Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pogoda na 8 maja
Belgia: Uzbrojeni złodzieje obrabowali sklep spożywczy w Waterloo
Polska: Wakacje kredytowe podpisane. Kiedy zawieszenie pierwszej raty?
Polska: Nareszcie! Sprawdź, o ile i od kiedy wzrosną alimenty
Belgia: Zadźgał 17-latkę. Minęło ćwierć wieku. Teraz go aresztowano
Polska: Uwaga, grasują oszuści. Pukają do drzwi i bezprawnie pytają o nasze piece
Polska: Ortopeda, kardiolog, dentysta. Pacjenci nie przychodzą. Plaga w szpitalach i przychodniach
Belgia: Pożar w pralni w Saint-Gilles
Niemcy: Protesty po ataku na europosła
Słowa dnia: Ik heb je gemist!

Wybory PL 2023: Teraz PiS walczy o głosy kierowców. Obiecuje darmowe prawo jazdy

Wybory PL 2023: Teraz PiS walczy o głosy kierowców. Obiecuje darmowe prawo jazdy Fot. iStock

Kandydatka PiS obiecuje darmowe prawo jazdy dla młodych. Kandydat PiS – zniżki na kursy redukujące punkty karne. To kropla w morzu obietnic. Co pokazuje licznik obietnic wyborczych?

PiS chce wygrać wybory parlamentarne za wszelką cenę. Dlatego obiecuje dużo i prawie każdemu. Według licznika obietnic wyborczych, społecznego projektu tworzonego przez redakcję money.pl i FOR, obietnice partii Kaczyńskiego wyniosły już 157 mld zł.

A pomysłowość liderów partii w tej kwestii jest nieograniczona. Dlatego nie wiadomo kiedy, co i komu obiecają ich kandydaci. A ci nie zawodzą...

Cel? Kierowcy

Każdy 18-latek będzie mógł odbyć w szkole bezpłatny kurs na prawo jazdy. Takie rewelacje ogłosiła we Wrocławiu Elżbieta Witek, kandydatka PiS w wyborach do Sejmu. To kusząca propozycja, zważywszy, że kurs na kategorię B kosztuje 2,5-3 tys. zł. Nie wiadomo tylko, na ile realna.

W temacie „kierowcy” to nie koniec obietnic PiS-u. Niedawno, po rocznej przerwie wróciły kursy redukujące punkty karne. Każdy, ko chce z nich skorzystać, musi zapłacić 900-1 tys. zł. Ale nie w Białymstoku.

Tam dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego jest Przemysław Sarosiek. Kandyduje do Sejmu z listy PiS. Właśnie wymyślił, że kursy redukujące będą tańsze. Tyle że nie dla każdego.

– Zdaję sobie z tego sprawę, że 950 zł to spory wydatek. Szukaliśmy różnego rodzaju rozwiązań, żeby zacząć stosować zniżki – powiedział Sarosiek na konferencji prasowej.

I ogłosił, że w białostockim ośrodku personel medyczny z całego kraju będzie mógł skorzystać  z 25-procentowej bonifikaty za kursy. – Nie wyobrażamy sobie, żeby ratownicy medyczni, lekarze czy kierowcy karetek – ludzie, którzy ratują ludzkie życie – nie mieli prawa jazdy. Uważam, że jest to uzasadniony interes społeczny – przekonywał.

Sarosiek – dodajmy – kilka lat temu sam stracił prawo jazdy. Przez punkty karne.

Jakie jeszcze obietnice złożył PiS?

Jedną z najbardziej nagłaśnianych są emerytury stażowe. Dzięki temu w praktyce ci, którzy pracowali fizycznie, o świadczenie mogliby ubiegać się w wieku 55-60 lat. Czyli o 5 lat wcześniej niż w przypadku tradycyjnej emerytury.

Kolejną obietnicą było podniesieniu świadczenia 500 plus do 800 zł. Obowiązywać ma od stycznia 2024.

Najkosztowniejszymi propozycjami są jednak budowa superarmii (45 mld zł) oraz Program Inwestycji i Fundusz Inwestycji Lokalnych (46 mld zł).

A to tylko lista najdroższych obietnic. Do tego trzeba jeszcze dołożyć całą drobnicę. Ba tak na tym tle wyglądają np. propozycje dla kierowców i przyszłych kierowców.

06.10.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sp)


Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież