Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: W tych zawodach mogliby pracować kandydaci na prezydenta
Słowo dnia: Liederen
Belgia: Eurowizja - dziś Belgia i Polska walczą o finał!
Niemcy: Zakazano działalności skrajnie prawicowej grupy „Królestwo Niemiec”
Polska: Na połączenia z tego numeru trzeba uważać. Bo można dużo stracić
Belgia, Bruksela: Mężczyzna na skuterze zginął w zderzeniu z radiowozem
Polacy za obowiązkowym szkoleniem wojskowym. Kto ma bronić granic?
Belgia: Ważyła 30 kg... „Zagłodzili ją na śmierć”
Bezdomny mężczyzna zmarł na stacji metra w Brukseli
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 13 maja 2025, www.PRACA.BE)

Belgia: Ofiary wypadku w Zele to Polacy. „20-letni kierowca bez prawa jazdy”

Belgia: Ofiary wypadku w Zele to Polacy. „20-letni kierowca bez prawa jazdy” fot. Fortgens Photography / Shutterstock.com

W zderzeniu pociągu z furgonetką, do którego doszło w środę rano na przejeździe kolejowym w Zele, rannych zostało czterech Polaków – poinformował flamandzki dziennik „De Morgen”.

O wypadku już informowaliśmy, ale wówczas nie było jeszcze wiadomo, że samochodem podróżowali Polacy: TUTAJ.

Do wypadku doszło około godz. 6:45 rano na przejeździe kolejowym na ulicy Spoorwegstraat w Zele, miejscowości położonej pomiędzy Gandawą a Antwerpią. Według prokuratury kierowca zlekceważył opuszczone szlabany i próbował je „slalomem wyminąć”. Zatrzymał się jednak na torach, a w pojazd uderzył pociąg.

Początkowo informowano, że kierowca został lekko ranny, a trzej pasażerowie byli w stanie krytycznym. Później przekazano wiadomość, że stan dwóch z pasażerów się już ustabilizował. Wszystkie osoby znajdujące się w pojeździe pochodziły z Polski, czytamy na stronie internetowej vrt.be.

Według belgijskich mediów za kierownicą furgonetki siedział młody Polak. 20-latek mieszkający w Hamme nie posiadał prawa jazdy. Po udzieleniu mu pomocy medycznej w szpitalu, został przewieziony na komisariat, gdzie go przesłuchano. Prokuratura prowadzi śledztwo, mające ustalić dokładne okoliczności wypadku.

 

11.07.2019 Niedziela.BE

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież