Belgia, Flandria: Ostatnia szansa, by dostać dopłatę do paneli fotowoltaicznych!

Z roku na rok ją ograniczano, a teraz zapadła decyzja, że w 2024 r. nie będzie jej już w ogóle… Mieszkańcy Flandrii tylko do końca grudnia będą mogli skorzystać z dopłat do zakupu paneli fotowoltaicznych.

W 2022 r. mieszkańcy Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, mogli jeszcze liczyć na maksymalnie 1.500 euro rządowej dopłaty do zakupu paneli fotowoltaicznych.

W tym roku kwota dopłaty została zmniejszona do 750 euro, a w przyszłym miała wynosić 375 euro. Flamandzki rząd regionalny, prezentując niedawno budżet na przyszły rok, zdecydował jednak, że w 2024 r. dopłaty tej nie będzie już w ogóle.

Kto chce jeszcze skorzystać z tego programu, musi się więc spieszyć. O przyznaniu dopłaty decyduje nie data zakupu paneli, ale data zatwierdzenia przez specjalistę ich instalacji i gotowości do pracy. Od chwili zakupu do uruchomienia paneli często mijają około trzy miesiące.

- Kto kupi u nas panele fotowoltaiczne jeszcze we wrześniu, temu damy gwarancję, że zostaną one zamontowane i zatwierdzone jeszcze w tym roku. Klientom, którzy kupią je później, nie możemy już dać takiej gwarancji - powiedział Mart Talpe z Ensys, firmy zajmującej się instalacją paneli. Jego słowa cytuje flamandzki dziennik ekonomiczny „De Tijd”.

Pośpiech bywa złym doradcą, ale w tym przypadku jest wskazany, bo może oznaczać o 750 euro więcej w kieszeni. Jeśli ktoś zamówi teraz panele fotowoltaiczne i zdąży z montażem i zatwierdzeniem przed końcem roku, ten musi w ciągu 30 dni od zatwierdzenia zgłosić to firmie Fluvius, odpowiedzialnej za flamandzką sieć energetyczną.

Samo zgłoszenie do Fluvius może mieć już miejsce w 2024 r., ale data zatwierdzenia paneli przez specjalistę musi być z 2023 r. - inaczej na rządową dopłatę nie ma co liczyć. Jej wysokość uzależniona jest od mocy paneli, a na maksymalną kwotę 750 euro liczyć mogą osoby, które zamontują panele o mocy co najmniej 6 kWp.

27.09.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)