Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Mamy coraz mniej osób do pracy. Za to szybko przybywa emerytów
Belgia: Rower w leasingu? To coraz częstsze
Belgia: Ministerstwo Finansów zignoruje pierwszy błąd podatnika
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 30 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Pociągi między Ottignies i Brukselą-Schuman zawieszone do 5 maja
Polska: Bon turystyczny okazał się hitem. Będzie druga tura
Belgia: Po 20 piwach za kierownicą... Sędzia „pod wrażeniem”
Polska: E-hulajnogi opanowały Polskę. Jest ofiara śmiertelna tej mody
Od jutra znaczne utrudnienia na E40 w kierunku Brukseli!
Polska: Jak się przygotować na blackout? Zapoznaj się z instrukcją
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Długi Polaków za mieszkanie. Rekordzistka musi oddać prawie 2 miliony złotych

Kiedy brakuje nam pieniędzy, nierzadko odkładamy na później regulowanie bieżącego czynszu za mieszkanie. Takie zaniedbanie może prowadzić do piętrzących się kłopotów finansowych, których nie zdołamy naprawić. Warto pamiętać o tym zwłaszcza w okresie świątecznym, który dla większości z nas wiąże się z większymi wydatkami.

Nie potrzeba wiele

Aby trafić do rejestru dłużników BIG InfoMonitor, wystarczy niewielkie zobowiązanie. 500 zł w przypadku firm i 200 zł dla osób fizycznych to kwoty, które nieopłacone przez 30 dni dają wierzycielowi zielone światło do wpisania dłużnika na „czarną listę”. Dla wielu z nas jest to wartość niższa od jednomiesięcznego czynszu za mieszkanie. Właśnie temu wydatkowi przyjrzeli się analitycy rejestru, wyodrębniając okoliczności, w których najłatwiej popadamy w zaległości. Ze statystyk wynika, że tylko 10 proc. podmiotów nieopłacających na czas czynszu to przedsiębiorcy. Pozostali najemcy to osoby prywatne. Przygotowania do świąt Bożego Narodzenia to moment, w którym częściej niż zwykle odkładamy opłatę za mieszkanie na rzecz przygotowania spotkań rodzinnych i prezentów.

„Dla rachunków, w tym czynszów są dwa krytyczne momenty w roku, wakacje i właśnie okres świąt Bożego Narodzenia. Skutki obserwujemy zresztą w naszych statystykach, gdy w pierwszych miesiącach roku zgłaszanych jest więcej dłużników konsumentów niż w innych okresach. Choć oczywiście nie zawsze nieopłacenie czynszu to kwestia wyboru, na co przeznaczyć pieniądze. Niektórzy nie płacą, bo nie wystarcza im pieniędzy nawet na elementarne potrzeby” – wyjaśnia Łukasz Rączkowski, ekspert Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor podkreślając, że im wyższe zadłużenie, tym trudniej z niego wybrnąć.

Rekordzistka ma prawie 2 miliony złotych długu


Z rejestru BIG InfoMonitor wynika, że najsumienniej swoich opłat mieszkaniowych dokonują lokatorzy z województwa opolskiego. Tam figuruje jedynie czterech czynszowych dłużników, których łączna zaległość wynosi 14 198 zł. Z kolei najbardziej zadłużeni są mieszkańcy województwa kujawsko – pomorskiego. Jest ich aż 3 417 i wspólnie zgromadzili łączne zobowiązanie w wysokości 82 314 187 zł. Województwo warmińsko – mazurskie znalazło się na piątym miejscu tego zestawienia. 633 jego mieszkańców jest winnych zarządcom łącznie 180 123 608 zł. W całej Polsce rekord zadłużenia czynszowego pobiła mieszkanka Mazowsza, której wierzytelność wynosi obecnie ponad 1,78 miliona złotych.

15.12.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sg)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Czarne chmury nad psychiatrą dziecięcą. Wiele ośrodków może paść

Mimo alertów, że polskim dzieciom i nastolatkom potrzebuje fachowej pomocy, kilkudziesięciu ośrodkom psychologicznym grozi zamknięcie. Chodzi o wyśrubowane wymogi.

Według danych, które niedawno przedstawił „Dziennik Gazeta Prawna”, od początku tego roku do września takie próby samobójcze podjęło ponad 1 tysiąc nastolatków. To o około 150 więcej niż jeszcze rok wcześniej. Eksperci zwracają uwagę, że powodem takiej sytuacji jest pandemia, zamknięcie w domach, ograniczenie kontaktów z rówieśnikami oraz pogarszająca się sytuacja psychiatrii dziecięcej.

W Polsce pracuje mniej niż 500 lekarzy specjalistów psychiatrii dzieci i młodzieży, a szacunki wskazują, że pomocy może potrzebować więcej niż 400 tysięcy młodych pacjentów. Dostępność do specjalistów jest ograniczona, na co zwrócił uwagę także Rzecznik Praw Obywatelskich. Z kolei Ministerstwo Zdrowia informuje o reformie systemu ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Jednym z jej założeń jest powstanie sieci ośrodków, w których pracowaliby psycholodzy, psychoterapeuci i terapeuci środowiskowi.

Okazuje się, że alarmistyczne dane na niewiele się zdają. Teraz DGP informuje, że przynajmniej 35 ośrodków pomagających młodzieży w kryzysie psychicznym może zostać zamkniętych. To nie koniec, bo likwidacją może być zagrożonych nawet 100 z 338 działających placówek.

Powodem mają być wytyczne Narodowego Funduszu Zdrowia. Ma on wymagać, aby takie instytucje udzielały przynajmniej 412 wizyt w miesiącu, a obecnie średnia wynosi 222. Już pół roku temu Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji rekomendowała złagodzenie tych kryteriów.

Dziennikarze dodają, że poradnie, którym uda się uniknąć zamknięcia, muszą liczyć się z kolejnymi kłopotami. Tym razem chodzi o finanse, bo od 2022 roku za niezrealizowanie kontraktu będzie trzeba oddać pieniądze do NFZ.


14.12.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sg)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: To przesądzone. Mandaty dla kierowców będą wyższe

Prezydent podpisał nowelizację przepisów, na mocy których piraci drogowi mają być surowiej karani. Wysokość grzywny wzrośnie do 30 tysięcy złotych.

To zmiany, które jeszcze latem zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Stało się to po tragicznym wypadku w Stalowej Woli. Pijany kierowca zabił małżeństwo, które osierociło trójkę małych dzieci. Prezydent Andrzej Duda właśnie podpisał nowelizację Kodeksu Drogowego.

Jakie zmiany

Tych jest dużo, a najważniejsze polegają na podniesieniu maksymalnej kary grzywny do 30 tysięcy złotych. Kierowca łamiący przepisy musi także liczyć się z tym, że może zostać ukarany 15 punktami karnymi (obecnie to maksymalnie 10). Nie będzie można – tak jak teraz – zredukować liczby punktów karnych poprzez uczestnictwo w specjalnym kursie. W przepisach zawarto także wypłacanie przez sprawcę wypadku pieniędzy osobom poszkodowanym. „Sąd udzieli tego zabezpieczenia (…) w wysokości nie niższej niż kwota najniższej emerytury określonej w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, chyba że uzyskanie świadczeń rentowych z innych źródeł przemawiać będzie za zasądzeniem kwoty niższej” – czytamy informacji przedstawionej przez Kancelarię Prezydenta.

Za co 15 punktów

15 punktów karnych w czasie jednej kontroli będzie można otrzymać za:

- wyprzedzanie na przejściach dla pieszych i bezpośrednio przed nimi,
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości powyżej 50 km/h poza obszarem zabudowanym,
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym,
- omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pieszym,
- niezatrzymanie się do kontroli i ucieczka, spowodowanie wypadku drogowego, sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym,
- niezatrzymanie pojazdu w razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej w celu umożliwienia jej przejścia,
- niezastosowanie się, w celu uniknięcia kontroli, do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującego zatrzymanie pojazdu,
- nieustąpienie pierwszeństwa przez kierującego pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża,
- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych albo na nie wchodzącemu,
- naruszenie zakazu wyprzedzania na przejazdach rowerowych i bezpośrednio przed nimi,
- kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego,
- kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie po spożyciu alkoholu lub środka podobnie działającego do alkoholu.
Zmiany wejdą w życie 1 stycznia.

13.12.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sg)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Zorganizowali kulig. Sanki ucięły palec 8-latkowi

Kiedy za oknami pojawia się śnieg, jego miłośnicy ruszają w teren, aby oddać się zimowym szaleństwom. Zabawy te mogą być równie przyjemne, co niebezpieczne. Przekonał się o tym 8-letni chłopiec, który podczas kuligu, w wyniku wypadku stracił palec.

Nieodpowiedzialna zabawa przyczyną tragedii

Elbląscy policjanci informują, że na terenie gminy Młynary doszło do nieszczęśliwego wypadku, w wyniku którego 8-letni chłopiec stracił kciuk. Do amputacji palca dziecka doszło po tym, jak przewróciły się sanie zrobione z nart, ciągnięte przez 33-letniego kierowcę opla corsy. Na początku roku, również w okolicach Elbląga doszło do podobnego wypadku, w którym życie straciła nastoletnia dziewczyna. Wówczas ojciec ofiary zorganizował kulig, jednak zamiast sanek dostawczy renault trafic ciągnął za sobą worki z sianem. Na zakręcie córka kierowcy, 15-letnia uczestniczka nieszczęśliwego przedsięwzięcia, wypadła z drogi i trafiła w ciężkim stanie do szpitala. Lekarzom nie udało się jej jednak uratować. Nastolatka zmarła w wyniku poniesionych obrażeń.

Policja ostrzega przed zagrożeniem

Oficer prasowy elbląskiej Komendy Miejskiej Policji przypomina, że nie tylko niewłaściwie przygotowany kulig może zakończyć się tragicznie.

- Warto pamiętać, że do uszkodzenia ciała może dojść np. w wyniku rzucania śnieżkami połączonymi z kamieniami. Nie wolno też rzucać śniegiem w przejeżdżające auta, ponieważ zaskoczony kierowca może stracić panowanie nad pojazdem. Niebezpieczne jest również zjeżdżanie na sankach w pobliżu jezdni czy uprawianie łyżwiarstwa na zamarzniętych taflach zbiorników wodnych – wyjaśnia nam Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego KMP w Elblągu.

Oficer prasowy ostrzega również, że zabronione jest zaczepianie sanek do pojazdów mechanicznych i ciągnięcie ich po drogach publicznych.

- Organizator niebezpiecznego kuligu może otrzymać mandat w wysokości 500 zł i punkty karne. Opisywane zdarzenia pokazują jednak, że cena za nieodpowiedzialność może być o wiele wyższa. Warto zastanowić się, czy za chwilę radości warto zapłacić zdrowiem i życiem naszych bliskich – dodaje Nowacki.

13.12.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sg)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed