Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Majówka 2025. Bez szaleństw. Wydamy tyle, ile mamy w portfelu
Belgia, Flandria: Urząd Pracy częściej karze. Głównie za to
Belgia: Połowa dzieci w Brukseli mieszka w pobliżu szkoły
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 24 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Bruksela oficjalnie „antyfaszystowskim miastem”
Polska: Miliardy złotych leżą na kontach. Będzie je łatwiej odzyskać
Belgia: 2-latka wybudzona ze śpiączki. „Zawinił ojciec”
Polska: Kopciuchy trują na potęgę. Miliardy złotych rocznie idą z dymem
Krwawa rzeź w minizoo w Willebroek. Odpowiedzialna... kuna!
Polsa: Wybory 2025. Lata mijają, a niepełnosprawni wciąż mają te same problemy

Belgia: Uparty sąsiad musi zapłacić 300 000 euro za… sześć drzew

Belgia: Uparty sąsiad musi zapłacić 300 000 euro za… sześć drzew fot. Shutterstock

Sąsiedzka kłótnia może okazać się bardzo droga. Przekonał się o tym uparty mieszkaniec Brugii, który „z miłości do natury” złamał sądowy nakaz i nie ściął przeszkadzających sąsiadom drzew.

O kosztownej kłótni o drzewa napisał m.in. flamandzki portal vrt.be. Sąsiedzi Alaina De Coessemaekera już od lat narzekali na drzewa na jego posesji. Według sąsiadów drzewa zasłaniały im słońce, a niektóre gałęzie wisiały już nad ich posesją. Jesienią liście spadały na ścieżki prowadzące do budynków, co w połączeniu z deszczową pogodą zwiększało zagrożenie upadkiem, argumentowali.

Sprawa w końcu trafiła do sądu, a ten w 2013 roku zdecydował, że sześć drzew faktycznie trzeba usunąć. Za każdy dzień zwłoki De Coessemaekerowi groziło 100 euro kary. Mężczyzna odwołał się, ale sąd wyższej instancji nie tylko utrzymał wyrok w mocy, ale dodatkowo zwiększył karę za ewentualną zwłokę do 1000 euro dziennie.

De Coessemaeker, tłumacząc się miłością do natury, stwierdził, że nie zetnie drzew, ale co najwyżej może je przesadzić w inne miejsce. Według niego, aby odbyło się to bez szkody dla roślin, przygotowania do tego trwać muszą… 2 lata.

Ponieważ drzewa nadal stoją, gdzie stały, sąsiedzi zażądali wypłacenia należnych kar. Przez ponad dwa lata uzbierało się tego już ok. 800 tys. euro, opisuje vrt.be. Sprawa znów trafiła do sądu, a tam sąsiedzi stwierdzili, że zadowolą się mniejszą kwotą. Teraz nieposłuszny miłośnik drzew wyłożyć musi „jedynie” 300 tys. euro. Ponieważ nie posiada takiej kwoty, sąsiedzi zasugerowali mu, by sprzedał dom, informuje vrt.be.

Jeśli tak się stanie, to nie tylko pozbędą się drzew, ale i uciążliwego sąsiada. A przy okazji jeszcze całkiem solidnie się wzbogacą…


10.10.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież