Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Odkryto nowe gatunki chrząszczy!
Eksport w Regionie Stołecznym Brukseli spadł w zeszłym roku o 25%
Belgia: To sporo tańsze niż rok temu
Belgia: W tym regionie mieszkania droższe o 6%
Belgia: W Brukseli więcej zabitych na drogach
Belgia: Zeszły miesiąc drugim najcieplejszym czerwcem w historii pomiarów!
Niemcy: „Zmiany klimatyczne największym problemem społecznym”
Belgia: 7 lipca lekarze i dentyści będą strajkować
Słowo dnia: Hooimaand, juli
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 6 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Temat dnia: Imię dla noworodka? Te wciąż najpopularniejsze

Olivia oraz Noah to już od kilku lat najczęściej wybierane w Belgii imiona dla nowo narodzonych dzieci. Wiele jednak zależy od regionu kraju.

W ubiegłym roku w Belgii urodziło się 531 dziewczynek, którym dano na imię Olivia. Drugim najczęściej wybieranym imieniem żeńskim było w 2024 r. imię Emma (455), a trzecim Louise (432).

W pierwszej piątce znalazły się też Lina (354) i Sofia (345). Co ciekawe, także rok wcześniej czołowa piątka najczęściej nadawanych dzieciom imion żeńskich wyglądała tak samo. Olivia jest liderem tego rankingu już od 2019 r., przypomniał Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Także Noah już od kilku lat nieprzerwanie cieszy się popularnością. Począwszy od 2021 r. to właśnie Noah jest na szczycie listy najczęściej nadawanych imion męskich w Belgii. W ubiegłym roku w Belgii urodziło się 582 chłopców z imieniem Noah.

Także numer dwa w tym zestawieniu był w 2024 r. taki sam, jak rok wcześniej. Chodzi tutaj o imię Arthur (559). Na trzecim miejscu znalazł się Jules (478), który awansował w tym zestawieniu o trzy pozycje.

Wśród dziesięciu najczęściej nadawanych chłopcom imion w Belgii znalazły się też w ubiegłym roku takie imiona jak Louis, Liam, Adam, Gabriel, Victor, Lucas i Leon. Jedynie Leon był w 2024 r. nowym imieniem w męskim TOP10.

Belgia jest krajem zróżnicowanym językowo i kulturowo, a to przekłada się również na popularność imion różnych imion w różnych regionach.

We Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, wyniki regionalne w znacznym stopniu pokrywają się z tymi ogólnokrajowymi.

W 2024 r. najpopularniejszym imieniem dla nowo narodzonych dziewczynek była we Flandrii właśnie Olivia (wyprzedziła Louise, Milę i Norę), a wśród chłopców królował Noah (przed Arthurem i Julesem).

W Walonii, czyli w południowej, francuskojęzycznej części kraju, wyglądało to już inaczej. Olivia była tu w 2024 r. dopiero na czwartej pozycji, za liderką Evą oraz Emmą i Louise. Wśród chłopców Noah był dopiero dziewiąty, a najpopularniejszymi imionami dla nowo narodzonych chłopców w Walonii były Gabriel, Arthur i Louis.

Region Stołeczny Brukseli to najbardziej wielokulturowa część Belgii, z wysokim odsetkiem mieszkańców niebelgijskiego pochodzenia. Różnorodność imion jest tu wielka, a wpływy zagraniczne są wyraźne.

Dziewczynkom nadawano w 2024 r. w Brukseli na imię najczęściej Sofia, Nour, Emma, Inaya oraz Lina. Olivia jest w stołecznym zestawieniu dopiero na dziewiątej pozycji.

Wśród męskich imion w Regionie Stołecznym Brukseli w czołówce znalazły się Adam, Mohamed, Gabriel oraz Ibrahim. Noah był w tym rankingu dopiero na piątym miejscu.

Wszystkie powyższe dane dotyczą jedynie imion nadanych dzieciom narodzonym w 2024 r. Jeśli wziąć pod uwagę wszystkich mieszkańców Belgii, to okaże się, że wśród kobiet najczęściej występującymi imionami są Maria (100 tys.), Marie (84 tys.), Nathalie (40 tys.) i Martine (39 tys.).

Najczęściej występującymi w całej populacji Belgii imionami męskimi są z kolei Marc (60 tys.), Jean (57 tys.), Patrick (49 tys.), Luc (46 tys.) i Michel (42 tys.).


4.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Hooimaand, juli

Przeważnie jest ciepło i słonecznie, dzieci nie muszą już chodzić do szkoły, a dorośli myślą o urlopie (chyba że są rolnikami). Juli, nazywany też hooimaand, to po niderlandzku lipiec.

Lipiec jest siódmym miesiącem roku, rozpoczyna się po czerwcu (juni), a po nim następuje sierpień (augustus). Lipiec, podobnie jak sierpień, liczy 31 dni. Jest miesiącem letnim (zomermaand).

Początek lipca oznacz również początek drugiego półrocza (tweede halfjaar) i trzeciego kwartału (derde kwartaal). Ludzie z datą urodzenia (geboortedatum) w lipcu są albo spod znaku raka (kreeft, do 22 lipca włącznie), albo lwa (leeuw, od 23 lipca).

Lipiec kojarzy się z wakacjami (vakantie), słońcem (zon), ciepłą pogodą (warm weer), plażą (strand) i falami upałów (hittegolf). Dla wielu rolników (boeren) to jednak okres intensywnej pracy.

Stąd też pochodzi archaiczna, ludowa nazwa lipca: hooimaand. Samo hooi to siano, więc dosłownie hooimaand to miesiąc siana. Chodzi jednak bardziej o to, że lipiec jest miesiącem sianokosów.

We Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii słowo hooimaand jest częściej używane niż w Holandii. Określenie hooimaand uznać też można za bardziej tradycyjne i poetyckie niż krótkie i proste słowo juli.

Wymowę słowa hooimaand usłyszymy TUTAJ, a słowa juli TUTAJ.

Więcej słów dnia


6.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Trimester

Trwa trzy miesiące, a w języku niderlandzkim określa się go słowem trimester albo kwartaal. Mowa oczywiście o kwartale.

Określenie trimester stosowane jest częściej w kontekście medycznym, edukacyjnym i statystycznym. We Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, na słowo trimester natkniemy się częściej niż w Holandii, gdzie popularniejszą formą jest kwartaal.

W języku polskim także mamy kwartał i trymestr. To drugie określenie jest dużo rzadsze i oznacza przeważnie trzymiesięczny okres w trakcie ciąży. Czasem jest też używane w szkolnictwie wyższym, jako określenie trzymiesięcznego okresu studiów.

Kwartał trwa trzy miesiące (drie maanden), a dwa kwartały to półrocze, czyli halfjaar. Dane (wyniki) kwartalne (np. spółki giełdowej) to kwartaalcijfers, raport kwartalny to kwartaalrapport albo kwartaalverslag, zysk kwartalny to kwartaalwinst, a obrót kwartalny to kwartaalomzet.

Eerste trimester (pierwszy kwartał/trymestr) to januari (styczeń), februari (luty) i maart (marzec), a tweede trimester to april (kwiecień), mei (maj) oraz juni (czerwiec).

Derde trimester (trzeci kwartał) to miesiące juli (lipiec), augustus (sierpień) i september (wrzesień), a vierde trimester (czwarty kwartał) to oktober (październik), november (listopad) i december (grudzień).

Słowo trimester jest w języku niderlandzkim rodzaju nijakiego. Łączy się zatem z rodzajnikiem określonym het. Mówiąc o konkretnym kwartale/trymestrze, powiemy zatem het trimester. Liczba mnoga to trimesters.

Także słowo kwartaal jest rodzaju nijakiego (mamy więc het kwartaal). Liczba mnoga to kwartalen. Pięć kwartałów to zatem vijf kwartalen, a trzy trymestry to drie trimesters.

Wymowę słowa kwartaal usłyszymy TUTAJ.

Więcej słów dnia


5.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Ostre cięcie wydatków w Gandawie. „Burmistrz zemdlał”

Gandawa musi zacisnąć pasa, a rozmowy na temat tego, jak zaoszczędzić 120 mln euro rocznie były tak długie i wyczerpujące, że burmistrz Mathias De Clercq trafił do szpitala…

Budżet Gandawy, drugiego największego miasta Flandria (tylko Antwerpia jest większa), jest w tak kiepskim stanie, że konieczne są olbrzymie cięcia wydatków - wynika z doniesień flamandzkiego dziennika „Het Laatste Nieuws”.

Negocjacje na ten temat pomiędzy dwoma największymi ugrupowaniami w radzie miasta - lokalnym Voor Gent i Zielonymi (Groen) - zamieniły się w prawdziwy maraton. Rozpoczęły się we wtorek i trwały do 5:30 nad ranem. W środę je wznowiono i dyskutowano przez kolejnych 11 godzin…

A wszystko to w trakcie wielkiej fali upałów. Dla niektórych polityków było to zbyt wiele. Choć burmistrz Gandawy jest dosyć młody (43 lata) i wysportowany, to po zakończeniu negocjacji zemdlał i trafił do szpitala. Szybko jednak wrócił do domu, ale lekarze zdecydowanie zalecili mu co najmniej kilka dni odpoczynku.

Ostatecznie negocjacje zakończyły się sukcesem. Obie partie zgodziły się na zaoszczędzenie około 120 mln euro rocznie - informuje „Het Laatste Nieuws”. Z jednej strony zmaleją wydatki, między innymi w wyniku ograniczenia finansowania projektów „niezwiązanych z głównymi zadaniami miasta”.

Zlikwidowanych ma też zostać 400 miejsc pracy w urzędach i instytucjach samorządowych. Nastąpić ma to jednak stopniowo i w miarę „bezboleśnie” (wcześniejsze emerytury, dobrowolne odejścia w zamian za odprawy, przekwalifikowanie pracowników).

Z drugiej strony zwiększyć się mają przychody miasta, między innymi w wyniku ponownego podniesienia opłat za parkowanie.


3.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed