Belgia: Miasto miastu nierówne. Duże różnice w cenach nieruchomości
- Written by Lukasz
- Published in Belgia
- Add new comment
Różnice w cenach mieszkań w belgijskich miastach czasem bywają bardzo wielkie. Kto chce kupić tanie mieszkanie, nie powinien raczej szukać go np. w nadmorskim Knokke-Heist...
W tym popularnym belgijskim kurorcie (rodzaj „belgijskiego Sopotu”) obecnie za jeden metr kwadratowy mieszkania trzeba zapłacić średnio aż 6.800 euro - wynika z danych portalu immoweb.be. To ponad dwukrotnie więcej niż średnia dla całego kraju, wynosząca 3.040 euro.
Innym drogim flamandzkim miastem jest również położony na wybrzeżu Nieuwpoort, gdzie za metr kwadratowy mieszkania płaci się obecnie średnio 4.880 euro. W Regionie Stołecznym Brukseli najdrożej jest w Elsene (4.180 euro za metr mieszkania).
Z kolei w miastach w południowej części kraju, czyli we francuskojęzycznej Walonii, jest sporo taniej. W Charleroi za metr kwadratowy mieszkania trzeba zapłacić około 1.620 euro, w Mons 1.940 euro, a w Liège 2.300 euro. Mieszkania w Charleroi są zatem ponad czterokrotnie tańsze niż w Knokke-Heist!
Jeśli chodzi o największe miasta Belgii, to ceny są już bardziej zbliżone do średniej ogólnokrajowej. Nie oznacza to jednak, że nie ma wyraźnych różnic. W Lowanium średnia cena za metr mieszkania to 3.890 euro, w Gandawie 3.440 euro, w Brugii 3.100 euro, w Antwerpii 2.810 euro, a w Namur 2.720 euro.
Powyższe dane, zaprezentowane na infografikach w portalu immoweb.be, dotyczą jedynie mieszkań. Nie uwzględniają więc domów, np. tych wolnostojących.
09.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)