Belgia: 45-latek zmarł u prostytutki. „Znamy przyczynę zgonu”
- Written by Lukasz
- Published in Belgia
- Add new comment
Do tragicznego w skutkach spotkania 45-latka z pracownicą seksualną doszło w czwartek półtora tygodnia temu w Saint-Josse-ten-Noode.
Śmierć 45-latka została potwierdzona przez brukselską policję. Przeprowadzono już sekcję zwłok. Z pierwszych ustaleń śledczych wynika, że przyczyna śmierci mężczyzny była naturalna. Najprawdopodobniej doszło do zawału.
Według świadków pracownica seksualna w pewnym momencie wybiegła z budynku. Była częściowo naga, zdenerwowana i w panice - opisywał flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe, ale 45-latka nie udało się już uratować.
Saint-Josse-ten-Noode (Sint-Joost-ten-Noode po niderlandzku) to jedna z dziewiętnastu gmin wchodzących w skład Regionu Stołecznego Brukseli. Ma jedynie nieco ponad kilometr kwadratowy powierzchni i pod tym względem jest najmniejszą gminą w całej Belgii. Mieszka tu jednak ponad 27 tys. ludzi.
Jak wynika z relacji okolicznych mieszkańców od czasu śmierci 45-letniego klienta pracownica seksualna nie przyjmuje już mężczyzn w tym miejscu.
Dziennik „Het Laatste Nieuws” pisze też o plotkach, które krążą wśród mieszkańców tej okolicy. Podejrzewają oni, że mężczyzna przed wizytą u prostytutki miał zażyć „zbyt wielką dawkę kokainy lub viagry”.
28.07.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)