Belgia: Młodzi oskarżeni o zabójstwo 18-latka „nie mają łatwo” w areszcie

Czworo młodych mieszkańców Belgii, podejrzewanych o pobicie i morderstwo upośledzonego psychicznie osiemnastolatka, nie może liczyć na dobre traktowanie ze strony współwięźniów – wynika z informacji zebranych przez belgijskie media.

Niedawno sąd zdecydował o przedłużeniu tymczasowego aresztu czworga podejrzanych w sprawie zabójstwa Valentina Vermeerscha z miejscowości Wanze. W kilka tygodni po zaginięciu chłopaka jego zwłoki (ze związanymi rękoma) wyłowiony z Mozy.

Prokuratura podejrzewa, że upośledzonego psychicznie chłopaka pobiła i zabiła czwórka niewiele starszych młodych ludzi. W tej sprawie aresztowano 21-letnią dziewczynę B.D., oraz trzech chłopaków: 21-letniego L.M., 20-letniego D.D. oraz 19-letniego A.H. Do zbrodni dojść miało w mieszkaniu B.D. w miejscowości Hoei, informuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Jak donosi gazeta „La Meuse” młodzi oskarżeni „nie mają łatwo” w areszcie. Wszyscy czworo przebywają obecnie w odizolowanych od reszty współwięźniów celach. Przeniesiono ich do nich, ponieważ pozostali więźniowie „chcieli się z nimi policzyć”. 19-letni A.H. dostał już kilka ciosów od współwięźniów, a D.D. trafił do aresztu, w którym jednym z pracowników jest krewny zamordowanego 18-latka, opisują belgijskie media.

06.05.2017 ŁK Niedziela.BE