dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Od tego czasu media spekulują na temat tego, gdzie mężczyzna może przebywać. Już krótko po zamachach pojawiły się teorie mówiące, że być może udało mu się uciec z Europy do np. Syrii.

Belgijskie władze tego nie potwierdzają. W rozmowie z francuskim radiem Charles Michel, szef belgijskiego rządu, powiedział, że nie posiada żadnych informacji, które mogłyby wskazywać na to, że Abdeslam jest nadal w Belgii.

- Jestem przekonany, że wszystkie europejskie służby są gotowe aresztować każdą osobę, która z bliska lub z daleka miała cokolwiek wspólnego z dramatycznymi zamachami w Paryżu – dodał premier Michel.

Szef belgijskiego rządu wyraził też swój smutek w związku z pogorszeniem się wizerunku Belgii po tym, gdy okazało się, że wielu zamachowców z Paryża mieszkało w cieszących się złą opinią dzielnicach Brukseli. Michel przyznał, że w Belgii istnieje problem fanatyzmu [islamskiego], ale podobne problemy ma wiele państw Europy Zachodniej, np. Francja – opisuje portal deredactie.be.

Zapewnienia premiera uznać można za część ofensywy wizerunkowej belgijskiego rządu, chcącego poprawić opinię o Belgii po tym, jak reputacja tego kraju mocno ucierpiała po zamachach w Paryżu. Pisaliśmy o tym również TUTAJ

 

03.02.2016 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież