Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: ZUS i KRUS na celowniku Rafała Brzoski. To ma się zmienić
Belgia, praca: Jest praca dla pielęgniarek. I to dużo pracy!
Polska policja razem z FBI. Filmy nawet w niemowlętami [ZDJĘCIA]
Belgia: Psi festiwal powróci wkrótce do Brukseli!
Polska: Prostują zamieszanie w szkołach. Rodzicowi łatwiej będzie pójść na wycieczkę
Temat dnia: Bruksela bez badań przesiewowych w kierunku raka piersi!
Polska: Dwulatek w oknie życia. Mówi, że przyprowadził go tata
Słowo dnia: Rampzalig
Belgia: Ciało owinięte w plastik znalezione w rowie w Brecht!
Niemcy: Coraz więcej ataków na dziennikarzy

WOJNA: Ukrainiec zaatakował nożem Białorusina. Poszło o wojnę

WOJNA: Ukrainiec zaatakował nożem Białorusina. Poszło o wojnę Fot. iStock



Obywatelowi Ukrainy grozi nawet dożywotnie pozbawienie wolności. Drażliwy temat wyprowadził go z równowagi, a swoje emocje postanowił wyładować na Białorusinie, atakując go nożem.



1 marca bieżącego roku. Kozłówka w powiecie lubartowskim. Dwaj pracownicy miejscowej firmy trafiają do jednego mieszkania. Maksym V. oraz Yauheni B. siadają przy stole i otwierają wódkę. Od słowa do słowa, dyskusja pomiędzy mężczyznami wchodzi na temat toczącej się w Ukrainie wojny. Atmosfera robi się gorąca, bo dopiero od tygodnia trwa tam konflikt zbrojny.



W pewnym momencie Ukrainiec Maksym V. stwierdza, że jego kraj jest atakowany nie tylko ze strony Rosji, ale również Białorusi. Yauheni B. – obywatel kraju Łukaszenki - reaguje na to stwierdzenie nerwowo i między pracownikami wywiązuje się poważna kłótnia. Jej finał jest dramatyczny, bo Ukrainiec postanawia chwycić za nóż, i w ten sposób udowodnić alkoholowemu kompanowi, że to on ma rację…



Zaatakowany Yauheni wybiegł z mieszkania i zatrzymywał na ulicy przypadkowe auta, prosząc kierowców o pomoc. Wkrótce na miejsce dotarły służby, które udzieliły mu pomocy. Poszkodowany Białorusin trafił pod opiekę szpitala, a agresora policjanci umieścili w celi, gdzie miał szansę wytrzeźwieć, zanim złożył wyjaśnienia.



Teraz Ukrainiec odpowie za swój występek przed sądem, który może nałożyć na niego karę nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił właśnie akt oskarżenia, wedle którego Ukraińcowi Maksymowi V. przypisuje się próbę usiłowania zabójstwa.

04.08.2022 Niedziela.BE // źródło: 

News4Media // fot. iStock

(ss)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież