Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, praca: Kobiety rzadziej z pracą i… rzadziej bezrobotne
Polska: Rosyjskie drony nad Polską. Szczątki jednego spadły na dom
Polska: Rosyjskie drony nad Polską. „Akt agresji”
Belgia: Żołnierze na ulicach Brukseli? „Policji przyda się pomoc”
Belgia: Uciekł z więzienia przed... brutalnym strażnikiem? Teraz oskarża
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa, 10 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: 17-latkowie otrzymają zaproszenie do ochotniczej służby wojskowej
Polska: Składki, składki, składki. Tak rodzice dokładają do szkoły
Belgia: Nastolatek ranny w pożarze e-hulajnogi
Polska: Czas na imprezę. Rusza planowanie i rezerwacja restauracji

Belgia: Wojna w Ukrainie nie doprowadzi do kryzysu gospodarczego w Belgii, uspokaja bank centralny

Belgia: Wojna w Ukrainie nie doprowadzi do kryzysu gospodarczego w Belgii, uspokaja bank centralny Fot. Shutterstock, Inc.

Wojna w Ukrainie w poważnym stopniu wpłynie na belgijską gospodarkę, ale nie doprowadzi do głębokiej recesji czy stagflacji – uważają eksperci z Banku Centralnego Belgii.

W poniedziałek belgijski bank centralny opublikował najnowsze prognozy dotyczące sytuacji gospodarczej – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W drugim kwartale belgijski PKB może się nieznacznie skurczyć, ale w skali całego roku nie będzie to mieć daleko idących konsekwencji. W tym roku PKB Belgii zwiększy się o 2,4%, prognozuje Bank Centralny Belgii. We wcześniejszych prognozach zakładano wzrost na poziomie 2,6%.

W przyszłym roku wpływ wojny w Ukrainie, sankcji wprowadzonych na Rosję i wysokich cen energii i paliw na gospodarkę Belgii będzie już większy. Bank centralny prognozuje na 2023 r. wzrost PKB na poziomie 1,5%. Wcześniej zakładano wzrost na poziomie 2,4%.

Wysokie ceny energii wpływają na wzrost kosztów życia, a to wymusza na pracodawcach podwyżki płac. Wyższe płace to z kolei większe koszty produkcji, a co za tym idzie – obniżenie konkurencyjności belgijskich firm. Mimo tego nie grozi nam długotrwała „spirala inflacyjna”, uważają ekonomiści z Narodowego Banku Belgii. W tym roku inflacja przekroczy jeszcze 5%, ale w kolejnych latach powinna być ona niższa, czytamy w „Het Laatste Nieuws”.

28.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież