W głównej drabince singlistów prestiżowego turnieju tenisowego ATP Masters w Monte Carlo Belgia i Polska miały tylko po jednym reprezentancie. Hurkacz radzi sobie w Monako lepiej niż Goffin.

Hubert Hurkacz, obecnie najwyżej notowany polski tenisista, awansował do 1/8 finału Rolex Monte-Carlo Masters. W pierwszej rundzie urodzony we Wrocławiu 26-latek pokonał Słowaka Laslo Djere 6-7, 7-6, 7-5.

Także w drugiej rundzie Polak stoczył bardzo wyrównaną, ale ostatecznie zwycięską dla niego batalię. Rywalem Hurkacza był brytyjski młody talent Jack Draper. Tenisista ze stolicy Dolnego Śląska wygrał z Draperem 6-3, 6-7, 7-5.

W turnieju głównym singlistów w Monte Carlo grał też jeden zawodnik z Belgii, David Goffin. Jego rywalem w meczu pierwszej rundy był Diego Schartzman. Obaj zawodnicy to doświadczeni gracze, ale ostatnio są w rankingu niżej niż jeszcze kilka lat temu. Schwartzman jest sklasyfikowany na 37., a Goffin dopiero na 85. miejscu.

Pozycja w rankingu przełożyła się na wynik meczu. 30-letni Argentyńczyk pokonał o dwa lata starszego Belga 6-4, 6-2. Obaj zawodnicy mierzyli się ze sobą po raz siódmy. Dla Schwartzmana była to dopiero druga wygrana z Goffinem.

Turniej w Monte Carlo potrwa do niedzieli 16 kwietnia. Tegoroczna pula nagród to ponad 6,2 mln euro. Rywalem Hurkacza w meczu o miejsce w ćwierćfinale będzie młody Włoch Jannik Sinner.

13.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Wycieczka szkolna do Grecji belgijskich 17-latków miała dramatyczny finał. Jedna z młodych Belgijek padła ofiarą molestowania w barze, a czterech jej kolegów, którzy stanęli w jej obronie, spędziło noc na komisariacie.

W poniedziałek wieczorem nauczyciele pozwolili uczniom na wyjście na miasto. W pubie jedną z dziewczyn zainteresował się 33-letni izraelski piłkarz Boris Kleyman. Urodzony w Ukrainie, ale wychowany w Izraelu bramkarz proponował dziewczynie seks. Pijany 33-latek miał ją też dotykać, wbrew jej woli - opisuje flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

W obronie dziewczyny stanęli jej koledzy i doszło do bójki. Na miejsce wezwano policję. Przy Kleymanie funkcjonariusze znaleźli narkotyki (1,5 grama heroiny). Mężczyzna został aresztowany. Zatrzymano też czterech młodych Belgów. Spędzili oni noc w areszcie, ale we wtorek rano odzyskali wolność.

Kleyman pozostał w areszcie. Reakcja jego pracodawcy była szybka. Klub Volos F.C. od razu rozwiązał kontrakt z piłkarzem, mimo że był on dotąd podstawowym bramkarzem w składzie. Także towarzyszący Kleymanowi tej nocy portugalski obrońca Joao Escoval stracił pracę.

13.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W wielu miastach uniwersyteckich panują ogromne niedobory mieszkaniowe. W samym tylko Leuven brakuje obecnie pokoi dla 4 tys. studentów.

Studenci potrzebują coraz więcej czasu na uzyskanie pierwszego dyplomu. Poza tym większa grupa studentów chce mieszkać z dala od domu lub wybiera się na studia drugiego stopnia. Stale odnotowuje się też wzrost liczby studentów zagranicznych. Wszystkie te czynniki doprowadziły do niedoboru zakwaterowania we flamandzkich miastach uniwersyteckich.

Jak informuje VRT Nieuws, wielu studentów już teraz w desperacji poszukuje miejsca do mieszkania na kolejny rok akademicki. Sprawę utrudnia fakt, że ceny także wzrosły. Pomimo wczesnych poszukiwań, istnieją szansę, że student nadal nie znajdzie miejsca do mieszkania.

Zdanem władz uniwersyteckich, brak mieszkań studenckich realnie zagraża możliwości podjęcia studiów przez młodych ludzi.

13.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Każdy, kto budował dom lub przeprowadzał wielki remont wie, że czasem prace budowlane przebiegają nie tak szybko i nie tak sprawnie, jak początkowo planowaliśmy…

Wśród wielu uczciwych i godnych zaufania firm budowlanych jest też na belgijskim rynku sporo czarnych owiec. Potwierdzają to dane belgijskiego urzędu, rozpatrującego skargi konsumentów.

W ubiegłym roku do tego urzędu napłynęło ponad dziewięćset skarg na firmy zajmujące się budową domów i remontami - poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Dane te w dodatku nie uwzględniają najpoważniejszych skarg, które rozpatrzyć musiał sąd. Większość skarg trafiających do tego urzędu dotyczy nieprawidłowo przeprowadzonych prac oraz kwot na fakturach, wystawianych przez wykonawców prac budowlanych i remontowych.

-Prawie tysiąc skarg to dużo. Trzeba jednak pamiętać, że branża budowlana to największy sektor belgijskiej gospodarki - powiedział Pieter-Jan De Koning ze wspomnianego urzędu, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.

W sumie w 2022 r. do urzędu rozpatrującego skargi od niezadowolonych konsumentów wpłynęło ponad 14 tys. takich zgłoszeń. Średnio co piętnasta dotyczyła więc branży budowlanej lub remontowej.

13.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)