Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Na stres... kot lub pies? „Wielu pomaga”
Belgia: Szeregowce i bliźniaki podrożały. I to bardzo
Słowo dnia: Contactgegevens
Belgia: Połowa uczniów nie zdaje. Ten przedmiot to problem
Belgia: Teraz Uber dostępny także na wybrzeżu!
Incydent w Boże Ciało. Mężczyzna rzucił butelką w ołtarz [WIDEO]
Belgia: Potrzeba dawców... zwierzęcej krwi!
Niemcy: Syryjski lekarz skazany na dożywocie za zbrodnie przeciwko ludzkości
Belgia: Brussels Airlines zawiesza loty do Tel Aviwu do końca lipca!
Belgia: Ponad milion osób złożyło zeznania podatkowe online

Belgia: Mężczyzna odnalazł psa, który zaginął 8 lat temu

Belgia: Mężczyzna odnalazł psa, który zaginął 8 lat temu fot. Shutterstock

Po 8 latach Johan Van Der Bauwhede z Houthulst (Flandria Zachodnia) odnalazł zaginionego przed ośmioma laty psa Hectora. W 2012 zwierzę uciekło. Pomimo iż pies miał zamontowany chip, nigdy go nie odnaleziono. Jak się okazało, psa przygarnęła inna rodzina.

Spaniel angielski o imieniu Hector uciekł ze swojego domu w Zarren 8 lat temu. Miał wówczas 2 lata. Dopiero teraz udało się do odnaleźć. Okazało się, że błąkającego się po ulicach psa znalazła inna rodzina, która postanowiła go przygarnąć. W 2012 roku, kiedy znaleziono psa, chipy identyfikacyjne nie były aż tak powszechne, dlatego nikt nie wpadł na to, aby sprawdzić go i zlokalizować właściciela.

Po odnalezieniu czworonoga Johan Van Der Bauwhede odwiedził rodzinę, która go znalazła i ostatecznie postanowił pozostawić go w domu, w którym pies mieszkał przez ostatnie 8 lat. „Po tych wszystkich latach niepewności płakałem jak dziecko. Także moja rodzina i dzieci zareagowały bardzo emocjonalnie, kiedy zobaczyły Hectora. Początkowo chciałem zabrać go do domu, ale po rozmowie z nowymi właścicielami zrozumiałem, że lepiej będzie, jeśli zostanie z nimi. Pies ma już 10 lat, reaguje na zupełnie inne imię i nie rozpoznaje mnie. Para, która go przygarnęła, jest do niego bardzo przywiązana i zapewnia mu dobrą opiekę, poza tym zgodziła się, abym go odwiedzał od czasu do czasu” - przekazał mężczyzna.

 

22.02.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież