W Belgii rusza kampania przeciwko rakowi szyjki macicy

Już drugi rok z rzędu organizacja non-profit O'YES i konsorcjum szpitali walońskich przeprowadzi kampanię mającą na celu podniesienie świadomości na temat badań przesiewowych w kierunku raka szyjki macicy w Brukseli i Walonii.

W Belgii na raka szyjki macicy choruje 650 kobiet rocznie. Regularne badania przesiewowe mogą zmniejszyć częstość występowania i śmiertelność związaną z tym nowotworem aż o 90%.

Jednak lekarze zauważają, że tylko 50% mieszkanek Belgii regularnie poddaje się badaniom wymazowym. Jest to jednak zabieg, który zajmuje bardzo mało czasu, jest refundowany co trzy lata i może znacznie zmniejszyć liczbę przypadków raka szyjki macicy lub wykryć go we wczesnym stadium.

„Rak szyjki macicy zabija co roku 200 belgijskich kobiet, większość z nich jest młodych. Leczenie jest trudne i systematycznie wpływa na płodność i seksualność” – wyjaśnia profesor Frédéric Kridelka, dyrektor Oddziału Ginekologii i Położnictwa Szpitala Uniwersyteckiego w Liège oraz rzecznik kampanii.

Wskaźnik wyleczeń wynosi tylko 60%. Jest to także czwarty pod względem częstości występowania nowotwór u kobiet w wieku od 24 do 44 roku życia. Główną przyczyną raka szyjki macicy są wirusy brodawczaka ludzkiego, powszechnie znane jako HPV. W rzeczywistości są one odpowiedzialne za 99% tych nowotworów.

Choroby wywołane tym wirusem dotykają w Belgii 25 tys. osób rocznie. Od 13 marca w Brukseli i Walonii będzie prowadzona jednocześnie duża kampania podnosząca świadomość, skierowana do kobiet w wieku od 25 do 64 roku życia, w formie plakatów oraz reklam radiowych i telewizyjnych.

Więcej informacji można znaleźć na stronach internetowych Dépistage du Cancer du Col i Les-HPV.be:

TUTAJ

TUTAJ

17.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)