Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Bruksela: 27 czerwca kolejny protest związkowców!
Polska: Leki na raka bardziej dostępne. Jest lista Ministerstwa Zdrowia
Belgijski minister potępił czas oczekiwania na lotnisku w Brukseli
Belgia: Firma Engie zaoferuje „happy hour” na... prąd!
Flamandzki rząd odpowiedzialny za monitorowanie wody w kąpieliskach
Belgia, biznes: Bank KBC przejmie słowacki 365.bank
Niemcy: Merz chce mieć „najsilniejszą” armię w Europie
Belgia: PKB na plusie, ale w Polsce wzrost dużo większy
Słowo dnia: IJskast
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 18 maja 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Belgia: Nadal ponad 10%. Jaka inflacja w grudniu?

W grudniu inflacja w Belgii wyniosła 10,35% w skali roku. To mniej niż miesiąc wcześniej, kiedy wynosiła jeszcze 10,63% – poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Inflacja rośnie w Belgii, podobnie jak w wielu innych krajach świata, już od początku tego roku. W sierpniu inflacja w kraju ze stolicą w Brukseli wynosiła 9,9%, we wrześniu 11,3%, w październiku już 12,3%, a w listopadzie spadła do około 10,6%.
 
Bardzo wysoka inflacja w Belgii i innych krajach Unii Europejskiej to między innymi skutek wysokich cen energii i surowców. Za energię elektryczną płacono w Belgii w grudniu 2022 r. o 36% więcej niż rok wcześniej, a gaz podrożał w tym czasie aż o 73%.
 
Gdyby ceny energii i nieprzetworzonej żywności były takie same jak rok wcześniej, to inflacja byłaby o ponad 3 punkty procentowe niższa i wyniosłaby około 7,1% w skali roku – wynika z obliczeń analityków Statbel.
 
Wśród szybko drożejących produktów jest też żywność. W grudniu tego roku za produkty spożywcze i napoje (w tym alkoholowe) płacono w Belgii średnio aż o 14,5% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.
 
Niektóre rzeczy i usługi jednak potaniały. Smartfony kosztowały w grudniu 2022 r. o ponad 11% mniej niż rok wcześniej, telewizory potaniały o około 10%, usługi telekomunikacyjne o ponad 4%, a oprogramowanie o niespełna 3% - poinformował urząd Statbel.

29.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Według Orlenu mamy jedne z najtańszych paliw w Europie. Ten raport pokazuje coś innego

PKN Orlen przekonuje, że paliwa w Polsce nie są takie drogie, jak to starają się wmawiać ludziom niektóre media. Że w innych krajach jest gorzej. Jaka jest prawda?

Kiedy jedzie się samochodem i słucha radia, można natknąć się na reklamy, w których męski głos przekonuje, że mamy w Polsce relatywnie tanie paliwo. Ten głos uświadamia kierowcom, że przecież podwyżki wynikają z sytuacji międzynarodowej. Że winna jest Rosja i wojna. Że tak jest w całej Europie. Że dziś i tak statystyczny Polak za swoją statystyczną pensję może zatankować więcej niż za pensję z 2015 roku (czytaj: za Tuska).

Ten rok nie jest przypadkowy, bo wtedy właśnie władzę w Polsce straciła koalicja PO-PSL, a zaczął rządzić PiS. Tyle reklama.

Jaka jest rzeczywistość?

Sprawdził to portal Business Insider. Z tej analizy wynika, że litr benzyny Pb95 za 4,47 zł (bez podatku) jest najdroższym litrem w Unii Europejskiej. Litr oleju napędowego (za 5,65 zł) droższy jest tylko w Szwecji, a różnica to zaledwie 49 gr w przeliczeniu na złotówki.

To nie są dane, które na szybko wyliczyli dziennikarze, ale informacje z raportu „Weekly Oil Monitor”, który przedstawiła Komisja Europejska.

„Wynika z nich, że w Niemczech benzyna jest tańsza o 71 gr od polskiej, a olej napędowy o 68 gr. Najtaniej jest na Malcie, gdzie diesel jest aż o 3,06 zł tańszy niż w Polsce (wciąż liczone bez podatku), a benzyna Pb95 o 1,72 zł” – analizują dziennikarz.

I przypominają też zasadę ustalania cen paliw, którą przedstawiał PKN Orlen i argumentował, że winna jest kreująca ceny Rosja. Tylko że skoro „źródłem napływu paliw przetworzonych do Polski w coraz mniejszym stopniu jest już Rosja, to i konkurencja drastycznie się skurczyła. W normalnej sytuacji rynkowej, gdy nikt nie ma zbyt dużej przewagi na rynku, sytuację zbyt wysokich marż jednej firmy wykorzystuje druga, obniżając ceny” – czytamy.

Orlen obstaje przy swoim

Orlen utrzymuje jednak, że paliwa w Polsce należą do najtańszych w Europie. A ceny zależą w dużej mierze od obciążeń podatkowych. Koncern przekonuje, że – uwzględniając ceny razem z podatkami – benzyna na polskich stacjach jest piątą najtańszą w UE (średnia cena 6,53 zł/l), a olej napędowy ósmym najtańszym (średnia cen 7,66 zł/l).

Z wyliczeń Orlenu wynika, że najtaniej jest na Malcie i w Bułgarii.

Koncern zapewnia też, że nie zarabia na paliwie tak dużo. Pokazuje, że w III kwartale tego roku tylko 4 proc. zysku operacyjnego pochodziło ze sprzedaży na stacjach (paliwo oraz inne usługi i produkty).

Ceny w górę

Od stycznia nie będzie już obowiązywała Tarcza Antyinflacyjna. Oznacza to, że paliwa zostaną ponownie objęte 23-procentową stawką VAT. Zgodnie z prognozami ceny na koniec roku wyniosą:
benzyna Pb98 – 7,21-7,33 zł/l,
benzyna Pb95 – 6,52-6,65 zł/l,
olej napędowy ON – 7,68-7,81 zł/l,
autogaz LPG – 2,92-2,99 zł/l.

Analitycy e-petrol prognozują, że po 1 stycznia na stacjach nie będzie skokowego wzrostu cen paliw.

29.12.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Merdia // fot. iStock

(eg)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Niechlubny rekord belgijskich kolei. „Tak źle jak w 2022 r. jeszcze nie było”

W tym roku belgijskie koleje SNCB/NMBS odwołały w sumie 38,4 tys. pociągów. To nowy rekord - choć akurat z tego rekordu nikt nie odczuwa dumy…

Jak dotąd najgorszym rokiem pod tym względem był 2016 r. Wtedy odwołano około 38 tys. biegów. W tym roku było jednak gorzej i odwołanych pociągów było o co najmniej 400 więcej - poinformował w środę flamandzki dziennik „De Tijd”. Dane te nie uwzględniają ostatnich dni 2022 r., więc ostateczny wynik może być jeszcze gorszy niż 38,4 tys.

Kiedyś głównym powodem odwoływania biegów były złe warunki atmosferyczne, awarie pociągów, uszkodzenia torów, wypadki i inne techniczne problemy. W tym roku to jednak w dużym stopniu braki kadrowe oraz wysoki odsetek pracowników SNCB/NMBS na zwolnieniach lekarskich mocno utrudniły funkcjonowanie tej spółki. A to przełożyło się na częstsze anulowanie biegów.

W przeszłości problemy wewnętrzne SNCB/NMBS związane z brakiem (zdrowych) pracowników odpowiadały za około jedną trzecią anulowanych przejazdów. W tym roku przyczyniły się one aż do 40% odwołanych pociągów - poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Także punktualność pociągów była w tym roku gorsza. Odsetek pociągów, które dotarły do celu z ponad 6-minutowym opóźnieniem przekroczył w 2022 r. 10%. Szczególnie często spóźniały się pociągi kursujące pomiędzy największymi stacjami kolejowymi.

28.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Antwerpia: Burmistrz zablokował otwarcie klubu bokserskiego. „Ryzyko zbyt duże”

Burmistrz Antwerpii Bart De Wever zablokował otwarcie nowego klubu bokserskiego i siłowni przy ulicy Cruyslei w dzielnicy Deurne.

Właścicielem klubu Vinci Club, którego otwarcie początkowo planowano na 2 stycznia, jest belgijsko-marokański utytułowany kickbokser Ben Saddik. Ten mierzący 205 cm i ważący 123 kg 31-latek zajmuje obecnie drugie miejsce w rankingu najlepszych kickbokserów wagi ciężkiej - przypomniał dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Według burmistrza otwarcie klubu bokserskiego Bena Saddika stanowiłoby zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego. W minionych miesiącach nieruchomości związane z kickbokserem i jego rodziną wielokrotnie były atakowane przez przestępców. Chodzi tu między innymi o budynek przy Cruysel, restaurację Poké Bowl Place przy ul. Stenenbrug oraz budynki przy Lange Beeldekensstraat i Zegepraalstraat.

Przed budynkami dochodziło do wybuchów, a niektóre z nich zostały ostrzelane. Media wiążą te incydenty z porachunkami przestępczymi w środowisku kryminalistów zajmujących się handlem i przemytem kokainy.

Ben Saddik już zapowiedział odwołanie się od decyzji burmistrza. - W przyszłym tygodniu sąd zdecyduje w sprawie naszego protestu wobec tej decyzji i mamy nadzieję, że do otwarcia dojdzie zgodnie z planem - „Het Laatste Nieuws” cytuje Saddika.

29.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed