Belgia: Prezent czy wyłudzenie? Dał „pani do towarzystwa” 611 tys. euro!
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
To oszustwo i wyłudzenie, twierdzi mężczyzna. To były prezenty, których nie muszę oddawać - uważa „pani do towarzystwa” z Roeselare. O tym, kto ma rację, rozstrzygnie sąd.
Wyrok w tej sprawie, opisanej między innymi na łamach flamandzkiego dziennika „Het Nieuwsblad”, ma zapaść pod koniec września. Oskarżoną jest tu „kobieta do towarzystwa”, a oskarżającym jeden z jej klientów.
Para poznała się w ekskluzywnym klubie nocnym w Waregem. Według adwokata mężczyzny kobieta wykorzystała to, że jego klient był nią zauroczony i wyłudziła od niego kilkaset tysięcy euro.
- Szybko wpadł w jej sidła. Raz prosiła, by pożyczył jej pieniądze na spłacenie dawnego długu, innym razem chciała pieniądze na operację powiększenia piersi. Cały czas żądała pieniędzy, a jeśli odmawiał, to groziła samobójstwem - dziennik „Het Nieuwsblad” cytuje prawnika mężczyzny.
Kobieta miała też szantażować ofiarę tym, że upubliczni intymne nagrania z ich udziałem. Miała też twierdzić, że jedynie pożycza pieniądze i w przyszłości je odda.
Według adwokata oskarżonej wyglądało to zupełnie inaczej. Mężczyzna był rzeczywiście zauroczony młodą, atrakcyjną kobietą i dawał jej prezenty.
- W zamian ona robiła rzeczy, które mu się podobały - tłumaczył adwokat. Według niego mężczyzna od początku wiedział, w w jakiego rodzaju układ się zaangażował i nie było mowy o żadnych pożyczkach.
27.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska może zatrzymać zmianę czasu w Europie. Propozycja leży na stole
- Polska: Tyle zarabia się w NFZ. Dyrektorzy windują średnią
- Polska: Imigrant w pracy, a nie w więzieniu. Co naprawdę mówią dane z Polski?
- Polska: Chcą zmian w segregowaniu tekstyliów. Biedronka i PCK piszą do premiera
- Polska: Za tę butelkę kaucji już nie zapłacimy. W taki sposób obeszli system