Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Własnościowe lub wynajem? Tak się mieszka w Belgii
Polska: Żony polityków ujawnią swój majątek? Zdecydują o tym... politycy
Decathlon zakończy działalność logistyczną w Willebroek. „Likwidacja 132 miejsc pracy”
Polska: Żabka zrobi konkurencję kwiaciarniom. Plan jest ambitny, ale nie bez szans
Belgia: Wielka bijatyka w więzieniu. „Rzucali nożami”
Polska: Przywłaszczył sobie portfel z pieniędzmi. Ta pazerność będzie go teraz kosztowała
Belgijski bokser mistrzem IBF w wadze superlekkiej
Brussels Airlines odwołuje 8 lotów w czwartek. Powodem strajk we Francji
Polska: Coraz więcej emerytur niższych od najniższych. Większość trafia do kobiet
Belgia: Pogoda na 24, 25 i 26 kwietnia

Belgia, biznes: „Wzrost PKB w Belgii dużo niższy niż w Polsce”

Belgia, biznes: „Wzrost PKB w Belgii dużo niższy niż w Polsce” fot. Shutterstock

Tylko w dwóch krajach Unii Europejskiej wzrost PKB będzie w tym roku niższy niż w Belgii – wynika z prognozy, opublikowanej niedawno przez Komisję Europejską (KE).

Komisja prognozuje, że w tym roku PKB w całej Unii zwiększy się o 1,4%. Najszybciej gospodarka ma się rozwijać na Malcie (5,3%), w Polsce i na Węgrzech (po 4,4%). Także w Irlandii i Bułgarii należy spodziewać się wysokiego wzrostu PKB (4%).

Najgorzej pod tym względem sytuacja wygląda w dwóch wielkich krajach strefy euro. We Włoszech można już prawie mówić o gospodarczej stagnacji (wzrost jedynie o 0,1%), a prognozowany wzrost PKB w Niemczech wynosi jedynie 0,5%. Belgia, z prognozowanym wzrostem na poziomie 1,2%, jest na trzecim od końca miejscu w tym zestawieniu. Także w Wielkiej Brytanii i we Francji (po 1,3%) wzrost ma być niższy niż unijna średnia.

Strefa euro rozwija się wolniej niż reszta Unii. Wzrost PKB w państwach ze wspólną walutą wynieść ma w tym roku 1,2%.

Według wiceprzewodniczącego KE Valdisa Dombrovskisa europejska gospodarka będzie się wolniej rozwijać m.in. z powodu zagrożenia „wojną handlową” pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami. Przekłada się to na gorsze wyniki finansowe producentów. Poważnym zagrożeniem dla unijnej gospodarki jest też Brexit, a w szczególności tzw. „twardy Brexit”, czyli wyjście Wielkiej Brytanii z UE bez wcześniejszego podpisania umowy z Unią.

 

10.07.2019 Niedziela.BE

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież