Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Brak OC mocniej uderzy kierowców po kieszeni. Takie będą kary
Belgia z nowymi rakietami z USA
Polska: Stres odbiera Polakom młodość. Jak temu przeciwdziałać?
Belgijski przemysł odczuwa skutki amerykańskich ceł
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela, 21 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Uniwersytet uruchamia ChatGPT dla studentów!
Polska: Przyjdzie klient z butelkami, a maszyna nie odda mu kaucji. Tego obawiają się sklepy
Belgia: W tym regionie nieruchomości coraz droższe!
Polska: Niepewność w świecie cyfrowym. Młodzi Polacy winią szkołę
Obraz flamandzkiego mistrza sprzedany. Cena zaskoczeniem
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgijski artysta zaprezentował swoje nowe dzieło w pobliżu piramid w Gizie

Artysta abstrakcyjny, Arne Quinze, zainstalował w piątek (27 października) swoje dzieło sztuki zatytułowane „Aurora” w pobliżu piramid w Gizie w ramach trzeciej edycji festiwalu „Forever is Now”, który trwa obecnie w Egipcie.

„Aurora to efemeryczna brama do czasu, zapraszająca wszystkich do kontemplacji krajobrazu i bycia świadkiem ponadczasowej mocy piramid, które wypełniają lukę pomiędzy przeszłością a przyszłością” – wyjaśnia 51-latek z Gandawy. „Dzięki temu dziełu widz kontempluje piramidy w Gizie w nowym świetle, poprzez okrągłą konstrukcję, która podkreśla wzajemne oddziaływanie pomiędzy odpornością i delikatnością świata przyrody”.

Instalując swoją „Aurorę” na płaskowyżu w Gizie, Quinze zaprosił widzów do ponownego przemyślenia swojego związku z naturą. Dzieło składające się z okrągłej drewnianej konstrukcji i tysięcy gałęzi symbolizuje „wezwanie do ponownego zbadania utraconej równowagi z naturą i do pamiętania o naszym miejscu w społeczeństwie i we wszechświecie” – wyjaśnia flamandzki malarz i rzeźbiarz.

Trzecia edycja festiwalu „Forever is Now”, organizowanego przez prywatną firmę Art d'Egypte, potrwa od 25 października do 17 listopada w pobliżu piramid w Gizie. W tym festiwalu sztuki współczesnej, którego celem jest zbadanie powiązań pomiędzy przeszłością starożytnego Egiptu a jego przyszłością, bierze udział 14 międzynarodowych i lokalnych artystów.

27.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Szczury, smród i głód. 92-latka zmarła, bliscy przed sądem. „Ważyła 25 kg”

Latem ubiegłego roku w mieszkaniu przy ulicy Sint-Katharinastraat w Ruisbroek natrafiono na zwłoki 92-letniej kobiety. Ciało było „w stanie zaawansowanego rozkładu” i ważyło 25 kg…

Staruszka „zmarła wśród szczurów, much i resztek jedzenia”, stwierdził sąd. Przed jego obliczem stanęli bliscy 92-latki: jej 72-letnia córka i 53-letni wnuk. To oni, przynajmniej na papierze, mieli się opiekować seniorką - opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

72-latka i jej 53-letni syn przebywali jednak głównie na kempingu w innej miejscowości, a staruszce pozostawionej samotnie w domu przywozili tylko od czasu do czasu jedzenie.

W domu panował bałagan, wszędzie leżały resztki jedzenia, po podłodze chodziły szczury i bardzo tam śmierdziało, opisują sąsiedzi.

- Fotel, na którym znaleziono zmarłą staruszkę, miał pierwotnie zielone obicie. Poprzez odchody staruszki stał się jednak czerwono-brązowy - powiedziała Nele Poelmans, oskarżycielka w tej sprawie.

Prokuratura postawiła oskarżonym zarzut nieludzkiego traktowania ze skutkiem śmiertelnym. Sąd jednak inaczej zakwalifikował przestępstwo, jakiego dopuścili się podejrzani. Skazano ich za brak należytej opieki.

Zarówno 72-latka, jak i jej 53-letni syn, usłyszeli taki sam wyrok: pięć lat pozbawienia wolności. To jednak w całości kara w zawieszeniu, więc jeśli skazani nie złamią warunków nałożonych przed sąd, to nie trafią za kratki.

27.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Już wkrótce w Ostendzie powstanie największa hodowla łososia w Europie

Norweska firma Columbi Salmon otrzymała pozwolenie na budowę największej w Europie hodowli łososia w nadmorskiej Ostendzie.

Flamandzka minister środowiska, Zuhal Demir, udzieliła firmie pozwolenia środowiskowego. Władze prowincji wcześniej wyraziły zgodę na ten plan, ale kilku działaczy na rzecz ochrony środowiska i praw zwierząt zgłosiło sprzeciw.

Norweska firma Columbi Salmon chce hodować 12 tys. ton łososia rocznie w wewnętrznym porcie Ostendy, ale plany dotyczące największej hodowli łososia w Europie wywołały kontrowersje. Kilka organizacji zajmujących się ochroną środowiska i prawami zwierząt jest niezadowolonych z planów i złożyło sprzeciw. Są to m.in. Climaxi, Bond Beter Leefmilieu, Greenpeace Belgium, Natuurpunt, WWF Belgium, Federacja Ochrony Środowiska Flandrii Zachodniej, Animal Rights i GAIA. Lista organizacji jest długa.

Obawiają się one, że łosoś nie będzie mógł poruszać się w klatkach i będzie narażony na wysokie ryzyko zachorowania. Organizacje martwią się także wpływem farmy na środowisko i otwarcie kwestionują, czy tego typu firma powinna znajdować się w porcie.

„Tak” – odpowiada flamandzka minister środowiska, Zuhal Demir. „We Flandrii dobrostan łososia nie jest kryterium, które możemy uwzględniać w pozwoleniach środowiskowych. Ponadto wniosek jest zgodny z przepisami urbanistycznymi, ponieważ firma będzie zlokalizowana w regionalnym parku biznesowym w porcie”.

Rada miasta i port w Ostendzie z radością przyjęły zatwierdzenie planu. „Firma spełnia wszystkie obowiązujące standardy” – mówi Dirk Declerck, dyrektor generalny portu. „Jeśli chodzi o środowisko i dobrostan zwierząt, dążą do najwyższych możliwych standardów. Gospodarstwo wymaga inwestycji o wartości 450 milionów euro. Dzięki temu powstanie 200 miejsc pracy”.

29.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, biznes: Duży wzrost sprzedaży furgonetek. Dominuje jeden rodzaj

W pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku w krajach Unii Europejskiej sprzedano prawie 1,1 mln furgonetek. To aż o 14% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Również w Belgii sprzedaż wzrosła.

W okresie od początku stycznia do końca września 2023 r. w Belgii sprzedano 53 tys. furgonetek. W tym samym okresie roku poprzedniego było to jedynie 42,5 tys.

Oznacza to, że sprzedaż furgonetek w Belgii wzrosła w ciągu roku o prawie jedną czwartą - wynika z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów ACEA.

Większość kupowanych w Belgii i w innych krajach UE furgonetek to pojazdy z silnikiem wysokoprężnym (Diesla), czyli na olej napędowy. W pierwszych trzech kwartałach 2023 r. aż 83% sprzedanych w UE furgonetek miało tego typu napęd.

Również na wielkich europejskich rynkach motoryzacyjnych odnotowano podobny trend co w Belgii. W Hiszpanii sprzedaż furgonetek wzrosła w ciągu roku o około 20%, w Niemczech o 18%, a we Włoszech o prawie 17%.

W Polsce wzrost liczby sprzedanych furgonetek był mniej spektakularny. W pierwszych dziewięciu miesiącach ubiegłego roku sprzedano ich 46 tys., a w w tym samym okresie 2023 r. - około 47,3 tys. To wzrost sprzedaży na poziomie około 3%.

30.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Biznes
  • 0
Subscribe to this RSS feed