Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Zarobić na truskawkach. Lepiej zbierać, czy sprzedawać? Takie są stawki
Lawina w Szwajcarii. Dwie osoby nie żyją, wśród rannych Belgijka
Wybory 2025. Kto był tuńczykiem, a kto hulajnogą? Tak było na „ryneczku”
Temat dnia: Kto nowym prezydentem Polski? Tak zagłosowali Polacy w Belgii
Polskie firmy odczułyby nagłe zniknięcie obcokrajowców z rynku
Słowo dnia: President
Belgia: Jedna osoba ranna w strzelaninie w Anderlechcie
Niemcy: Prawie połowa kobiet nie pracuje na pełen etat!
Polska: Wyniki wyborów. Trzaskowski wygrywa bardzo małą różnicą głosów
Belgia, Eeklo: 17-latka ciężko ranna po upadku z hulajnogi elektrycznej
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: „Socjal” w Belgii większy niż w Polsce

W 2021 r. wydatki belgijskiego rządu na politykę społeczną stanowiły równowartość 21% PKB. To trochę więcej niż unijna średnia i wyraźnie więcej niż w Polsce.

W krajach UE relatywnie największy „socjal” jest we Francji. W tym kraju rządowe nakłady na politykę społeczną były w 2021 r. na poziomie 24,8%. W Finlandii było to 24,6%, we Włoszech 23,4%, a w Austrii 21,9%.

W skali całej UE wydatki rządowe na politykę społeczną stanowiły równowartość 20,5% PKB - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

Relatywnie najmniej na politykę społeczną wydaje się w Irlandii. W tym kraju wydatki na ten cel stanowiły w 2021 r. jedynie 8,7% PKB. Na Malcie było to 11%, na Cyprze 12,5%, na Węgrzech 13,1%, w Rumunii 13,3%, a w Bułgarii 13,4%.

W Polsce rząd na politykę społeczną wydał w 2021 r. równowartość 17,3% PKB. Relatywnie wydatki na ten cel były więc w Polsce o około 3,7 punktu procentowego PKB niższe niż w Belgii.

Do rządowych wydatków na politykę społeczną Eurostat zalicza między innymi wydatki na państwowe emerytury, zasiłki dla bezrobotnych, świadczenia dla niepełnosprawnych i rencistów, różnorakie dodatki na dzieci (np. w Polsce 500+) i nakłady na politykę rodzinną.

05.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Ponad 5.000 euro na rękę miesięcznie? W tych zawodach to często norma

Statystyczny pracownik w Belgii zarabiał w 2022 r. około 3.750 euro brutto miesięcznie. Netto, czyli „na rękę”, oznaczało to zarobki na poziomie około 2.500 euro - obliczył portal jobat.be.

Są jednak zawody, w których zarabia się dużo więcej. Wysokimi dochodami pochwalić się może oczywiście wielu przedsiębiorców, ale według jobat.be także w oparciu o umowę o pracę niektórzy zarabiają na prawdę dobrze.

Wśród najlepiej opłacanych specjalistów są oczywiście dyrektorzy i menadżerowie wielkich firm. W Unii Europejskiej statystycznie zarabiają oni 9.000 euro miesięcznie, ale w wielkich koncernach zarobki szefów to nawet kilkaset tysięcy euro miesięcznie - czytamy w dzienniku „Het Laatste Nieuws”.

Dobrymi zarobkami pochwalić się mogą też lekarze. Wiele zależy jednak od specjalizacji i stażu pracy. Początkujący lekarz pierwszego kontaktu zarabia zazwyczaj mniej niż doświadczony chirurg. Aby rozpocząć pracę w tym zawodzie, trzeba też poświęcić wiele lat na naukę. Prędzej czy później, prawie każdy lekarz w Belgii zarabia jednak co najmniej 5.000 euro netto miesięcznie - wynika z analizy jobat.be.

Również piloci mogą liczyć na bardzo dobre zarobki. W Belgii zarabiają oni przeważnie od 4.000 do 7.000 euro netto na rękę. Dużo zależy od tego, w jakich liniach lotniczych pracują i jakie mają doświadczenie. Aby zostać pilotem, trzeba jednak dużo zainwestować. Uzyskanie odpowiednich licencji może kosztować w sumie nawet ponad 100 tys. euro.

Innym dobrze opłacanym zawodem są prawnicy. Początkujący adwokat zarabia przeciętnie, ale jeśli okaże się zdolny i sprawny, to jego zarobki szybko powinny osiągnąć poziom co najmniej 5.000 euro netto miesięcznie. Także prawnicy pracujący w wielkich korporacjach mogą liczyć na duże zarobki.

Wśród dobrze opłacanych zawodów są też profesorowie uniwersyteccy. Wysokość wynagrodzeń wykładowców uzależniona jest od stopnia naukowego i stażu. Początkujący pracownicy uniwersyteccy nie zarabiają zbyt dobrze, ale profesor z kilkudziesięcioletnim stażem pracy często zarabia w Belgii ponad 5.000 euro netto miesięcznie, opisuje „Het Laatste Nieuws”.

02.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Car-sharing? Coraz więcej mieszkańców Belgii z niego korzysta!

Car-sharing staje się coraz bardziej popularny we Flandrii. Obecnie 120 tys. osób jest zarejestrowanych u jednego z najpopularniejszych operatorów car-share w Belgii, a lwią część tej grupy stanowią mieszkańcy północnych regionów Belgii.

Car-sharing jest wygodny i tani, szczególnie dla osób, które nie potrzebują często samochodu. Pojazd można zarezerwować za pośrednictwem aplikacji, która często odblokowuje także zamek wypożyczonego auta.

Nigdy wcześniej w Belgii nie odnotowano tak wysokiej liczby użytkowników car-sharingu. W ciągu dwóch lat operator usługi Autodelen.net odnotował dwukrotny wzrost liczby osób korzystających z krótkoterminowego wynajmu auta. Około połowa użytkowników mieszka we Flandrii, 40% w Brukseli, zaś 3% - w Walonii.

W Belgii pojawia się też coraz więcej operatorów car-sharingu – każdy z nich korzysta z niego innego systemu. Przykładowo, istnieje możliwość odebrania auta w punkcie odbioru i zwrócenia go tam bądź też zwrotu w dowolnym miejscu – odbiorem pojazdu zajmuje się wówczas operator.

01.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: W Scherpenheuvel-Zichem złapano... pustynnego lisa!

W Scherpenheuvel-Zichem w Brabancji Flamandzkiej schwytano fenka pustynnego, czyli pustynnego lista żyjącego na na suchych i pustynnych terenach Półwyspu Arabskiego i północnej Afryki.

„Mieszkańcy okolicy podejrzewali, że jakieś zwierzę zamieszkało w pobliżu, ponieważ ich pies w ostatnim czasie zachowywał się dziwnie. Zastawili pułapkę z belgijską kiełbasą” - wyjaśnia Cisse Boen z centrum przyrodniczego Opglabbeek w Oudsbergen (Limburgia).

Fenki nie są rodzime dla belgijskiego klimatu, a ze swoimi dużymi uszami są postrzegane jako dość egzotyczne stworzenia. Pustynny lis najwyraźniej miał ochotę na belgijską kiełbasę i dwa dni po zastawieniu pułapki został złapany w klatkę. Miejscowi wysłali zdjęcie zwierzęcia do centrum przyrodniczego.

„Pojechaliśmy je odebrać. Dzisiaj zostanie zbadane. Będziemy szukać ogrodu zoologicznego, który zapewni lisowi nowy dom. W Belgii fenki nie mogą być trzymane jako zwierzęta domowe. To musi być nielegalny okaz, który uciekł” – tłumaczy Boen.

01.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed