Belgia: Nawet 35% więcej! Te produkty podrożały najbardziej

Inflacja w Belgii jest już niższa niż kilka miesięcy temu, ale niektóre produkty w minionym roku jednak bardzo podrożały.

Olej opałowy kosztował w Belgii w sierpniu tego roku o ponad 35% więcej niż rok wcześniej. Drewno w tym czasie podrożało o prawie 34% - wynika z danych opublikowanych przez Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

To wzrosty cen dużo większe niż inflacja. Ta wyniosła w sierpniu tego roku jedynie 4,1%. W porównaniu z sytuacją sprzed roku czy kilku miesięcy to już niewiele. W sierpniu ubiegłego roku inflacja w kraju ze stolicą w Brukseli wynosiła 9,9%, we wrześniu 11,3%, a w październiku 12,3%.

Niektóre produkty wciąż jednak szybko drożeją. Dotyczy to nie tylko oleju opałowego czy drewna, ale również wielu produktów spożywczych. W sierpniu tego roku za produkty spożywcze i napoje (w tym alkoholowe) płacono w Belgii średnio aż o 12,7% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.

Bardzo podrożał np. cukier. Kosztuje on teraz o prawie 30% więcej niż rok temu. Mrożone ryby podrożały w ciągu dwunastu miesięcy o 26%, a jajka i ziemniaki o około 24%. Cena mrożonych warzyw poszła w tym czasie w górę o 23%, a świeże warzywa podrożały o 22% - wynika z danych biura Statbel.

30.08.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)