Od jutra znaczne utrudnienia na E40 w kierunku Brukseli!
Polska: Jak się przygotować na blackout? Zapoznaj się z instrukcją
Temat dnia: Belgia sparaliżowana przez ogólnokrajowy strajk!
Polska: Jak majówka, to w lesie na grzybach. O tym trzeba pamiętać
Słowa dnia: Opslagplaats, opslagruimte
Belgia: Tragedia przy parkingu. Życie motocyklisty zagrożone
Niemcy: Poczytna pisarka zamordowana tępym narzędziem
Polska: Dzięki tym zniżkom więcej zostaje w portfelach seniorów
Belgia: Odwołano połowę lotów na lotnisku w Brukseli!
Polska: Jakie tankowanie na majówkę? Stacje kuszą promocjami
Ciepłe myśli na belgijską niedzielę, czyli cykliczne spotkania przy porannej kawie
Agnieszka Steur
Szczęśliwego Nowego (Chińskiego) Roku
Styczeń dobiega końca. Nieprawdopodobnie szybko minął pierwszy miesiąc 2022 roku. We wtorek zdejmę ze ściany kalendarz i zmienię jego stronę na luty. Te trzy pierwsze zdania mojego dzisiejszego artykułu wydają się oczywistą oczywistością. Prawdopodobnie każda osoba, która je przeczytała, pomyślała: i co w tym niezwykłego, też tak zrobię. To prawda, ale nie wszyscy się z tym zgodzą.
Zacznę od początku. Uwielbiam zaglądać na strony internetowe, które opisują nietypowe lub niezwykłe święta. To cudowna zabawa, ponieważ za każdym razem odkrywam coś nowego. Czasem jest to faktycznie nowe, bardzo nietypowe święto a czasem przypomnienie, o czymś, co wiedziałam, a nad czym nigdy się nie zastanawiałam. Tak również stało się tym razem. Kalendarz przypomniał mi, że za dwa dni będzie obchodzony nowy rok. To niesamowite, ale we wtorek osoby chińskiego pochodzenia i związanych z tą kulturą zawieszą na ścianach nowe kalendarze.
Co w tym takiego niesamowitego? Przecież każdego roku Chiński Nowy Rok rozpoczyna się w dniach między 21 stycznia a 20 lutego. Dzieje się to zawsze w drugim nowiu po przesileniu 21 grudnia. Czyli nic nowego a jednak w tym roku z jakiegoś powodu ten fakt mnie zachwycił. Pomyślałam, że przecież miesiąc temu to my obchodziliśmy nowy rok. Teraz osoby mieszkające daleko, a czasem nieco bliżej, będą go świętować. Żaden zwyczaj, żadna tradycja nie jest uniwersalna. Nawet czas możemy odliczać na różne sposoby.
Możemy upierać się, że nasz sposób odliczania czasu to wiekowa tradycja, ale to żaden argument, ponieważ Chiński Nowy Rok nie tylko zaczyna się w innej chwili, ale również to nie będzie rok 2022 a 4720.
Zaczęłam zbierać informacje na temat tego święta i bardzo szybko przekonałam się, że skoro obchodzony jest od tak wielu lat, to o tradycjach związanych z Chińskim Nowym Rokiem można pisać bardzo, bardzo, bardzo długo. Nie myliłam się. Dlatego dziś chciałabym, tylko wspomnieć, że Nowy Rok jest jednym z najważniejszych chińskich świąt. Zwany jest również Świętem Wiosny lub Festiwalem Wiosny (podoba mi się ta nazwa, ponieważ bardzo tęsknię za ciepłem i słońcem a z tym kojarzy mi się wiosna). Z okazji tego święta chińskie domy są dokładnie sprzątane i kupowane są nowe ubrania (tę tradycję z przyjemnością mogę kultywować). Co ciekawe, jest to również dzień, w którym wielu Chińczyków tradycyjnie spłaca swoje długi.
Sam dzień obchodzony jest z fajerwerkami, tańcami smoków i lwów. Jest to również dzień, który spędza się z rodzinami, dlatego bardzo często w tym czasie Chińczycy wracają do swoich rodzinnych domów.
Czasem w Holandii w chińskich restauracjach i dzielnicach (np. w Amsterdamie) można wziąć udział w tym kolorowym i radosnym spektaklu.
Jak już napisałam za dwa dni rozpocznie się rok 4720 będzie on pod znakiem tygrysa. Niestety niewiele mi to mówi. Każdy Chiński Rok powiązany jest ze znakiem zwierzęcego horoskopu w cyklu 12-letnim. Dlatego według tradycji, każdy nowy etap związany jest z określonym zwierzęciem, a co ważniejsze z cechami, które ono reprezentuje. Dlatego w nadchodzącym roku Tygrysa ważne będą odwaga, aktywności i chęć przeżycia czegoś nowego. Dlatego warto w 2022 roku, to znaczy w 4720, wyznaczyć sobie nowe cele, zacząć spełniać marzenia i przede wszystkim postawić na przygody. Podoba mi się ten plan!
Nowego roku nie będę świętować, mimo, że kupowanie nowej odzieży zainspirowało mnie do działania. Chcę jednak przez chwilę pomyśleć o tym, jak cudowne jest to, że są miejsca na świecie, gdzie obok siebie mogą istnieć różne tradycje, różne podejście nawet do odliczania czasu.
Widzimy się za tydzień... przy porannej kawie.
Agnieszka
30.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(ss)