Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Więcej pociągów nocą i w weekendy
Polska: Najpopularniejsze nazwisko w Polsce. I nie jest to Kowalski
Słowo dnia: Straat
Bruksela: 46 aresztowań w wielkiej operacji antynarkotykowej
Belgia: Policjanci zażywali kokainę na służbie?!
Polska: Dochody w dół, wiek w górę. Mniej osób skorzysta z bonu senioralnego
Belgia deportuje część więźniów na Bałkany!
Polska: Masło po 4 zł. Ekspert tłumaczy, skąd się bierze taka niska cena
Belgia: Nauczyciele zestresowani. To główna przyczyna
Belgia: Tramwaj wypadł z torów i uderzył w słup... Są ranni
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Babciowe po roku. Rośnie liczba wypłacanych świadczeń

Niebawem babciowe będzie obchodziło pierwsze urodziny. Program powstał, żeby zachęcić rodziców małych dzieci do powrotu do pracy. Są już efekty.

Babciowe, czyli program Aktywny Rodzic, wystartował 1 października 2024 roku. Wprowadził on trzy świadczenia wspierające rodziców w ich aktywności zawodowej i wychowywaniu dziecka:

- aktywni rodzice w pracy (miesięcznie 1500 zł lub 1900 zł w przypadku dziecka niepełnosprawnego),
- aktywnie w żłobku (miesięcznie 1500 zł lub 1900 zł w przypadku dziecka niepełnosprawnego),
- aktywnie w domu (500 zł miesięcznie).

Jedynym warunkiem skorzystanie z dwóch pierwszych form pomocy była i jest aktywność zawodowa rodziców.

Niezależnie od nowego świadczenia – 800 plus pozostało.

W ocenie ministerstwa program jest sukcesem

Rząd wprowadził program Aktywny Rodzic po to, żeby pomóc rodzicom, którzy chcieliby wrócić do pracy, ale nie mają z kim zostawić dziecka. Jakie są efekty tych działań?

W ocenie ministerstwa rodziny – jak podaje „Fakt” – program okazała się sukcesem.

„Dane wykazują tendencję wzrostową w zakresie liczby wypłacanych świadczeń dla „aktywni rodzice w pracy” i „aktywnie w żłobku” – tak na pytania dziennika odpowiedziało biuro prasowe.

I na dowód przedstawiło liczbę wypłacanych świadczeń:

w maju było ich 314,9 tys., o 3 proc. więcej niż miesiąc wcześniej,
w czerwcu – 325,7 tys., o 3,4 proc. więcej niż w maju,
w lipcu –  341,6 tys., o 4,9 proc. więcej niż w czerwcu.

Na razie waloryzacji nie będzie

Czy biorąc pod uwagę inflację i rosnące ceny, rodzice mogą spodziewać się waloryzacji babciowego?  Na razie – jak dowiedział się „Fakt” – nie ma o tym mowy. Najpierw ministerstwo chce ustalić, jak sprawdza się program.

„Publikacja raportu ewaluacyjnego programu Aktywny Rodzic planowana jest na wrzesień 2026 r., a będzie dotyczyła okresu październik 2024 – grudzień 2025. Waloryzacja świadczenia nie jest planowana przed ukończeniem ewaluacji programu” – tak to wyjaśnił resort rodziny w odpowiedzi na pytanie dziennika.


26.09.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sw)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Karty szczepień pod lupą sanepidu. Nie jest z nami tak źle

Opinia, że Polacy nie ufają szczepieniom jest z krainy mitów. Zaprzeczają jej wyniki kontroli kart szczepień, jaką w całej Polsce prowadzi sanepid.

To największa w historii kontrola szczepień obowiązkowych u dzieci. Sanepid wziął pod lupę miliony kart. Dotychczas – jak podaje Medonet – inspektorzy sanitarni prześwietlili ich już blisko 70 tys.

Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, specjalistka w dziedzinie wirusologii i immunologii, oceniła, że kontrola przyniosła nieoczekiwany, pozytywny rezultat. Podczas wizyt inspektorów wielu rodziców decydowało się na uzupełnienie brakujących szczepień.

Ci, którzy tego nie zrobili, dostają upomnienia, a w skrajnych przypadkach kary finansowe.

Grzywny zaczynają się – przypomina serwis – od 500 zł. Nie są jednak nakładane natychmiast. Najpierw rodzic otrzymuje upomnienie. Jeśli nie zareaguje, kara może wzrosnąć do kilku tysięcy złotych, a w skrajnych przypadkach sięgnąć 50 tys. zł na jednego rodzica.

W przypadku, gdy dziecko nie zostało zaszczepione z powodu przeoczenia terminu, rodzic otrzymuje jedynie upomnienie. Po uzupełnieniu szczepienia sprawa zostaje zamknięta.

Najniższy poziom zaszczepienia dotyczy dorosłych

Główny Inspektorat Sanitarny – przypomnijmy – od 1 kwietnia sprawdza 7,5 mln kart szczepień w blisko 10 tys. poradni i przychodni w całym kraju. Celem tej akcji jest ustalenie, ile osób zostało zaszczepionych przeciwko chorobom objętym obowiązkowym kalendarzem szczepień.

Wyniki dotychczasowej kontroli przedstawił Paweł Grzesiowski, główny inspektor sanitarny, podczas konferencji senackiej Komisji Zdrowia Vaccine Forum 2025.

Okazuje się, że ponad 93 proc. dzieci otrzymuje szczepienia już w pierwszym roku życia. Najnowsza szczepionkę przeciw rotawirusom, została podana 92 proc. dzieci.

Szef sanepidu podkreślił, że większość rodziców nie jest przeciwnych szczepieniom, a opóźnienia wynikają głównie z obaw lub zapomnienia. Wiele osób nadrabia zaległości przed ukończeniem 18 roku życia.

Najniższy poziom zaszczepienia dotyczy dorosłych w wieku 20-59 lat. Pod tym względem wypadamy słabo na tle innych krajów Unii Europejskiej. Na przykład przeciw grypie w grupie osób powyżej 65 roku życia zaszczepionych jest zaledwie około 15 proc., podczas gdy średnia unijna wynosi 48 proc. 

W Polsce – przypomina Medonet – obowiązkowe szczepienia obejmują m.in. gruźlicę, wirusowe zapalenie wątroby typu B, błonicę, krztusiec, tężec, polio, odrę, świnkę i różyczkę.


22.09.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sw)

Polska: Na razie nie będzie ograniczeń w sprzedaży alkoholu na stacjach paliw

W ubiegłym tygodniu rząd przedstawił swoje priorytety. Zabrakło w nim zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych – sztandarowego pomysłu z czasów ministry Izabeli Leszczyny.

– W tej chwili w procesie rządowym tego projektu nie mamy – RMF FM cytuje Macieja Berka, ministra ds. nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu.

Przyznał też, że ten projekt… – Był głęboko konsultowany i wywołał bardzo dużo znaków zapytania – powiedział.

Nie wykluczył jednak – jak powiedział – powrotu do dyskusji w przyszłości.

Większość z nas nigdy nie kupiła alkoholu na stacjach paliw

Przypomnijmy, że projekt przygotowany przez byłą ministrę zdrowia Izabelę Leszczynę zakładał wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach nocnych. Wzbudziło to dużo emocji wśród Polaków i przedstawicieli branży.

W ubiegłorocznym sondażu CBOS całkowity zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych poparło 35 proc. ankietowanych. 17 proc. opowiedziało się za zakazem w godz. 22-6. Przeciw tym ograniczeniom było 42 proc. badanych.

Co ważne – aż 74 proc. ankietowanych przyznało, że nigdy nie kupiło alkoholu na stacji paliw.

Trzeba ograniczyć w Polsce dostęp do alkoholu

Była ministra zdrowia Izabela Leszczyna(odeszła w lipcu 2024 roku) – przypomina RMF FM – nie zdążyła przeprowadzić swojego projektu przez Radę Ministrów. Zakładał on m.in. zakaz promowania piwa, w tym w formie bonusów, a także sprzedaż alkoholu w postaci innej niż płynna. Zapowiadany przez Ministerstwo Zdrowia nocny zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych ostatecznie nie znalazł się w projekcie.

Wbrew opinii ekspertów, którzy przekonywali, że ograniczenie liczby punktów sprzedaży oraz zmiana godzin dostępności alkoholu są niezbędne, żeby ograniczyć w Polsce dostęp do alkoholu.

– To, co na pewno należy zrobić, to wyeliminować alkohol ze stacji paliw – przekonywał w rozmowie z RMF FM Krzysztof Brzózka, były szef Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.


22.09.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sw)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Dlaczego ludzie zostają influencerami? Pierwsze takie badanie w Polsce

Mają tysiące fanów, milionowe zasięgi w sieci i duże pieniądze. Okazuje się jednak, że polscy influencerzy nie zaczęli kariery dla zysku. Takie wnioski przynosi pierwsze tego typu badanie.

Najpopularniejsi zarabiają miliony i są nie tylko gwiazdami sieci. Są zapraszani do programów telewizyjnych, wypuszczają własne linie czipsów, lodów i napojów oraz firmują swoim nazwiskiem kosmetyki czy ubrania. A to przynosi im kolejne zyski.

Popularność internetowych influencerów jest tak duża, że dzieci już nie marzą o tym, żeby zostać strażakiem czy weterynarzem. Teraz w sferze ich wczesnych planów jest kariera internetowa.

Najpopularniejsi polscy influencerzy

Zgodnie z rankingiem z marca tego roku najpopularniejszymi polskimi influencerami są:
Łatwogang,
Mili0nerka,
Prawo Marcina,
Wersow,
Damian Tkaczuk.

Większości dorosłych te nicki i nazwiska mogą nic nie mówić, ale dzieci i młodzież znają je znakomicie. Łatwogang ma 3,4 mln obserwujących.

Nie chodzi o pieniądze. Przynajmniej na początku

Stowarzyszenia Profesjonalistów Influencer Marketingu właśnie przyjrzało się temu środowisku. I przedstawiło pierwsze w Polsce badanie dotyczące motywacji i problemów influencerów.

„Dominującą motywacją była chęć dzielenia się swoim życiem i zainteresowaniami – tak odpowiedziało 41,7 proc. twórców. Ponad jedna piąta badanych (21,9 proc. ) przyznała, że w influencer marketing trafiła… przypadkiem” – opisuje serwis wirtualnemedia.pl.

Na kolejnych pozycjach, jeśli chodzi o motywację, znalazły się potrzeba ekspresji artystycznej, a także niezależność zawodowa i finansowa. Również pandemia COVID-19 też miała w tym swój udział, bo 4,2 proc. twórców skłoniła do rozpoczęcia działalności w sieci.

„Gdy zapytano twórców o ich główne cele, odpowiedzi okazały się bardziej zróżnicowane. Owszem, zarabianie jest ważne – wskazało je 68 proc. respondentów – ale niewiele mniej osób wskazało rozwój marki osobistej (65 proc. ) i ekspresję twórczą (56 proc. )” – czytamy.

Na jaw wychodzi także, że większość infulencerów postrzega swoje kanały jako przestrzeń do dzielenia się życiem. 37 proc. z nich deklaruje chęć wywierania wpływu na innych.

Czemu zatem zostali influencerami?

Chęć dzielenia się swoim życiem i zainteresowaniami – 41,7 proc.
Przypadek / spontaniczność – 21,9 proc. 
Potrzeba ekspresji artystycznej – 10,4 proc.
Niezależność zawodowa i finansowa – 10,4 proc.
Możliwość interakcji z obserwującymi – 8,3 proc.
Pandemia COViD-19 – 4,2 proc.
Zachęta osób bliskich – 3,1 proc. 


22.09.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sw)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed