Kawiarnia w Zwijndrecht korzysta z sygnalizacji świetlnej, aby dać klientom znać, że można wejść do środka

Właściciele kawiarni w małym miasteczku Zwijndrecht w pobliżu Antwerpii, w pomysłowy sposób informują przechodniów, czy wejście do lokalu jest bezpieczne (zgodnie z wymogiem zachowania 1,5-metrowego odstępu). Otóż przed wejściem do kawiarni ustawili sygnalizację świetlną.

Café de Smoutpot w Zwijndrecht (prowincja Antwerpia) ponownie została otwarta w miniony poniedziałek, kiedy Belgia wkroczyła w trzecią fazę znoszenia koronawirusowych obostrzeń. W poście na Facebooku lokal poinformował, że kiedy światło jest zielone, oznacza to, że można wejść do środka, bo znajduje się tam wystarczająco miejsca. Kiedy światło zostaje zmienione na czerwone, wówczas kawiarnia jest przepełniona i trzeba poczekać na zewnątrz.

Właściciele Café de Smoutpot, Nelis oraz Anneke, przekazali, że mają nadzieję, że w okresie letnim nigdy nie będzie trzeba zapalać czerwonego światła. „Mamy ogród, który pomieści dużą grupę osób” - przekazali w rozmowie z VRT.

Narodowa Rada Bezpieczeństwa zdecydowała, że od poniedziałku przedsiębiorstwa z sektora turystyczno-gastronomicznego mogą być ponownie otwarte, choć pod pewnymi warunkami (np. nie ma możliwości składania zamówień przy barze, klienci muszą zachować bezpieczny dystans).

W pierwszy dzień otwarcia restauracji i kawiarni wielu polityków udało się na obiad bądź kawę do różnych lokali, aby tym samym okazać wsparcie sektorowi.

10.06.2020 Niedziela.BE

(kk)