Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijscy inwestorzy szczególnie aktywni na początku roku
Belgia: 41% młodych LGBTQ+ czuje brak akceptacji
Belgia, biznes: W miesiąc przybyło prawie 3 tys. firm!
Belgia: 70% emerytowanych urzędników ma mniej niż 65 lat
Belgia: Na dawnych terenach przemysłowych w Saint-Gilles powstaje nowe osiedle
Belgia, biznes: Wzrost będzie, ale powolny
Słowo dnia: Zwembril
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 27 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Agencja pracy tymczasowej Randstad traci zyski
Belgia: Coraz mniej młodych weterynarzy chce pracować na wsi
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Słowo dnia: Ingrediëntenlijst

Wiele przepisów kulinarnych zaczyna się właśnie od tego. Ingrediëntenlijst to w języku niderlandzkim lista składników (np. potrawy).

Jeden składnik (np. jakiejś potrawy) to w języku niderlandzkim ingrediënt. Liczba mnoga to ingrediënten, czyli składniki. Samo słowo lijst oznacza listę. Jak łatwo zatem wywnioskować, ingrediëntenlijst musi oznaczać listę składników. Główny składnik, np. jakiejś potrawy, to het hoofdingrediënt.

Wymawiając te słowa, trzeba pamiętać, że mamy tutaj „ë”, czyli „e” z dierezą (poziomym dwukropkiem). Oznacza to, że głoskę „e” należy wymówić osobno.

Normalnie połączenie „ie” wymawia się w niderlandzkim jak polskie „i”. Na przykład imię Piet wymawiamy jak polskie „pit”, a nie „piet”. Gdyby jednak „e” byłoby tu z podwójnym dwukropkiem, to wypowiedzielibyśmy to słowo w polskim jak „piet”.

Podobnie jest ze słowem ingrediënt. Kropki nad „e” to przypomnienie, że w tym wyrazie „i” oraz „e” są osobnymi głoskami i nie tworzą jednej zbitki „ie”. Także w wyrazie ingrediëntenlijst wymawiamy je osobno.

Aby wiedzieć, jak wypowiedzieć te słowa, najlepiej po prostu posłuchać. Wymowę słowa ingrediëntenlijst mamy TUTAJ, a słowa ingrediënten TUTAJ.

Ingrediënt jest w języku niderlandzkim rodzaju nijakiego, a to oznacza, że łączy się z rodzajnikiem określonym het. Mówiąc więc o konkretnym składniku, powiemy het ingrediënt. Z kolei słowo lijst łączy się z rodzajnikiem określonym de, a zatem mamy de ingrediëntenlijst.

Więcej słów dnia


27.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: W tym miesiącu najwięcej zgonów

W ubiegłym roku miesiącem z największą liczbą zgonów w Belgii był styczeń - wynika z danych udostępnionych przez Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Nie jest to zaskoczeniem. Już od wielu lat to właśnie w styczniu lub w grudniu umiera w Belgii najwięcej ludzi.

Często na przełomie grudnia i stycznia trwa epidemia grypy i krąży wiele innych wirusów, a osłabione zimą organizmy są bardziej podatne na komplikacje. Szczególnie dla seniorów takie zakażenie może mieć fatalne skutki.

W ubiegłym roku w styczniu zmarło 11,3 tys. mieszkańców Belgii, o około 100 więcej niż rok wcześniej. Drugą najwyższą miesięczną liczbę zgonów odnotowano w 2024 r. w grudniu. Wtedy zgonów było 10,5 tys., o około 200 mniej niż rok wcześniej.

Także w poprzednich latach to właśnie styczeń i grudzień były często jedynymi miesiącami z ponad 10 tys. zgonami w Belgii.

Tylko w 2020 r. statystyki te wyglądały nieco inaczej. Wiązało się to oczywiście z pandemią koronawirusa. Wtedy najwięcej zgonów było nie w styczniu i w grudniu, ale w trakcie kolejnych szczytowych okresów fal zakażeń koronawirusem. W 2020 r. najwięcej zgonów było w kwietniu (15,5 tys.) oraz w listopadzie (14 tys.).

Relatywnie najmniej zgonów jest w Belgii w okresie od czerwca do września. W ubiegłym roku miesiącem z najmniejszą liczbą zgonów był wrzesień, kiedy odnotowano ich niespełna 8,5 tys.


2.02.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Tyle zgonów w ubiegłym roku. To dużo?

W ubiegłym roku w Belgii zmarło 112,1 tys. ludzi. To mniej więcej tyle samo, co średnio w kilku poprzednich latach.

Jeśli chodzi o ostatnich pięć lat, to najwięcej zgonów odnotowano w 2020 r. Wiązało się to oczywiście z pandemią koronawirusa. W 2020 r. w kraju ze stolicą w Brukseli zmarło wtedy prawie 127 tys. ludzi.

Najmniej zgonów było w 2019 r., kiedy odnotowano ich niespełna 109 tys. W okresie od 2021 do 2024 r. liczba śmierci w Belgii wahała się od 111 tys. w 2023 r. do 116 tys. w 2022 r.

Dane na ten temat opublikowano na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

W ubiegłym roku najwięcej zgonów odnotowano we Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju. To logiczne, bo w tym regionie mieszka najwięcej ludzi. W 2024 r. we Flandrii zmarło 65,5 tys. ludzi. To o 1,1% więcej niż średnio w poprzednich czterech latach.

W Walonii, a więc w południowej, francuskojęzycznej części Belgii, w ubiegłym roku zmarło 38 tys. ludzi. To o 1,1% mniej niż średnio w okresie 2019-2023 r. W Regionie Stołecznym Brukseli spadek ten był jeszcze większy i wyniósł 3,3%. W Brukseli zmarło w ubiegłym roku około 8,5 tys. ludzi.


27.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Nie są w stanie ogrzać domów. Jest ich wielu, także w Belgii

Ponad jedna dziesiąta mieszkańców Unii Europejskiej nie jest w stanie zimą dostatecznie ogrzać swoich domów lub mieszkań.

Jak poinformowało unijne biuro statystyczne Eurostat, w 2023 r. około 10,6% mieszkańców UE nie miało wystarczających środków finansowych lub technicznych możliwości, by odpowiednio ogrzać swój dom lub swoje mieszkanie. To więcej niż rok wcześniej (9,3%).

W Belgii takich problemów doświadczyło w 2023 r. około 6% mieszkańców. Także w tym przypadku odnotowano wzrost. W 2022 r. w kraju ze stolicą w Brukseli odsetek ten wynosił jeszcze 5,1%, a jeszcze rok wcześniej - tylko 3,5%.

Odsetek 6% może się wydawać niski - tym bardziej na tle dużo wyższej unijnej średniej - ale oznacza on, że w (wydawałoby się) zamożnej Belgii aż 700 tys. ludzi doświadcza problemów związanych z brakiem możliwości wystarczającego ogrzania mieszkania.

Największe problemy z ogrzaniem domów i mieszkań w UE mają jednak mieszkańcy Hiszpanii, Portugalii i Bułgarii. W tych państwach takich trudności doświadcza ponad jedna piąta populacji (około 21%). Na Litwie to 20%, a w Grecji około 19%.

Z kolei w niewielkim Luksemburgu odsetek ten był najniższy. W 2023 r. problemy z ogrzaniem mieszkań i domów miało tutaj jedynie 2,1% mieszkańców. Wskaźnik niższy niż 4% odnotowano również w Finlandii, Słowenii i Austrii.

Również Polska wypadła w tym zestawieniu relatywnie dobrze. W 2023 r. trudności z ogrzaniem mieszkań i domów miało tutaj 4,7% mieszkańców, a więc ponad dwukrotnie mniej niż w skali całej UE. Dla porównania: w Niemczech było to ponad 8%, a we Francji ponad 12%.


25.01.2025 Niedziela.BE   // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed