Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Kary za marnowanie żywności mocno w górę. Żeby to się nie opłacało
Polska: Zmyło wszystko, stadiony też. Dramat 100 klubów sportowych
Belgia: Linie lotnicze Brussels Airlines ponownie zawieszają loty do Tel Awiwu
Belgia: Mężczyzna postrzelony w brukselskiej kawiarni!
Odkrywanie sztuki na przestrzeni wieków: Królewskie Muzea Sztuk Pięknych w Belgii
Polska: Woda nasza droga. Jej ceny rosną szybciej niż prądu. Może być gorzej
Projekt zoo w Antwerpii skutecznie ograniczył polowania na goryle w Kamerunie!
Polska: Fala minęła Opole i dotarła do Wrocławia. Opole jest suche...
W Kostaryce skonfiskowano 1,3 tony kokainy przeznaczonej dla Belgii
Belgia: 44-letni diler skazany 40 miesięcy więzienia za handel haszyszem i kokainą

Belgia: 3 promile alkoholu we krwi kierowcy, dwie ofiary śmiertelne…

Belgia: 3 promile alkoholu we krwi kierowcy, dwie ofiary śmiertelne… Fot. Shutterstock, Inc.

Wiadomo już więcej o sprawcy tragicznego wypadku, który kosztował życie dwóch rowerzystów.

Przypomnijmy, w niedzielne przedpołudnie pijany kierowca wjechał z dużą prędkością w Gandawie w grupkę kolarzy-amatorów. Dwóch 45-letnich rowerzystów zginęło, a jeden został lekko ranny. Sprawca, również 45-letni, został aresztowany.

Jak się okazało, Bjorn B. miał w chwili wypadku aż 3 promile alkoholu we krwi. Dzień wcześniej pokłócił się z partnerką i pojechał do baru. Miał tam wypić 14 piw, opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Nie był to pierwszy raz, kiedy Bjorn B. zasiadł za kierownicą pod wpływem alkoholu. W minionych kilkunastu latach już kilkakrotnie był za to karany, a w 2014 r. odebrano mu z tego powodu czasowo prawo jazdy. Mógł je odzyskać, przechodząc testy medyczne i psychologiczne, ale nie spełnił tego warunku. Od około dekady jeździł więc bez ważnego prawa jazdy.

Według znajomej B. pochodzi on z „porządnej rodziny”, odziedziczył spory spadek i ma dwoje dzieci. Dużą część odziedziczonych pieniędzy jednak roztrwonił, ma problemy z narkotykami i alkoholem, a z dziećmi i resztą rodziny nie ma kontaktu.

Adwokat B. twierdzi, że jego klient niewiele pamięta z chwili wypadku. Był jednak w głębokim szoku, kiedy zdał sobie sprawę, że zabił dwie osoby. -Mój klient przysięga, że już nigdy nie siądzie za kierownicą. Ta obietnica przyszła jednak oczywiście za późno - powiedział adwokat B.

28.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onśroda, 28 luty 2024 15:16

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież