Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Matura poza szkołą? Właśnie pojawiła się taka propozycja
Belgia: Alert bombowy na lotnisku w Charleroi był fałszywy
Polska: Rząd szykuje zmiany w korzystaniu z dowodów osobistych
Temat dnia: Ile pracuje się w Belgii? W Polsce tydzień pracy dużo dłuższy
Polska: Kosiarze weszli między bloki. To bolesna pobudka dla wielu osób
Belgia odpadła z Eurowizji!
Niemcy: Handlarze migrantami zatrzymani przez niemiecką i belgijską policję
Polska: Jutro już ostatni dzień. Bez tego nie zagłosujesz poza domem [WIDEO]
60-latek wpadł do kanału. Akcja ratunkowa w Brukseli
Polska: Skandal. Kierowca komunikacji miejskiej załatwił się w pojeździe

Belgia, Bruksela: Mężczyzna, który chciał skoczyć z dźwigu, został ściągnięty po całym dniu negocjacji

Belgia, Bruksela: Mężczyzna, który chciał skoczyć z dźwigu, został ściągnięty po całym dniu negocjacji fot. Shutterstock

Mężczyzna, który wczoraj rano wspiął się na dźwig i groził popełnieniem samobójstwa, został ściągnięty dopiero o 3 w nocy. Negocjacje trwały więc cały dzień. Okazało się jednak, że niedoszły samobójca „przygotował się” na spędzenie na wysokości dłuższego czasu. Wziął ze sobą... koce i pożywienie.

We wtorek rano, na dźwig budowlany zaparkowany na ulicy Rue aux Laines w pobliżu Pałacu Sprawiedliwości, wspiął się mężczyzna, który groził że popełni samobójstwo. Na miejsce wezwano liczne posiłki, w tym policję oraz straż pożarną. Ponieważ mężczyzna nie reagował na prośby funkcjonariuszy, wezwano specjalną jednostkę policji federalnej, w tym mediatora.

Jak się okazało, mężczyzna to imigrant bez pozwolenia na pobyt w kraju. W czasie rozmów z mediatorem przekazał, że nie posiada ważnych dokumentów i obecnie ważą się jego losy w biurze imigracyjnym. Twierdził również, że jest byłym algierskim żołnierzem i przebywa w Belgii od 2003 roku.

Nie jest jasne, jak udało się namówić mężczyznę do zejścia na dół. Okazało się jednak, że zaplanował on swój dłuższy pobyt na górze – miał ze sobą koce oraz jedzenie.

 

27.03.2019 KK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież