Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Mieszkańcy Belgii płacą za prąd więcej niż Holendrzy i Francuzi!
Belgia: Centrum badań nad HIV w Gandawie straciło 1,3 mln euro dotacji!
Polska: Pracownie sztucznej inteligencji trafią do tysięcy szkół [LISTA]
Belgia: Poważny ból, powszechny problem. Aż tylu ludzi cierpi
Belgia: Osoby LGBTQI+ coraz częściej ofiarami przemocy i zastraszania
Belgijska para królewska pojedzie na inaugurację papieską
Brussels Airlines zawiesza loty do Tel Awiwu do końca maja
Niemcy: Aż 1/4 pensji na mieszkanie
Polska: Coraz mniej dzieci na państwowym garnuszku. To nie jest dobry znak
Belgia: W ten weekend nie będzie pociągów pomiędzy Brugią a Ostendą
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia wśród najbardziej zadłużonych państw UE

Pod koniec drugiego kwartału 2021 r. dług publiczny państw Unii Europejskiej wynosił 91% PKB. To więcej niż rok wcześniej, kiedy było to nieco ponad 87% PKB.

W trakcie pandemii rządy państw UE wpompowały w gospodarkę miliardy euro, obawiając się recesji spowodowanej obostrzeniami, które uderzyły w wiele sektorów gospodarki. W efekcie dług publiczny znacząco się zwiększył.

Obecnie najbardziej zadłużone są państwa z południowej części kontynentu. To nie tylko skutek pandemii, ale przede wszystkim poprzedniego globalnego kryzysu finansowego, który rozpoczął się w 2008 r.

Dług publiczny Grecji był pod koniec drugiego kwartału 2021 r. na poziomie aż 207% PKB. We Włoszech było to 156%, w Portugalii 135%, w Hiszpanii 123%, a we Francji niespełna 115% PKB – wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat.

Również w Belgii dług publiczny jest wyższy niż unijna średnia. Wyniósł on w połowie 2021 r. prawie 114% PKB.

Najniższym długiem publicznym w UE pochwalić się może Estonia, gdzie wynosił on jedynie niespełna 20%. W Bułgarii było to około 25%, a w Luksemburgu 26%.

Także w Polsce dług publiczny był niższy niż unijna średnia. Wyniósł on w Polsce w drugim kwartale 2021 r. około 57% PKB. Wielu polskich ekonomistów podkreśla jednak, że dzięki „księgowym sztuczkom” część długu publicznego w Polsce jest ukryta i jest on w ten sposób sztucznie zaniżony.

24.10.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Ciepłe myśli na belgijską niedzielę: Poeta wielu pokoleń (cz.125)

Ciepłe myśli na belgijską niedzielę, czyli cykliczne spotkania przy porannej kawie

Agnieszka Steur

Poeta wielu pokoleń

Ależ mam dzisiaj problem! Nie wiem o czym napisać. To znaczy nie wiem, który temat wybrać. W ubiegłym tygodniu miałam ogromną przyjemność, być gościem na uroczystości nadania imienia Polskiej Szkole w Soignies, na południu Belgii. Podczas tej uroczystości poprowadziłam również wykład na temat dwujęzyczności. Ponieważ uroczystość nadania imienia połączona była z obchodami Polonijnego Dnia Dwujęzyczności (Polish Bilingual Day).

Szkoła w Soignies otrzymała imię Jana Brzechwy. Pani dyrektor opowiadała o polskim poecie i dowiedziałam się o nim wiele interesujących rzeczy, którymi chciałabym się podzielić. Ale pragnę również po raz kolejny wrócić do tematy dwu- i wielojęzyczności. Co począć?
Wiem! Dzisiaj napiszę o Janie Brzechwie a za tydzień o języku.

Wiedziałam, że nazwisko Brzechwa, było pseudonimem poety. Naprawdę nazywał się Jan Wiktor Lesman i był bratem stryjecznym Bolesława Leśmiana. Tak, tego znanego polskiego poety. Co się okazuje, obaj panowie nie byli jedynymi miłośnikami lirycznego słowa w rodzinie. Poeta Antoni Lang był również z nimi spokrewniony.

To właśnie Bolesław Leśmian wymyślił dla swego krewniaka pseudonim artystyczny: Brzechwa. A czym jest tak naprawdę brzechwa? Okazuje się, że jest to opierzona część strzały.

Na temat życia i twórczości Brzechwy można znaleźć mnóstwo ciekawostek. Nawet rok jego urodzenia jest interesujący. Poeta przyszedł na świat w 1898 roku, natomiast zapytany o datę urodzenia mówił zawsze, że urodził się dwa lata później - w 1900. Powtarzał to tak zaciekle, że w końcu rok ten przyjęty został za rzeczywisty.

Jan Brzechwa debiutował już w wieku siedemnastu lat. Jednak nie z poezją wiązał swoją przyszłość. Brzechwa z wykształcenia był adwokatem. Ukończył prawo na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Dowiedziałam się, że był specjalistą od prawa autorskiego i brał udział w wielu sprawach. Nie wiedziałam, że jeden z jego procesów (o prawo autorskie w dziedzinie filmu dźwiękowego) był sukcesem na skalę europejską. Z tego właśnie względu poeta-prawnik cieszył się ogromnym uznaniem i szacunkiem w środowisku zawodowym prawników.
Pseudonim poety „Brzechwa” zaistniał w 1946 roku i pod nim publikowane były wiersze oraz teksty satyryczne, natomiast pod prawdziwym nazwiskiem Jan Wiktor Lesman publikował teksty na tematy prawnicze.

Brzechwa pisał również teksty do kabaretów warszawskich, twierdził jednak, że robił to głównie z powodów finansowych.
Jan Brzechwa był również zasłużonym uczestnikiem wojny polsko – bolszewickiej.

Wszystkie informacje, których dowiedziałam się o poecie są niezwykle interesujące. Najbardziej rozbawiło mnie to, co sam poeta powiedział na temat tego, dlaczego został poetą – ponieważ miał bardzo ładny charakter pisana. Zaskoczyła mnie informacja, że Brzechwa panicznie bał się niemowląt.

Bardzo lubię tego poetę, ponieważ, gdy tylko słyszę jego teksty cofam się w czasie do lat dzieciństwa. „Przygody Pchły Szachrajki”, „Ptasie plotki” oraz „Opowiedział dzięcioł sowie” - któż nie zna tych utworów? Gdy czytam „Na wyspach Bergamutach” słyszę muzykę w mojej głowie. A kto nie zna słynnych utworów dla dzieci „Tańcowała igła z nitką”, „Kaczka Dziwaczka”, „Żuraw i Czapla” lub „Pomidor”. Niektóre z nich recytowały również moje dzieci.

Do dziś zła jestem na Pana Kleksa, że do swojej akademii przyjmował tylko chłopców. Dowiedziałam się, że poeta nad „Akademią pana Kleksa” pracował w czasie trwania drugiej wojny światowej. Utwór ten wydano później, podobnie jak „Podróże pana Kleksa”. Z ciekawostek napiszę jeszcze, że „Akademia pana Kleksa” została przetłumaczona na język niderlandzki i nosi tytuł „De Academie van meester Vlek”.
Na koniec przytoczę jeszcze jedno ze zdań wygłoszonych przez poetę. Powiedział, że „z ludźmi jest tak jak z zegarkami! Najważniejsze jest to, co mają w środku.”

Widzimy się za tydzień... przy porannej kawie. 

Agnieszka


24.10.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(as)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: 82-latka brutalnie zaatakowana i zgwałcona. Aresztowano 23-letniego mężczyznę

Belgijska policja aresztowała 23-letniego mężczyznę podejrzanego o zaatakowanie i zgwałcenie 82-letniej mieszkanki Antwerpii – poinformował regionalny dziennik „Gazet van Antwerpen”.

Do zdarzenia doszło rankiem 26 września. Kobieta, wyprowadzająca psa, spacerowała wtedy ulicą Beatrijslaan. Do staruszki podszedł młody mężczyzna i zapytał, czy ma ogień. Chwilę później ten sam mężczyzna rzucił się z tyłu na kobietę i zaczął ją dusić.

82-latka straciła przytomność. Kobieta była nie tylko duszona, ale również bita i kopana. Została też wykorzystana seksualnie, wynika z ustaleń prokuratury. Na szczęście w pobliżu przechodziło trzech młodych mężczyzn, którzy zaczęli krzyczeć w kierunku napastnika, który następnie uciekł.

Zaatakowana kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Jej życie było zagrożone, ale od tego czasu jej stan się poprawił. Kobieta jednak nadal przebywa w szpitalu – czytamy w „Gazet van Antwerpen”.

W związku z tym brutalnym atakiem wszczęto dochodzenie. Po kilku tygodniach doszło do przełomu w tej sprawie. Na podstawie zgromadzonych dowodów policja aresztowała 23-letniego mężczyznę. Postawiono mu zarzut gwałtu oraz próby morderstwa.

22.10.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Nawet 7 mld euro - tyle Belgia mogła stracić na podejrzanych konstrukcjach finansowych

Belgijski budżet stracił być może nawet 7,2 mld euro ewentualnych wpływów podatkowych z powodu tzw. konstrukcji „cum-cum”. O co chodzi?

Już wcześniej udało się ustalić, że na tzw. konstrukcjach „cum-ex” budżet stracił w okresie od 2015 r. około 200 mln euro – czytamy na stronie internetowej flamandzkiego dziennika „Het Laatste Nieuws”.

Gazeta powołuje się na wyniki dziennikarskiego śledztwa przeprowadzonego przez flamandzki dziennik „De Tijd” oraz niemieckich dziennikarzy z kolektywu CORRECTIV.

Określenia „cum” i „ex” dotyczą konstrukcji finansowych używanych przy handlu akcjami z dywidendą („cum”) lub bez dywidendy („ex”). Z tego rodzaju konstrukcji korzystają zagraniczni inwestorzy posiadający akcje firm notowanych na belgijskiej giełdzie.

Używając konstrukcji „cum-ex” oraz „cum-cum” można było uniknąć zapłacenia podatku od wypłacanych dywidend. Na początku 2019 r. zaostrzono belgijskie prawo dotyczące takich konstrukcji.

Według belgijskiego ministerstwa finansów kwota 7,2 mld euro, jaką miał stracić budżet w wyniku mniejszych wpływów podatkowych z powodu konstrukcji „cum-cum”, może być znacznie zawyżona. – To teoretyczna analiza z metodami obliczeniowymi z Niemiec, które zastosowano ot tak w odniesieniu do Belgii – „Het Laatste Nieuws” cytuje rzecznika prasowego ministerstwa.


22.10.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed