Byłoby dobrze, gdyby każdy miał ich jak najwięcej. Gelukkige herinneringen to w języku niderlandzkim szczęśliwe wspomnienia.

Rzeczownik geluk to szczęście, a przymiotnik gelukkige (lub gelukkig) oznacza szczęśliwy, szczęśliwe. Szczęśliwy dzień to w języku niderlandzkim geluksdag, a szczęśliwa liczba geluksnummer.

O kimś, kto ma dużo szczęścia, powiemy w niderlandzkojęzycznej części Belgii (czyli we Flandrii) lub w Holandii, geluksvogel (szczęściarz, szczęśliwiec). Samo słowo vogel to ptak. Szczęściarz w języku niderlandzkim to zatem dosłownie „szczęśliwy ptak”.

Często, choćby z okazji urodzin czy ważnej rocznicy, życzymy komuś szczęścia. Użyjemy wtedy czasownika gelukwensen, czyli właśnie życzyć szczęścia, gratulować, złożyć życzenia, winszować.

Rzeczownik herinnering oznacza wspomnienie, a liczba mnoga to herinneringen. Wymowę słowa herinneringen znajdziemy TUTAJ, a słowa gelukkige TUTAJ.

Wspomnienia mogą być osobiste (persoonlijke herinneringen), intymne (intieme herinneringen), a czasem bywają niestety też złe (slechte herinneringen) czy nawet traumatyczne (traumatische herinneringen). Najlepiej jednak, kiedy są dobre (goede herinneringen), czy wręcz szczęśliwe (gelukkige herinneringen).

W języku niderlandzkim jest też czasownik zwrotny zich herinneren, oznaczający przypominać sobie, przypomnieć sobie, coś pamiętać. Zdanie „Ik herinner me helemaal niks” oznacza, że „kompletnie nic sobie nie przypominam”.

Z kolei połączenie czasownika herinneren z przyimkiem aan oznacza: przypominać o czymś. Zdanie „Mark herinnerde me aan mijn verplichtingen” oznacza „Mark przypomniał mi o moich zobowiązaniach”.

Więcej słów dnia

14.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W okresie od stycznia do października ubiegłego roku belgijskie obywatelstwo uzyskało 1.633 Polek i Polaków. Oznacza to, że co miesiąc belgijski paszport dostawało średnio 163 ludzi z Polski.

Jeśli chodzi o Europejczyków, uzyskujących belgijskie paszporty, Polacy stanowili w 2024 r. (dane do października łącznie) czwartą największą grupę. To jeden z wniosków, jakie można wyciągnąć z danych udostępnionych na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

Liderem tego zestawienia byli w ubiegłym roku ludzie pochodzący z Rumunii. W pierwszych dziesięciu miesiącach 2024 r. ponad 2,6 tys. ludzi z tego kraju dostało belgijskie paszporty.

Na drugim miejscu znaleźli się Turcy (1,9 tys.), a na trzecim Włosi (niespełna 1,7 tys.). Polacy wyprzedzili pod tym względem między innymi Francuzów (ponad 1,3 tys.), Holendrów (ponad 1,2 tys.), Hiszpanów (niespełna tysiąc) i Bułgarów (ponad 800).

W sumie w okresie od stycznia do października 2024 r. belgijskie obywatelstwo przyznano 45,6 tys. osobom. Największe grupy stanowili Marokańczycy (4,5 tys.), Syryjczycy (2,7 tys.), wspomniani już Rumunii (2,6 tys.), oraz Afgańczycy (2,1 tys.).

19.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W październiku ubiegłego roku belgijskie obywatelstwo w wyniku naturalizacji uzyskało ponad 5,1 tys. ludzi. To więcej niż w poprzednich dwóch miesiącach.

Osoby, które w październiku 2024 r. dostały belgijskie paszporty, najczęściej pochodziły z Maroka, Syrii, Rumunii, Afganistanu i Włoch. Dane na temat naturalizacji co miesiąc publikuje Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

W sumie w okresie od początku 2024 r. do końca października belgijskie obywatelstwo przyznano około 45,6 tys. osobom. Oznaczało to, że „nowych Belgów” przybywało w ubiegłym roku w tempie około 4,6 tys. miesięcznie.

Jeśli podobne tempo utrzymało się w listopadzie i w grudniu, to całkowita liczba naturalizacji w 2024 r. będzie zbliżona do tej z 2023 r. Wtedy belgijskie paszporty przyznano aż 55,2 tys. osobom. Była to najwyższa liczba naturalizacji od 2001 r., kiedy było ich 63 tys.

Ludzie, którzy w ubiegłym roku (dane do października włącznie) uzyskiwali belgijskie obywatelstwo najczęściej pochodzili z Europy (17 tys.), Afryki (13,4 tys.) i Azji (11,1 tys.).

16.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Liczba firm działających w Belgii nadal rośnie - to jeden z wniosków, jakie można wyciągnąć z danych opublikowanych niedawno na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

W październiku ubiegłego roku łączna liczba przedsiębiorstw w kraju ze stolicą w Brukseli zwiększyła się o ponad 6,6 tys. W dziesiątym miesiącu 2024 r. w Belgii zarejestrowano 13,9 tys. nowych firm, 1,7 tys. przedsiębiorstw wznowiło działalność, a 8,9 tys. firm zlikwidowano.

Do największego wzrostu liczby firm doszło w sektorze wolnych zawodów, nauki i techniki. W tej kategorii łączna liczba przedsiębiorstw zwiększyła się o ponad 1,7 tys. Są to przede wszystkim tzw. firmy jednoosobowe, zakładane przez specjalistów wykonujących wolne zawody.

W sektorze budowlanym łączna liczba firm zwiększyła się w październiku ubiegłego roku o 850, a w sektorze ochrony zdrowia o około 660.

W ciągu roku liczba firm działających w Belgii zwiększyła się o ponad 22 tys. Na początku listopada 2024 r. w Belgii zarejestrowanych było już prawie 1,2 mln przedsiębiorstw. Największą grupę stanowią wśród nich firmy z kategorii wolnych zawodów, nauki i techniki (238 tys.).

15.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)