Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Takiego odszkodowania za błędy w leczeniu jeszcze nie było
Belgia: Relikwie św. Bernadetty w antwerpskiej katedrze
Polska: Matura poza szkołą? Właśnie pojawiła się taka propozycja
Belgia: Alert bombowy na lotnisku w Charleroi był fałszywy
Polska: Rząd szykuje zmiany w korzystaniu z dowodów osobistych
Temat dnia: Ile pracuje się w Belgii? W Polsce tydzień pracy dużo dłuższy
Polska: Kosiarze weszli między bloki. To bolesna pobudka dla wielu osób
Belgia odpadła z Eurowizji!
Niemcy: Handlarze migrantami zatrzymani przez niemiecką i belgijską policję
Polska: Jutro już ostatni dzień. Bez tego nie zagłosujesz poza domem [WIDEO]

Belgia: 39-letni Steve Bakelmans przyznał się do zamordowania 23-latki z Schilde

Belgia: 39-letni Steve Bakelmans przyznał się do zamordowania 23-latki z Schilde fot. Fortgens Photography / Shutterstock.com

Mężczyzna zatrzymany w związku ze zniknięciem, a później śmiercią 23-letniej Julie Van Espen, to 39-letni Steve Bakelmans. Jak donoszą belgijskie media, podejrzany przyznał się do zamordowania dziewczyny.

W minioną sobotę Julie Van Espen wyszła ze swojego domu w Schilde około godziny 18:30. Wybrała się rowerem do Antwerpii, gdzie miała się spotkać z grupą przyjaciół. Nigdy nie dojechała na miejsce. Część jej rzeczy znaleziono w niedzielę. W poniedziałek po południu ciało 23-latki wyłowiono z Kanału Alberta. Również w poniedziałek, jeszcze przed znalezieniem ciała młodej kobiety, aresztowano w związku z jej zniknięciem 39-latka – policja natrafiła na jego ślad dzięki nagraniom z kamer monitorujących.

Wczoraj Bakelmans został przesłuchany przez sędziów magistratu, którzy zdecydowali, że pozostanie on w areszcie jako główny podejrzany w tej sprawie. Organy sądownicze opublikowały oświadczenie, w którym napisano, że „mężczyzna przyznał, że jest odpowiedzialny za to, co przytrafiło się Julie”.

Z uwagi na szacunek wobec ofiary oraz jej pogrążonych w żałobie krewnych, odmówiono dalszego komentarza. Na razie nie są znane dokładne okoliczności tej tragedii oraz motywy, które kierowały sprawcą.

Bakelmans kolejny raz pojawi się przed sądem w najbliższy piątek.

 

07.05.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież