Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Wybory 2025. Mieszkanie pogrąży Nawrockiego? Gorący koniec kampanii
Temat dnia: Minister postuluje wyższy wiek użytkowników social mediów
Polska: 133 kardynałów wybierze nowego papieża. Jutro zaczyna się konklawe
Dwoje belgijskich turystów zginęło w powodzi w Jordanii
Belgia: Loty Brussels Airlines do Tel Awiwu pozostają zawieszone
Niemcy: Sprawca śmiertelnego wypadku w Stuttgarcie przeprasza
Polska: Maturzyści jeszcze nie skończą, ósmoklasiści już zaczną swój egzamin
Kolejna strzelanina w pobliżu ratusza w Anderlechcie
Polska: Decyzja PKW. Mniej pieniędzy dla PiS i Konfederacji
Belgia: Banki będą zwalczać oszustwa związane z fakturami

Terrorysta Abdeslam prawdopodobnie już poza Belgią

Charles Michel premier Belgii fot. Drop of Light / Shutterstock.com Charles Michel premier Belgii

Nic nie wskazuje na to, by Salah Abdeslam przebywał nadal na terenie Belgii – powiedział premier tego kraju w rozmowie z francuskim radiem Europe 1.

Abdeslam to jeden z terrorystów, którzy dokonali krwawych zamachów w Paryżu. Wiadomo, że po dokonaniu tego ataku, Abdeslam został przewieziony przez znajomych z Paryża do Brukseli, przypomina dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Od tego czasu media spekulują na temat tego, gdzie mężczyzna może przebywać. Już krótko po zamachach pojawiły się teorie mówiące, że być może udało mu się uciec z Europy do np. Syrii.

Belgijskie władze tego nie potwierdzają. W rozmowie z francuskim radiem Charles Michel, szef belgijskiego rządu, powiedział, że nie posiada żadnych informacji, które mogłyby wskazywać na to, że Abdeslam jest nadal w Belgii.

- Jestem przekonany, że wszystkie europejskie służby są gotowe aresztować każdą osobę, która z bliska lub z daleka miała cokolwiek wspólnego z dramatycznymi zamachami w Paryżu – dodał premier Michel.

Szef belgijskiego rządu wyraził też swój smutek w związku z pogorszeniem się wizerunku Belgii po tym, gdy okazało się, że wielu zamachowców z Paryża mieszkało w cieszących się złą opinią dzielnicach Brukseli. Michel przyznał, że w Belgii istnieje problem fanatyzmu [islamskiego], ale podobne problemy ma wiele państw Europy Zachodniej, np. Francja – opisuje portal deredactie.be.

Zapewnienia premiera uznać można za część ofensywy wizerunkowej belgijskiego rządu, chcącego poprawić opinię o Belgii po tym, jak reputacja tego kraju mocno ucierpiała po zamachach w Paryżu. Pisaliśmy o tym również TUTAJ

 

03.02.2016 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież