Belgia: Syn Irakijczyka liderem... chrześcijańskich demokratów
- Written by Lukasz
- Published in Belgia
- Add new comment
To między innymi on już od wielu tygodni bierze udział w rozmowach na temat powołania nowego belgijskiego rządu. Sammy Mahdi to polityk z ciekawą przeszłością.
Mahdi urodził się w brukselskim Elsene w 1988 r., ale ma częściowo niebelgijskie pochodzenie. Jego ojcem jest uchodźca z Iraku, który pod koniec lat siedemdziesiątych XX w. uciekł do Belgii. Matka Mahdiego to Belgijka.
Przyszły lider flamandzkich chadeków studiował politologię i prawo międzynarodowe, a następnie pracował jako konsultant w Brukseli. Był felietonistą popularnego flamandzkiego dziennika „De Morgen” i szybko zaangażował się politykę.
Co ciekawe, inaczej niż wielu Belgów częściowo niebelgijskiego pochodzenia nie wybrał lewicy, ale wstąpił do młodzieżówki CD&V, czyli partii flamandzkich chadeków. Flandria to północna, niderlandzkojęzyczna część Belgii, a flamandzka chrześcijańska demokracja ma tu długie tradycje.
W 2020 r. Mahdi po raz pierwszy został posłem, a niewiele później wszedł do rządu. Przez dwa lata był wiceministrem odpowiedzialnym za kwestie związane z uchodźcami i imigracją.
W 2022 r. został wybrany przewodniczącym CD&V i to on dwa lata później był główną twarzą tego ugrupowania w wyborach parlamentarnych. Wynik nie był spektakularny, ale też i oczekiwania nie były wysokie. CD&V zdobyło 8% głosów w skali kraju, czyli najmniej w historii. Od kilkunastu lat CD&V musi się jednak na flamandzkiej (centro)prawicy liczyć z silną konkurencją, szczególnie ze strony partii flamandzkich nacjonalistów NV-A.
30.08.2024 Niedziela.BE // fot. Quinten Jacobs / Shutterstock.com
(łk)