Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Coraz więcej osób dobrowolnie rezygnuje z hazardu
Polska: „Czyste Powietrze” z zanieczyszczoną procedurą? Samorządy mówią: dość biurokracji
Belgia: Pod koniec sierpnia korki na granicy z Luksemburgiem
Polska: Ministerstwo chce wyłączyć boiska spod przepisów o hałasie. RPO: to zagrożenie dla zdrowia
Flandria: W 2024 roku wycięto 209 hektarów lasów!
Belgia: Region Brukseli zaoszczędził 250 mln euro w 2025 roku!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota, 9 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Noc Muzeów przyciągnęła 10 tys. zwiedzających do Antwerpii
Polska: Bociany szykują się do odlotu, czyli jesień jest coraz bliżej
Belgia: Coraz więcej osób z problemami psychicznymi szuka pomocy

Belgia: Żyli jak gwiazdy, trafili za kratki. Upadek belgijskiego przedsiębiorcy

Belgia: Żyli jak gwiazdy, trafili za kratki. Upadek belgijskiego przedsiębiorcy fot. Shutterstock - zdjęcie ilustracyjne

Jeszcze niedawno był nazywany „królem belgijskich ubrań sportowych” i był szanowanym przedsiębiorcą. Teraz 61-letni J.V. został aresztowany pod zarzutem defraudacji ponad 5 mln euro.

J.V. pochodzi z Denderleeuw, z rodziny przedsiębiorców. Jego ojciec był aktywny w branży tekstylnej i produkował między innymi dżinsy.

Syn rozbudował firmę, a w 2010 r. kupił markę ubrań sportowych Jartazi. Od tego czasu nazywany był belgijskim „królem ubrań sportowych” - opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W 2018 r. J.V. sprzedał firmę. Wiele pieniędzy zainwestował w nieruchomości, a on i jego rodzina znani byli z wystawnego stylu życia. Drogie samochody, podróże, willa z basenem, biżuteria i tysiące euro w gotówce zawsze pod ręką… To była rodzina jak z Hollywood, mówiło się w okolicy.

W 2022 r. w trakcie kontroli na lotnisku u J.V. znaleziono ponad 72 tys. euro w gotówce. Policja zainteresowała się J.V. i wszczęto dochodzenie w sprawie prania brudnych pieniędzy i różnorakich defraudacji.

Jak się okazało, J.V. już od lat wystawiał sfałszowane faktury, dzięki którym wykradał pieniądze z własnych firm. Poprzez zagraniczne banki pieniądze te trafiały ostatecznie na jego prywatne konto. W sumie w ciągu prawie dekady miał w ten sposób zdefraudować około 5,2 mln euro - twierdzi prokuratura.

W miniony poniedziałek zatrzymano J.V., jego partnerkę i dwie córki. Jego konta bankowe zostały zamrożone, a podejrzanym grożą kary do pięciu lat pozbawienia wolności - czytamy w „Het Laatste Nieuws”.

14.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onczwartek, 14 grudzień 2023 13:10

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież