Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 9 września 2025, www.PRACA.BE)
Brukselska straż pożarna wezwana z powodu „uciążliwego zapachu” ścieków
Polska: Tak zarabiają Polacy. Większości daleko jest do średniej krajowej
Belgia, sport: „Magia i perfekcja”. Media zachwycone grą Belgów
Polska: Gorąco na wschodniej granicy. W sobotę jeden dron, w niedzielę drugi
Belgia: Kobieta zamordowana w biały dzień. Sprawca nadal na wolności
Polska: Zbliża się termin przeglądu samochodu? Zrób go teraz, bo już wkrótce będzie drożej
Temat dnia: Czy potrafimy szukać informacji i analizować dane?
Polska: Donoszą rodzina, sąsiedzi, klienci. Skarbówka ma co robić
Słowo dnia: Geitenkaas
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Temat dnia: Czy potrafimy szukać informacji i analizować dane?

Na tle innych społeczeństw europejskich mieszkańcy Belgii nie wypadają źle pod względem umiejętności w pracy z informacjami i danymi.

Do takiego wniosku można dojść, analizując opracowanie udostępnione przez unijne biuro statystyczne Eurostat, dotyczące „umiejętności w zakresie informacji i danych” mieszkańców poszczególnych państw Unii Europejskiej.

Pisząc o „umiejętnościach w zakresie informacji i danych”, eksperci Eurostatu mają na myśli „zdolność do formułowania potrzeb informacyjnych, wyszukiwania i pozyskiwania danych, informacji oraz treści cyfrowych, oceniania przydatności źródła i jego zawartości, a także do przechowywania, zarządzania i organizowania danych, informacji i treści cyfrowych”.

Krócej można to ująć tak: chodzi tutaj o umiejętność znalezienia potrzebnych treści w sieci i sprawdzenia, czy źródło jest wiarygodne, a także o umiejętność porządkowani znalezionych danych. To jedna z podstawowych cyfrowych kompetencji.

Najlepiej pod tym względem wypadają w UE mieszkańcy Holandii. Prawie 98% mieszkańców tego kraju w wieku od 16 do 74 lat posiada takie umiejętności na poziomie co najmniej podstawowym. Świetnie pod tym względem prezentują się także mieszkańcy Finlandii (96%), Danii (95%) i Szwecji (93%).

Belgia zajęła w tym zestawieniu jedenaste miejsce, za między innymi Estonią, Czechami, Węgrami i Cyprem. W Belgii około 88% mieszkańców w wieku 16-74 lat posiada co najmniej podstawowe umiejętności w zakresie informacji i danych.

To jednak lepszy wynik niż na przykład w Polsce lub Francji (po 82%), nie wspominając już o Niemczech (74%), Rumunii (72%) i ostatniej w tym zestawieniu Bułgarii (71%). Średnia dla całej UE to 82%.


08.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Geitenkaas

Geit to w języku niderlandzkim koza, a kaas oznacza ser. Jak zatem łatwo przewidzieć, geitenkaas to ser kozi.

Świeży ser kozi to verse geitenkaas. Jet on przeważnie miękki, biały i kremowy. Twardsza, dojrzewająca wersja sera koziego to harde geitenkaas. Taki ser bardziej przypomina zwykły, żółty ser z mleka krowiego (koemelkkaas).

Sery, w tym ser kozi, zaliczamy do nabiału (zuivel). Robi się je z mleka (melk). Najpopularniejszy w Belgii, podobnie jak w Polsce, jest ser z mleka krowiego. Krowy to w języku niderlandzkim koeien. Geitenkaas jest oczywiście zrobiony z geitenmelk, czyli mleka koziego.

Niektórzy lubią dla odmiany sięgnąć właśnie po ser kozi (geitenkaas) albo owczy (schapenkaas). Ser kozi bywa serwowany razem z miodem (honing), orzechami włoskimi (walnoten), rukolą (rucola), gruszką (peer) albo szpinakiem (spinazie).

W niektórych regionach Belgii popularną przekąską jest warm geitenkaasje, czyli ciepły kawałek koziego sera, podawany na przykład z sałatą.

Słowo kaas jest w języku niderlandzkim rodzaju męskiego i podobnie jest z geitenkaas. Wyrazy te łączą się zatem z rodzajnikiem określonym de. Mówiąc więc o konkretnym kozim serze, powiemy de geitenkaas.

Wymowa słowa geitenkaas TUTAJ.

Więcej słów dnia


08.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, sport: „Magia i perfekcja”. Media zachwycone grą Belgów

Piłkarska reprezentacja Belgii wygrała w niedzielę u siebie z Kazachstanem aż 6-0. Awans do przyszłorocznego mundialu wciąż nie jest jednak pewny.

Belgowie nie dali Kazachom szans. Magia, perfekcja, koncertowa gra - tak belgijskie media opisywały między innymi świetny występ Kevina De Bruyne. Pomocnik Napoli dwukrotnie wpisywał się w niedzielę na listę strzelców, a w reprezentacyjnej karierze ma już 34 gole na koncie.

Również Jéremy Doku strzelił Kazachstanowi dwa gole, a po jednym trafieniu dołożyli Nicolas Raskin i Thomas Meunier. Czerwone Diabły oddały w tym spotkaniu aż 35 strzały (wobec 5 gości) i miały 75% posiadania piłki. Po meczu selekcjoner Kazachstanu Ali Aliyev ogłosił swoją dymisję.

W innym meczu grupy E Macedonia Północna wygrała z Liechtensteinem 5-0. To właśnie Macedonia Północna (11 punkty) jest obecnie liderem tej grupy. Belgia ma 10 punktów, ale rozegrała o jeden mecz mniej niż Macedonia Północna i pozostałe drużyny w grupie E. Trzecia jest Walia (również 10 punktów). Kazachstan (3) i Liechtenstein (0) mocno odstają od reszty rywali.

Wygranie grupy daje bezpośredni awans do przyszłorocznego mundialu w Kanadzie, USA i Meksyku. Drużyny z drugich miejsc w grupie o awans walczyć będą w dwustopniowych eliminacjach.

Rywalizacja grupowa europejskich eliminacji do mundialu zakończy się w połowie listopada tego roku. W przyszłorocznych MŚ w Piłce Nożnej po raz pierwszy w historii zagrają aż 48 drużyny (a nie 32, jak w poprzednich). Turniej w Kanadzie, Meksyku i USA potrwa od 11 czerwca do 19 lipca 2026 r.

Kluczowy dla losów rywalizacji w grupie E może być kolejny mecz Czerwonych Diabłów, zaplanowany na 10 października. To wtedy Belgowie zmierzą się na własnym terenie z Macedonią Północną. Potem czekają ich jeszcze dwa spotkania wyjazdowe (z Walią i Kazachstanem) oraz mecz u siebie z Liechtensteinem.


08.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Sport
  • 0

Belgia: Zamiast w Hiszpanii urlop… w Holandii?

W pierwszym kwartale tego roku mieszkańcy Belgii częściej wyjeżdżali w celach turystycznych lub osobistych do Holandii niż na przykład do Hiszpanii lub Włoch.

W pierwszych trzech miesiącach 2025 r. mieszkańcy Belgii odbyli około 5,3 mln podróży w celach turystycznych, osobistych, rodzinnych lub biznesowych. Około 3,7 mln z nich stanowiły podróże zagraniczne.

Informacje na ten temat opublikowano na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel. Pod uwagę brano jedynie podróże wiążące się z co najmniej jednym noclegiem poza domem.

Jeśli chodzi o wyjazdy zagraniczne, to tradycyjnie numerem jeden wśród belgijskich podróżników była Francja. W pierwszym kwartale tego roku prawie co trzeci zagraniczny wyjazd mieszkańców Belgii był wyjazdem do Francji (około 1,17 mln podróży).

Drugim najpopularniejszym celem wyjazdów była Holandia (437 tys.). Podróże Belgów do sąsiadów z północy są zazwyczaj krótkie. Chodzi tu np. o weekendowe wypady do Amsterdamu.

Wyjazdów do kraju wiatraków było jednak więcej niż np. wyjazdów do Hiszpanii (386 tys.) i Włoch (231 tys.). Duże znaczenie ma tu zapewne odległość: do Holandii mieszkańcy Belgii mają blisko, a wyjazd do Hiszpanii lub Włoch wymaga jednak większego przygotowania i większych nakładów czasowych i finansowych.

Belgia graniczy także z Niemcami, ale sąsiadów ze wschodu mieszkańcy Belgii odwiedzają rzadziej niż Holandię. W pierwszym kwartale tego roku mieszkańcy Belgii odbyli do Niemiec jedynie 219 tys. podróży - a zatem dwukrotnie mniej niż do kraju tulipanów i wiatraków.


06.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed