Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: „Rynek nieruchomości nie nadąża za zmianami demograficznymi"
Niemcy: Volkswagen obiecuje, że nie będzie masowych zwolnień, ale przejścia na emeryturę
Belgia: Młodzi w Belgii częściej biedni niż w Polsce…
Słowo dnia: Aardbeien
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 15 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Wskaźniki recyklingu rosną!
Polska: Pozwolenia budowlane do likwidacji. I nie chodzi o domy i garaże
Belgia: Wzrasta liczba wycofywanych produktów spożywczych
Belgijskie firm technologiczne zainwestują w obronność?
Niemcy: 13-latek uciekł ze szpitala. Powodem „pizza i cola”
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Fałszywe zbiórki dla potrzebujących. Ludzie nie żałowali pieniędzy

Mechanizm był prosty: zbiórka pieniędzy dla potrzebujących na fałszywe konta. W ten sposób oszustom udało się otworzyć ludziom serca i portfele.

Skradziona kwota grubo przekroczyła milion złotych. Ich złodziejską działalność przerwali funkcjonariusze z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC) w Katowicach. I teraz apelują: zanim wpłacisz, sprawdź komu.

Wymyślali wzruszające historie dzieci i zwierząt

Oszuści wystartowali ze swoją przestępczą akcją w kwietniu 2024 r. Zakładali w sieci  fikcyjne zbiórki charytatywne. Prowadziły je nieistniejące fundacje pod wdzięcznymi nazwami Wspólny Cel, Nadzieja na Życie albo Podaruj Serduszko.

Na potrzeby zbiórek wymyślali wzruszające historie, zdjęcia dzieci i zwierząt oraz chwytliwe, ponaglające do wpłaty hasła.

Fikcyjnymi fundacjami kierowała jedna osoba. Ogłoszenia o zbiórkach umieszczano w domenach pod nazwą „kochampomagam.pl”, „walkazpowodziami.pl” czy „ratunekdladzieci.pl”.

„Dotyczyły zbiórek pieniędzy na cele związane z leczeniem chorych dzieci, pomocy dla powodzian czy pomocy dla schronisk dla zwierząt” – wyjaśniają funkcjonariusze w swoim komunikacie.

Zdjęcia chorych dzieci kradli z zagranicznych serwisów

Na potrzeby swoich złodziejskich akcji preparowali poruszające hasła: „Daria walczy z zabójcą dzieci – guzem mózgu!”, „Pomóżmy Schronisku na Woli odzyskać jego blask”,„Walka z powodziami w Polsce!”, „Ratowanie życia 4-letniej Majki”, „Malutka Agatka walczy z potworem!”, „Ratowanie wcześniaka” czy „Walka o życie Eliasza z potwornym nowotworem!”. 

„W celu uwiarygodnienia zrzutek na stronie internetowej, podejrzani wykorzystywali zdjęcia chorych dzieci z prawdziwych zbiórek, pobranych z sieci, najczęściej z innego kraju” – czytamy w komunikacie.

Czterech zatrzymanych trafiło za kraty

Śledczy namierzyli i zatrzymali 7 osób. Usłyszały one zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustw i prania pieniędzy. Czterech podejrzanych zostało tymczasowego aresztowanych.

„Dokładna liczba pokrzywdzonych jest cały czas aktualizowana, jednak już na tę chwilę możemy ich liczyć w setkach, ponieważ wpłaty zaczynały się od 5 zł, ale zdarzały się także większe” – relacjonuje CBZC.

Wpływy na konta fałszywych fundacji przekroczyły 1,5 mln zł. Ani złotówka ze zbiórek nie trafiła do osób, na rzecz których pieniądze były rzekomo zbierana.

Sprawdź, komu wpłacasz swoje pieniądze

Dlatego policjanci apelują: przed przekazaniem pieniędzy na cel charytatywny pamiętaj o weryfikacji fundacji i zbiórek, do których chcesz dołączyć. 

Nie klikaj w podejrzane linki. Jeżeli jakaś zbiórka wzbudzi twoje najmniejsze choćby podejrzenia, nie wahaj się – zgłoś to administracji platformy lub odpowiednim służbom.


4.06.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sc)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Żebranie na ulicy ma być legalne? Jest ostry sprzeciw. Chodzi o dzieci

Samorządy sprzeciwiają się zmianom w prawie, które zalegalizują żebractwo. Uważają, że służby stracą możliwość wykrycia, czy do proszenia o pieniądze nie są zmuszane dzieci.

Listopad 2024. Sąd Okręgowy w Tarnowie skazał Bogdana C. i jego konkubinę za to, że wysyłali 12-letnią córkę oraz 14-letniego syna na ulice, żeby żebrali. Wymierzona kara to 1 rok i 2 miesiące więzienia, a sąd ocenił, że nakłanianie do żebractwa to nie jedyne wykroczenie, którego dopuściła się para. Skazał ją też za przestępstwo handlu ludźmi.

Sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary

Zgodnie z przepisami parze groziło od 3 do 20 lat więzienia, ale sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary. Uznał, że proceder trał krótko oraz wziął pod uwagę „czynniki kulturowe”.

TVP Kraków tłumaczyła, że skazani są Romami, a żebractwo w tej społeczności „często jest postrzegane jako jeden ze sposobów na utrzymanie się”.

To pokazuje, że temat żebractwa nie jest prosty.

W Konstytucji brakuje obowiązku świadczenia pracy przez każdego

Zakaz żebrania to prawny spadek z czasów PRL-u. Tak od lat powtarza Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. I co jakiś czas wnioskuje o wykreślenie przepisu.

„W tym kontekście zaznaczyć wypada, że powyższy przepis, jak i cała ustawa – Kodeks wykroczeń, wpisywały się w aksjologiczną spuściznę Konstytucji PRL z 1952 r.

Tymczasem, o ile art. 19 Konstytucji z 1952 r. stanowił, że praca jest prawem, obowiązkiem i sprawą honoru każdego obywatela, o tyle w obecnie obowiązującej Konstytucji RP brak jest postanowień wprowadzających obowiązek świadczenia pracy przez każdą jednostkę” – argumentował jeszcze w 2021 r. RPO, którym był wtedy Adam Bodnar, obecny minister sprawiedliwości.

Dodawał, że badania wskazują, że większość żebraków na ulicach, czyli popełniających wykroczenia, to „osoby ubogie, samotne, bez środków do życia czy wsparcia rodziny”, które dodatkowo są karane grzywną.

Ostry protest Związek Powiatów Polskich

Teraz do tematu wraca Związek Powiatów Polskich i stanowczo się sprzeciwia jakimkolwiek zmianom w prawie.

„ZPP zauważa, że przepis art. 58 par. 1 Kodeksu wykroczeń nie zakazuje żebractwa, a jedynie wskazuje, że wykroczenie popełniają te osoby, które mają środki do egzystencji lub są zdolne do pracy. Osoby niemogące znaleźć zatrudnienia bez swojej winy nie wypełniają natomiast przesłanki osób zdolnych do pracy” – pisze portalsamorzodowy.pl.

I dodaje, że zniesienie kar może sprawić, że policja czy straż miejska nie będzie już miała możliwości wykrycia, że np. ktoś do żebrania jest zmuszany. A chodzi o dzieci czy osoby niepełnosprawne.

Lepiej żebrać, niż poszukać pomocy?

– Depenalizacja żebractwa, nie jest rozwiązaniem problemów ludzi ubogich czy bezdomnych, a wręcz przyzwoleniem na utrwalenie tych problemów. Obecnie istnieje wiele środków i form pomocowych udzielanych przez instytucje pomocy społecznej, dzięki którym osoby potrzebujące mogą skorzystać ze schronienia, ciepłego posiłku czy noclegu – argumentuje Andrzej Płonka, prezes zarządu Związku Powiatów Polskich.

I dodaje: – Depenalizacja żebractwa w żaden sposób realnie nie wpłynie na poprawę sytuacji tej grupy osób, wręcz przeciwnie – skutkiem depenalizacji będzie utwierdzenie osób potrzebujących w przekonaniu, że żebractwo może być bardziej opłacalne niż szukanie pomocy instytucjonalnej – dodaje.


4.06.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Lidl się wyrobi, Biedronka nie zdąży. Zostało mało czasu

W październiku zacznie w Polsce działać system kaucyjny. Największa sieć sklepów – Biedronka – nie będzie gotowa na czas z butelkomatami. Co zrobi?

Termin obowiązywania przepisów był przekładany już przynajmniej dwa razy, ale od 1 października system kaucyjny ma już ruszyć pełną parą. I tak sklepy o powierzchni powyżej 200 mkw. mają obowiązkowo (mniejsze mogą, ale nie muszą) przyjmować butelki PET do 3 litrów (kaucja zwrotna 50 groszy), puszki do 1 litra (kaucja 50 groszy), butelki szklane do 1,5 l (kaucja 1 zł.)

To będą zmiany korzystne dla środowiska i naszych portfeli

Klient będzie mógł oddać opakowanie w dowolnym sklepie bez przedstawiania paragonu. Będzie się za nie otrzymywało pieniądze albo np. kupony na kolejne zakupy.

„Do października 2025 roku operatorzy oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska będą informować o zbliżającym się wprowadzeniu systemu oraz o zmianach, jakie w naszym życiu nadejdą. To będą zmiany korzystne dla środowiska i naszych portfeli” – zachęca resort.

Dobudówki, automaty, kontenery

W całym kraju sieci handlowe już przygotowują się do zmian. Jedne rozbudowują sklepy o przestrzenie do magazynowania opakowań. Inne stawiają automaty, a jeszcze inne obok swoich obiektów stawiają kontenery. Bo zbliża się start systemu.

Zgodnie z raportem Portalu Spożywczego większość znaczących sieci działających w Polsce będzie gotowa na czas.

Lidl na ten cel wyda ok. 1 mld zł. We wszystkich swoich sklepach ma już przynajmniej jeden automat przyjmujący opakowania. Aldi zapewnia, że gdy przyjdzie odpowiedni moment, to w każdej z ponad 360 placówek system będzie obecny.

„Automaty testują m.in. Kaufland, Auchan, Lewiatan, Stokrotka, Carrefour” – wylicza serwis.

Testuje Netto, ale w rozmowie z Portalem Spożywczym przedstawiciel sieci poinformował, że owszem jesienią wszystkie sklepy Netto w Polsce (a jest ich ponad 900) będą gotowe do zbiórki butelek i puszek, ale w systemie manualnym (ręcznym). Automaty zaś mają pojawiać się systematycznie, w kolejnych miesiącach czy nawet latach.

A Biedronka nie zdąży. Dlaczego?

Z tego zestawienia wynika, że Biedronka – największa sieć marketów w Polsce – nie wyrobi się na czas. Urządzenia są testowane w kilkunastu placówkach na blisko 3800. Co to oznacza? Że na początku w większości sklepów Biedronki opakowania będą przyjmowane przez pracowników.

– System kaucyjny to ogromne wyzwanie i koszt dla wszystkich firm na rynku, szczególnie biorąc pod uwagę skalę działalności sieci Biedronka i niewystarczające przygotowanie całego procesu wdrożenia zmiany. Na przykład ciągły brak pozwoleń dla operatorów systemu kaucyjnego nie sprzyja właściwemu przygotowaniu się do uruchomienia systemu ani wypracowaniu finalnych rozwiązań – wyjaśnia Agnieszka Koc, dyrektorka ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju w sieci Biedronka.

I ocenia, że „system wydaje się zupełnie nieprzygotowany”. 

– Brakuje także otwartego dialogu na temat poważnych konsekwencji uruchomienia systemu w obecnym kształcie, w tym ryzyk finansowych – dodaje.


4.06.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Biedronka

(sl)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Tak na pewno nie przewozi się dziecka. Policja pokazuje zdjęcie i szuka kierowcy volkswagena

Nie w foteliku, ale na półce bagażnika. Tak ktoś wiózł małe dziecko. Ktoś wrzucił zdjęcie do sieci, a teraz kierowcy szuka policja. Żeby go ukarać.

„Przy nagłym hamowaniu dziecko pokazałoby na żywo prawa fizyki. Dodatkowo łamiąc karki pozostałym pasażerom. Liczę na odebranie prawa jazdy i skierowania sprawy do sądu na 30 tysięcy” – to jeden z internetowych komentarzy pod wpisem policji w Tarnowskich Górach.

Inna komentująca zwraca uwagę, że w każdej chwili może dojść do wypadku nawet na krótkiej trasie.

„Wypadek nie zawsze może być z naszej winy i nawet wystarczy mała prędkość, aby doszło do ogromnego nieszczęścia. Auto to tylko pieniądze, ale sprawności albo życia dziecku już nie wróci” – dodaje.

Policja prosi o kontakt autora zdjęcia

To reakcje na zdjęcie, które pokazała policja. I napisała: „W związku z opublikowaniem poniższego zdjęcia na jednej z grup na Facebook’u prosimy jego autora o zgłoszenie się do tarnogórskich policjantów, celem przekazania istotnych informacji, które pomogą im wyjaśnić zaistniałą sytuację”.

Na zdjęciu widać samochód marki VW UP!, a na półce bagażnika leżące dziecko. Złożone jest jak do snu z dłońmi pod głową.

Fotelik i pasy nawet do pełnoletności dziecka

Zgodnie z przepisami dziecko powinno podróżować samochodem w foteliku, jeżeli jego wzrost nie przekracza 150 centymetrów – wyjaśnia policja. I dodaje, że jeszcze kilka lat temu był też warunek wieku – do 12 lat. Ten przepis został jednak wykreślony.

„Niektórym osobom takie przepisy mogą wydawać się niedorzeczne, ale przecież chodzi o życie. Zniesiona w ustawie Prawo o Ruchu Drogowym granica wieku dziecka (12 lat), zwalniająca jego rodziców lub opiekunów z obowiązku przewożenia go w samochodzie w foteliku lub innym urządzeniu podtrzymującym, nakłada obowiązek korzystania z fotelika, nawet do osiągnięcia pełnoletności” – podkreślają policjanci.

Link: TUTAJ


4.06.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sc)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed