Temat dnia: Belgia położy kres „wiecznemu bezrobociu”?
- Written by Klaudia
- Published in Temat tygodnia
- Add new comment
Rząd federalny Belgii zapowiada jedną z największych reform systemu opieki społecznej od dziesięcioleci. Celem zmian jest ograniczenie wydatków na świadczenia dla bezrobotnych i długotrwale chorych, które – jak ocenia rząd – stały się „nie do utrzymania” w obecnym kształcie.
Od przyszłego roku nie będzie już możliwe bezterminowe pobieranie zasiłku dla bezrobotnych. Osoby, które od lat pozostają bez pracy, stracą prawo do świadczeń, a długotrwale chorzy będą poddawani bardziej rygorystycznym badaniom lekarskim, mającym potwierdzić rzeczywistą niezdolność do pracy.
Belgia jest pod tym względem wyjątkowa na tle Europy – to jedyny kraj, w którym zasiłek dla bezrobotnych można obecnie pobierać bez ograniczeń czasowych. Dodatkowo kraj zmaga się z najwyższym odsetkiem osób długotrwale przebywających na zwolnieniu lekarskim w Unii Europejskiej.
Premier Bart De Wever podkreślił, że oba systemy – zasiłków dla bezrobotnych i zwolnień lekarskich – pozwoliły wielu osobom na trwałe wycofanie się z rynku pracy, co poważnie obciąża finanse publiczne.
Zgodnie z planem reformy, osoby bezrobotne od ponad 20 lat utracą prawo do świadczeń już na początku przyszłego roku. W kolejnych etapach zasada ta obejmie również tych, którzy nie pracują dłużej niż dwa lata. Dla pozostałych przewidziano przejście na pomoc społeczną z gminnych ośrodków CPAS, gdzie wsparcie finansowe będzie niższe i uzależnione od spełnienia bardziej restrykcyjnych warunków.
„Bez zmian w polityce państwo opiekuńcze upadnie. Może nie za mojego życia, ale za waszego” – ostrzegł De Wever podczas wykładu inauguracyjnego na Uniwersytecie w Gandawie.
W ostatnich latach część Belgów, którym odebrano prawo do zasiłku, zaczęła korzystać ze zwolnień lekarskich, aby zachować źródło dochodu. Obecnie ponad 526 tysięcy osób w kraju przebywa na długoterminowym zwolnieniu, co kosztuje państwo około 9 miliardów euro rocznie.
Prognozy wskazują, że do 2035 roku liczba ta może wzrosnąć do ponad 600 tysięcy. Aby zahamować ten trend, rząd planuje wprowadzić surowsze kontrole lekarskie i zobowiązać lekarzy do dokładniejszego weryfikowania zdolności pacjentów do pracy. Jednocześnie pracodawcy mają być bardziej zaangażowani w działania zapobiegające wypaleniu zawodowemu i wspierające powrót pracowników do aktywności zawodowej.
Rząd liczy, że reforma zwiększy liczbę osób aktywnych zawodowo i poprawi wpływy podatkowe. Krytycy ostrzegają jednak, że proponowane rozwiązania nie rozwiążą głównych problemów rynku pracy. Wskazują, że wielu długotrwale bezrobotnych boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi, brakiem kwalifikacji lub ograniczonym dostępem do szkoleń, co utrudnia im znalezienie zatrudnienia.
Lewicowa opozycja nazywa planowane zmiany „społeczną rzezią” i ostrzega, że najbardziej ucierpią osoby rzeczywiście niezdolne do pracy, które mogą zostać pozbawione jakiejkolwiek pomocy finansowej.
09.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)