Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Coraz więcej wypadków z hulajnogami podczas dojazdów do pracy
Polska: Nie chcą groszowych monet. Dlatego proponują ich likwidację
Belgijscy naukowcy odkryli nowy gatunek dinozaura!
Polska: Brak OC mocniej uderzy kierowców po kieszeni. Takie będą kary
Belgia z nowymi rakietami z USA
Polska: Stres odbiera Polakom młodość. Jak temu przeciwdziałać?
Belgijski przemysł odczuwa skutki amerykańskich ceł
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela, 21 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Uniwersytet uruchamia ChatGPT dla studentów!
Polska: Przyjdzie klient z butelkami, a maszyna nie odda mu kaucji. Tego obawiają się sklepy
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Amerykańscy naukowcy: aktywność fizyczna chroni przed skutkami chorób zakaźnych. O niemal połowę zmniejsza ryzyko śmierci w następstwie zapalenia płuc i grypy

Naukowcy z Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób w Atlancie zbadali związek między aktywnością fizyczną Amerykanów a śmiertelnością wśród osób cierpiących na grypę i zapalenie płuc. Wykazali, że ćwiczenia, wykonywane nawet w niewielkich ilościach, przyczyniają się do spadku ryzyka zgonu z powodu tych chorób o niemal połowę. Rekomendują przy tym wspieranie aktywności fizycznej w lokalnych społecznościach.

– Nasze badania zapewniły kolejne dowody na to, że aktywność fizyczna jest kluczowym zachowaniem zdrowotnym, przynoszącym korzyści nie tylko w zakresie profilaktyki chorób przewlekłych i zdrowia psychicznego, lecz również w zakresie ochrony przed chorobami zakaźnymi. Pomysł na przeprowadzenie tego badania przyszedł podczas pandemii, kiedy udowodniono, że aktywność fizyczna ogranicza ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. Wiemy też o innych badaniach, gdzie wykazano korzystny wpływ treningów na zapobieganie następstwom innych chorób zakaźnych. Naszym zamiarem było wykorzystanie dużych zbiorów danych w celu analizy związku pomiędzy aktywnością fizyczną a śmiertelnością wśród chorych na grypę i zapalenie płuc – informuje agencję Newseria Innowacje dr Bryant J. Webber z Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób w Atlancie (Centers for Disease Control and Prevention – CDC).

Badania objęły 575 tys. dorosłych osób. Naukowcy wykorzystali dane dotyczące rekreacyjnej aktywności fizycznej Amerykanów uczestniczących w „Ogólnokrajowym badaniu ankietowym dotyczącym zdrowia” („National Health Interview Survey” – NHIS), prowadzonym w latach 1998–2018. Zestawili je z zaleceniami pochodzącymi z publikacji „Wytyczne w sprawie aktywności fizycznej dla Amerykanów, wydanie 2” (2nd edition Physical Activity Guidelines for Americans). Wyznaczone w niej szczegółowe cele dla osób dorosłych to co najmniej 150 min ćwiczeń aerobowych o umiarkowanej intensywności lub 75 min intensywnych ćwiczeń aerobowych tygodniowo, albo ich równoważna kombinacja, a do tego ćwiczenia na wzmocnienie wszystkich grup mięśni, o umiarkowanej intensywności, co najmniej dwa razy w tygodniu. W przypadku osób, które ukończyły 65 lat, zarekomendowano ćwiczenia na poprawę równowagi co najmniej dwa razy w tygodniu. Na tej podstawie naukowcy wyróżnili pięć poziomów aktywności. Na podstawie informacji z Krajowego Indeksu Zgonów ustalili, które osoby zmarły z powodu grypy lub zapalenia płuc. Przeanalizowali te dane, biorąc pod uwagę takie aspekty jak: palenie tytoniu, spożywanie alkoholu, wskaźnik masy ciała (BMI) i stan zdrowia.

U osób, które postępowały zgodnie z wytycznymi dotyczącymi ćwiczeń aerobowych i ćwiczeń na wzmocnienie mięśni, odnotowano o 48 proc. niższe ryzyko śmierci z powodu grypy i zapalenia płuc w porównaniu z tymi uczestnikami, którzy nie wypełniali zaleceń. Ponadto okazało się, że osoby, które wykonywały ćwiczenia aerobowe nawet poniżej rekomendowanego zakresu, zmniejszały ryzyko śmierci z powodu wspomnianych chorób w porównaniu z badanymi, którzy takich ćwiczeń nie wykonywali. Badanie wykazało także korzystny wpływ treningów na wzmocnienie mięśni. Osoby, które wykonywały takie ćwiczenia dwa razy w tygodniu, były o 47 proc. mniej narażone na ryzyko śmierci w porównaniu do tych, którzy trenowali mniej.

– Warto zaznaczyć, że ćwiczenia lub zorganizowane formy treningów to tylko jedne ze sposobów na aktywność fizyczną. Najważniejszym ogólnym przekazem wspomnianej publikacji na temat zalecanej aktywności fizycznej jest: „ruszaj się więcej i mniej siedź”. Ludzie zachęcani są również do spacerów, jazdy na rowerze lub rolkach zamiast jazdy samochodem, lub wzbogacenia obowiązków domowych o aktywność fizyczną, np. pracę w ogrodzie lub sprzątanie domu. Nawet małe zmiany, takie jak wybór schodów zamiast windy, zaliczają się do rekomendowanego poziomu aktywności fizycznej – tłumaczy ekspert z CDC.

Jak podkreśla, pożądane jest projektowanie przestrzeni lokalnych społeczności wspierających aktywność fizyczną i poszerzenie dostępu do bezpiecznych miejsc, gdzie wszyscy zyskają możliwość udziału w takiej aktywności. Zachęca do tego CDC, które podjęło inicjatywę „Aktywni ludzie. Zdrowy naród” („Active People. Healthy Nation”).

– Oprócz korzyści zdrowotnych dla mieszkańców danego miejsca społeczności sprzyjające aktywności fizycznej mogą się przyczynić do poprawy bezpieczeństwa, rozwoju lokalnej gospodarki, zwiększenia szans na zatrudnienie i obniżenia kosztów opieki zdrowotnej – wyjaśnia dr Bryant J. Webber.

Według WHO, gdyby ludność świata była aktywniejsza, możliwe byłoby uniknięcie od 4 do 5 mln zgonów z powodu różnych chorób, a działania i inwestycje w politykę promującą aktywność fizyczną i ograniczającą siedzący tryb życia mogą pomóc w osiągnięciu celów zrównoważonego rozwoju, w szczególności w zakresie dobrego zdrowia i jakości życia, zrównoważonych miast i społeczności oraz działań w dziedzinie klimatu.


15.10.2023 Niedziela.BE // źródło informacji: new seria // tagi: aktywność fizyczna, zdrowie, sport, badania, rekomendacje, grypa, zapalenie płuc // fot. Kjetil Kolbjornsrud, NO / shutterstock.com

(co)

Polska skarbówka pozwala skorzystać z ulgi rehabilitacyjnej na zakup laptopa i smartfona

Osoba posiadająca orzeczenie o niepełnosprawności może odliczyć wydatki na zakup sprzętu elektronicznego dostosowanego do jej indywidualnych potrzeb. Ulga rehabilitacyjna przysługuje na zakup urządzeń, które dzięki specjalnym funkcjom mogą być wykorzystywane np. przez osobę z dużą wadą wzroku – informuje Prawo.pl.

Serwis Prawo.pl przypomina, że żeby skorzystać z ulgi rehabilitacyjnej na zakup elektroniki użytkowej, sprzęt musi być „zindywidualizowany". Tak było w przypadku mężczyzny, który ma orzeczenie o niepełnosprawności narządu ruchu oraz dużą wadę wzroku. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej (KIS) zgodził się w interpretacji z 29 września 2023 r. (nr 0111-KDSB2-2.4011.278.2023.2.AP), że przysługuje mu ulga na nabycie sprzętu ułatwiającego wykonywanie pracy zdalnej.

„O prawie do odliczenia wydatków zdecydował fakt, że sprzęt jest przystosowany do indywidualnych potrzeb osoby niepełnosprawnej. W przypadku standardowego komputera odliczenie byłoby trudne – zauważa Grzegorz Grochowina, szef zespołu zarządzania wiedzą w Departamencie Podatkowym w KPMG w Polsce, w artykule Prawo.pl. - Jednak w sprawie analizowanej przez dyrektora KIS podatnik udowodnił, że jest to sprzęt ułatwiający wykonywanie czynności życiowej konkretnej osoby” – dodał ekspert.

Wydatki na zakup i naprawę indywidualnego sprzętu, urządzeń i narzędzi technicznych niezbędnych w rehabilitacji oraz ułatwiających wykonywanie czynności życiowych, stosownie do potrzeb wynikających z niepełnosprawności, należą do tzw. wydatków nielimitowanych.

„To oznacza, że ustawa o PIT nie przewiduje limitu kwotowego ich odliczenia. Podatnik może je odjąć od dochodu w faktycznie poniesionej wysokości, na podstawie dokumentu stwierdzającego ich poniesienie” - wyjaśnia Grzegorz Grochowina na łamach Prawo.pl.

16.10.2023 Niedziela.BE // źródło informacji: PAP MediaRoom // fot. Roman Samborskyi, UA / shutterstock.com

(ko)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Negocjowali... 30 godzin! Rząd zaprezentował przyszłoroczny budżet

Nie było to łatwe, ale siedem partii koalicyjnych tworzących belgijskich rząd w końcu porozumiało się w sprawie budżetu na 2024 r. rok.

Ostatnie rundy negocjacji, które miały miejsce w minionych dniach, trwały w sumie 30 godzin. Ostatecznie udało się jednak osiągnąć kompromis.

Premierowi Alexandrowi De Croo z partii flamandzkich liberałów Open Vld zależało na tym, by deficyt budżetowy w przyszłym roku nie przekroczył 3% PKB. Konieczne było więc znalezienie dodatkowych oszczędności lub nowych źródeł dochodu.

W sumie na ostatniej prostej negocjacji budżetowych podjęto decyzje dotyczące około 1,7 mld euro. Znaleziono około 0,5 mld euro na nowe cele, przy jednoczesnym ograniczeniu deficytu o 1,2 mld euro - poinformował flamandzki dziennik ekonomiczny „De Tijd”.

Dodatkowe przychody będą pochodzić między innymi ze zwiększenia podatku nakładanego na banki oraz wyższej akcyzy na wyroby tytoniowe.

Rząd zdecydował również, że w przyszłym roku elastyczne formy dodatkowego zatrudnienia flexi-jobs będą możliwe w większej liczbie sektorów niż obecnie. Zatwierdzono też zmiany w systemie podatkowym, dzięki którym zyskać mają przede wszystkim najmniej zarabiający. Płaca minimalna ma być dzięki temu w przyszłym roku wyższa o około 50 euro netto („na rękę”) miesięcznie.

11.10.2023 Niedziela.BE // fot. Andrey_Popov, DE / shutterstock.com

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

W Brukseli ruszył proces dwóch mężczyzn oskarżonych o udział w ludobójstwie w Rwandzie

W poniedziałek, 9 października, przed brukselskim sądem przysięgłym rozpoczął się proces Séraphina Twahirwy i Pierre'a Barabosé, dwóch Rwandyjczyków oskarżonych o ludobójstwo, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciw ludzkości – poinformował dziennik Le Soir.

Proces ma miejsce prawie 30 lat po ludobójstwie w Rwandzie. Masowe mordy na ludności Tutsi z rąk Hutu miały miejsce pomiędzy 7 kwietnia a 17 lipca 1994 roku.

Twahirwa jest oskarżony o dowodzenie ekstremistyczną grupą bojówek Hutu (Interahamwe), odpowiedzialną głównie za atak na Tutsi w Kigali, a także o popełnienie szeregu morderstw i gwałtów. Według Le Soir, była żona Twahirwy będzie zeznawać przeciwko niemu, twierdząc, że Twahirwa otwarcie przechwalał się przed nią mówią o młodych dziewczynach, które zgwałcił i zamordował.

Twahirwa jest opisywany jako potężny, okrutny i brutalny mężczyzna bliski byłej rodzinie prezydenckiej w Rwandzie, mający problemy ze spożyciem alkoholu, a przez niektórych świadków nawet jako „zwierzę”. W akcie oskarżenia, którego kopię zdobył dziennik Le Soir, czytamy: „Jest duży, silny i bardzo potężny. Dotychczas wszystko mu uchodziło na sucho i nikt nie był w stanie go powstrzymać”. Zespół prawników Twahirwy będzie twierdził, że mężczyzna fizycznie nie byłby w stanie nikogo zgwałcić, ponieważ od wielu lat nosi protezę nogi.

Z kolei drugi oskarżony, Pierre Barabosé, jest biznesmenem i byłym żołnierzem rwandyjskim oskarżonym o finansowanie grup Interhahamwe zarówno poprzez przekazywanie im pieniędzy, jak i broni. Jednakże, jak wynika z aktu oskarżenia, nie stawił się w poniedziałek w sądzie, ponieważ cierpi na „otępienie, które uniemożliwia mu zrozumienie sytuacji i kontrolę nad swoimi czynami”. Wygląda na to, że Basabosé był także drugim co do wielkości (po byłym prezydencie) udziałowcem w RTLM (Radio-Télévision Libres des Mille Collines) – stacji radiowej, która notorycznie nawoływała do przemocy wobec Tutsi.

Zarówno Twahirwa, jak i Barabosé przybyli do Belgii po ludobójstwie w Rwandzie, odpowiednio w 2006 i 1996 roku. Byli rzekomo sąsiadami w Rwandzie, regularnie spotykali się także w Brukseli. Zostali zatrzymani we wrześniu 2020 roku.

Największym wyzwaniem w procesie będzie ustalenie ponad wszelką wątpliwość faktów niemal 30 lat po ich zaistnieniu. Rozprawa ma potrwać co najmniej dwa miesiące. Po tym czasie ława przysięgłych będzie musiała zdecydować, czy Twahirwa i Barabosé zostaną uznani za winnych.

11.10.2023 Niedziela.BE // fot. Icedmocha, T / shutterstock.com

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed