Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: „Budowa linii metra nr 3 potrwa dłużej”
Bruksela na 34. miejscu wśród „najlepszych miast na świecie”
Belgia: Iggy Pop i Sex Pistols wśród gwiazd Lokerse Feesten!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 9 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: 1 na 10 osób przyznaje się do wzięcia chorobowego bez ważnego powodu
Polska: Polacy nie chcą mieć dzieci? Jeden z powodów: zarobione kobiety
Belgia: Młodzi ludzie z przewlekłymi chorobami narażeni na liczne ograniczenia
Belgia: Coraz częściej cierpimy na długotrwałą depresję i wypalenie zawodowe
Niemcy: 20% kobiet doświadczyło przemocy seksualnej w dzieciństwie
Belgia: Braknie mieszkań? Coraz mniej pozwoleń na budowę

Belgia: Meral Özcan podała się do dymisji

Belgia: Meral Özcan podała się do dymisji fot. Shutterstock

Jak donosi dziennik "De Morgen", tymczasowa szefowa Flamandzkiej Agencji Integracji (Vlaams agentchap Inburgering en Integratie), Meral Özcan, podała się do dymisji. Okazało się, że jest niezadowolona z przepływu informacji wewnątrz agencji oraz ostatnich działań restrukturyzacyjnych.

Tymczasowa prezes Flamandzkiej Agencji Integracji (Vlaams agentchap Inburgering en Integratie), Meral Özcan, podała się do dymisji. Stanowisko, z którego właśnie zrezygnowała, objęła w ubiegłym roku. Zastąpiła wówczas Zuhal Demir, która została mianowana Sekretarzem Stanu ds. Równych Szans. Obecnie polityka Flamandzkiej Agencji Integracji jest skoncentrowana na kwestii integracji obcokrajowców przybyłych do Belgii.

Özcan przekazała, że jest szczególnie niezadowolona z faktu, iż ważne wiadomości nie docierały do organów zarządzających. „Podczas gdy kierownictwo było informowane, sam zarząd musiał nieustannie tropić informacje” - powiedziała w rozmowie z „VRT NWS”.

Innym problemem był fakt, że ludzie stali się bezużyteczni. Gdy bowiem napływ imigrantów osiągnął szczyt, agencja, aby uporać się z bieżącymi obowiązkami, musiała zatrudnić nowy personel. W miarę upływu czasu, gdy sytuacja została opanowana, okazało się że nowe stanowiska są już dłużej niepotrzebne, więc rozpoczęto ich likwidację. W minionym miesiącu zwolniono osiem osób. Wśród pracowników pojawił się strach, że nastąpią kolejne redukcje etatów. "Sposób, w jaki rozwiązano tę kwestię, rodzi pytania" – skomentowała Özcan.

 

04.09.2017 KK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież