Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Jutro już ostatni dzień. Bez tego nie zagłosujesz poza domem [WIDEO]
60-latek wpadł do kanału. Akcja ratunkowa w Brukseli
Polska: Skandal. Kierowca komunikacji miejskiej załatwił się w pojeździe
Belgia: Matka i dwoje dzieci z obrażeniami po pożarze w Laeken
Belgia, Gandawa: Dwaj więźniowie uciekli z celi!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 14 maja 2025, www.PRACA.BE)
Polska: Nie segregują śmieci, dostają kary i idą do sądu. Setki spraw
Polska: Kim jest Ignacy z bluzy Stanowskiego? Ludzie masowo wpłacają pieniądze
19-latek wjechał w policjanta w Antwerpii!
Belg zaginął w Liechtensteinie. Szczęśliwy finał sprawy
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Skąd wziąć pieniądze na laptopy dla czwartoklasistów? PiS zostawił niezły bałagan

W ubiegłym roku czwartoklasiści rozpoczęli naukę z nowym laptopem pod pachą. Podobnie miało być w tym roku. Czy będzie? Nie wiadomo, bo PiS zostawił po sobie bałagan.

W styczniu premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że od 1 września 2024 roku państwo wyposaży każde dziecko w czwartej klasie szkoły podstawowej w komputer. W założeniu laptop miał być używany do nauki w szkole i w domu. Co więcej, sprzęt, kiedy minie rok szkolny, przechodził na własność ucznia.

Nie wiadomo, czy ten program – jak zapowiadał ówczesny rząd PiS – będzie kontynuowany również w tym roku szkolnym. Bo – podał TVN24 – PiS najwyraźniej zapomniał, że trzeba na to zabezpieczyć pieniądze.

Czy zatem była to tylko jedna z wielu przedwyborczych obietnic PiS?

Minister nic nie zrobił

W ubiegłym roku zakup laptopów dla czwartoklasistów został sfinansowany – co potwierdza nalepka z logo – z przyszłych pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Podobnie miało być i w tym roku. Tyle że nie rząd PiS nie wynegocjował tego z Unią Europejską.

Po drugie nie został przeprowadzony przetarg, który wyłoniłby dostawcę lub dostawców kolejnej partii laptopów dla uczniów.

Jak powiedział TVN24 jeden ze znających sprawę polityków, poprzedni minister cyfryzacji powinien był to zrobić do grudnia 2023 r. Ale tego nie zrobił, bo zabrakło na to pieniędzy w budżecie.

A chodzi o niebagatelną kwotę ponad 1,1 mld zł, bo tyle ma kosztować 394 tysięcy komputerów.

Unia nie zgadza się na taki program

Co więcej o tych problemach i zastrzeżeniach Komisji Europejskiej wiedzieli odchodzący ministrowie. W listopadzie minister funduszy i polityki regionalnej apelował o podjęcie pilnych negocjacji z KE. Nikt nie miał jednak do tego głowy.

Tymczasem Komisja Europejska ma zastrzeżenia do finansowania komputerów dla czwartoklasistów z KPO.

– Takie projektowanie finansowania laptopów, jakie planował PiS, nie mogłoby być zakwalifikowane, dlatego trzeba zmieniać ten program – powiedział „Dziennikowi Gazecie Prawnej” Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji.

Według nieoficjalnych informacji – jak czytamy – „w pierwotnej wersji KPO nie było mowy o kupowaniu komputerów na domowy użytek uczniów. Tymczasem rząd Mateusza Morawieckiego nie tylko rozdał urządzenia dzieciom na własność, lecz także zrobił to w apogeum kampanii wyborczej".

Negocjacje trwają.

05.02.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

Polska: Nie ma ocen, nie ma wywiadówek. Polskie szkoły się zmieniają

Zamiast tradycyjnej wywiadówki jest spotkanie nauczyciel – rodzic – uczeń. Nie ma także ocen od 1 do 6. Placówki wolą zdolności dziecka opisać. Tak zmienia się polska szkoła.

Jeśli przyjrzeć się pomysłom Barbary Nowackiej, ministry edukacji, to widać, że ma ona śmiałe plany dotyczące polskiej oświaty. Na liście jej zamierzeń jest ograniczenie zadawania prac domowych (głównie w najmłodszych klasach) czy ograniczenie lekcji religii do jednej tygodniowo.

To na początek

– Do września przygotujemy odchudzenie podstawy programowej, w ten sposób nauczyciele zyskają więcej czasu na pracę z uczniami – ogłosiła szefowa resortu edukacji.

I dodała, że na początek zostanie zmniejszony zakres materiału z fizyki, chemii, geografii, biologii, historii czy z języka polskiego.

– Planujemy te zmiany wdrożyć już od nowego roku szkolnego, wcześniej na pewno je skonsultujemy. Z przedmiotu historia i teraźniejszość zdecydowanie rezygnujemy – dodała.

Ten ostatni przedmiot, przypomnijmy, został wprowadzony 3 lata temu przez ówczesnego ministra Przemysława Czarnka.

Szkoła już się zmienia

To wszystko poważne zmiany, ale jeżeli ktoś myśli, że w polskiej edukacji do tej pory nic się nie działo, to się myli. Zmiany zachodzą oddolnie. I to nie tylko w wielkomiejskich placówkach, ale także w wiejskich podstawówkach.

– To, że w szkołach stawia się uczniom jedynki, dwójki czy trójki, frustruje i wywołuje emocje, których i tak jest zbyt wiele. To jest moment, gdy trzeba się zastanowić, co zrobić, by uczniom w szkole było lepiej – mówił jeszcze w 2022 roku Jarosław Durszewicz z Fundacji Szkoła Bez Ocen, który sam jako nauczyciel zrezygnował z tradycyjnego oceniania uczniów.

I dodał: – Działam w Fundacji Szkoła Bez Ocen, która namawia do odejścia od tradycyjnego systemu, organizuje debaty, pokazuje nauczycielom szkoły, które przełamują schematy i odważyły się odejść od ocen.

W takich przypadkach oceny zastępowane są np. znakiem X, który pokazuje, że np. uczeń czegoś nie zrobił. W innych szkołach, które wyszły ze schematu, ocenę zastępuje się procentami.

– Na początku brak ocen przyjęto u nas sceptycznie. Czy to się uda? Czy to jest normalne? Czy ja czegoś nie wymyślam? Ale z czasem były szkolenia naszych nauczycieli, były warsztaty i zaproszeni goście. I proszę mi wierzyć rodzice są naprawdę pozytywni, ufają nam. To zaufanie jest bardzo ważne – mówiła w jednym w wywiadów Anna Tymoczko, dyrektorka Szkoły Podstawowej w Mrzygłodzie na Podkarpaciu.

I dodała, że każdy z uczniów poznaje plan nauczania, określa, jaką ocenę z danego przedmiotu chciałby mieć i co zrobi w tej materii.

Prace domowe i wywiadówki

Teraz podstawówka w Garbatce – Letnisko (woj. mazowieckie) informuje, że od września 2023 nie ma tu oceniania.

„W klasach 1-3 zrezygnowaliśmy z ocen sumujących (1-6) na rzecz informacji zwrotnej (ocena opisowa), natomiast przy ocenianiu bieżącym w klasach 4-8 nauczyciele stosują zarówno oceny wystawiane cyfrą jak również opisowe (informacja zwrotna), podczas oceniania bieżącego nie stawiamy ocen niedostatecznych, uczeń otrzymuje informację „spróbuj jeszcze raz” i może zaliczyć dane wymagania” – wyjaśnia w facebookowym wpisie dyrekcja szkoły.

W szkole została też zmniejszona liczba prac domowych. To jednak nie zwalnia ucznia z przygotowywania się do lekcji. Nie ma też tradycyjnych wywiadówek. W ich miejsce są spotkania RUN (Rodzic – Uczeń – Nauczyciel).

„Mamy nadzieję, że wprowadzone zmiany w naszej szkole są odpowiedzią na potrzeby współczesnego ucznia” – czytamy na FB szkoły.

02.02.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

Polska: Daniel Obajtek odwołany. Nie będzie prezesem PKN Orlen

Jedna z najbardziej znanych osób w państwowym biznesie traci stanowisko. Daniel Obajtek został odwołany ze stanowiska prezesa PKN Orlen.

Brylował w mediach, robił błyskotliwą karierę, był ulubieńcem prezesa PiS. Rada nadzorcza PKN Orlen właśnie zdecydowała o odwołaniu ze stanowiska prezesa Daniela Obajtka.

„Rada Nadzorcza Spółki, po zapoznaniu się z pismem Prezesa Zarządu ORLEN SA Pana Daniela Obajtka, w którym oświadczył, że „oddaje się do dyspozycji Rady Nadzorczej w zakresie sprawowanej funkcji”, postanowiła odwołać Pana Daniela Obajtka z Zarządu ORLEN SA z upływem dnia 5 lutego 2024 r.”.

Jeszcze w czwartek, przed ogłoszeniem tej decyzji, sam Obajtek zapowiedział: – Oddałem się do dyspozycji rady nadzorczej i dziś będzie jej decyzja. I była.

Zaznaczymy, że Obajtek od dawna zapowiadał, że w przypadku przegrania przez PiS wyborów parlamentarnych jest gotów do rezygnacji ze stanowiska.

Daniel Obajtek

Rocznik 1976. Członek PiS. W 2022 roku został radnym gminy Pcim, a 4 lata później wójtem. Pełnił to stanowisko do 2016 roku, kiedy dzięki PiS został prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Już wówczas jego kariera przykuwała uwagę, a jeszcze bardziej media zaczęły się mu się przyglądać, gdy w zaczął piąć się w państwowych spółkach: Lotos, Biopaliwa, Dalmor i Energa. W końcu w lutym 2018 r. został prezesem PKN Orlen.

01.02.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. gov.pl / Jacek Sasin i Daniel Obajtek

(ss)

Polska: Rząd będzie nas oficjalnie inwigilował. Takie sms-y już do nas nie dotrą

Politycy zaostrzają kontrolę wiadomości wysyłanych do obywateli. Jak twierdzą, robią to w dobrej wierze. Taka inwigilacja ma uchronić nas przed utratą pieniędzy.

Ministerstwo Cyfryzacji ogłosiło wprowadzenie systemu wymiany informacji, żeby zwalczać tzw. smishing, czyli proceder polegający na kradzieży danych osobowych lub numerów kart kredytowych za pomocą fałszywych sms-ów.

Zablokują fałszywe sms-y

Ten nowy system jest częścią działań rządu wynikających z ustawy o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej z 2023 roku. Resort cyfryzacji podkreślił, że głównym celem systemu jest ograniczenie liczby fałszywych wiadomości tekstowych, które są codziennym problemem wielu osób.

Dzięki nowemu systemowi firmy telekomunikacyjne uzyskają dostęp do specjalnej bazy zawierającej wzorce fałszywych sms-ów oraz spis instytucji publicznych wykorzystujących sms-y do komunikowania się z obywatelami.

Baza posłuży operatorom telefonii komórkowej do szybkiego identyfikowania fałszywych wiadomości, ale również blokowania ich i raportowania o wykrytych przypadkach naruszeń.

Zostały niecałe dwa miesiące

Jak informuje Ministerstwo Cyfryzacji, za niespełna 2 miesiące – od 25 marca 2024 r. – firmy telekomunikacyjne, które przetwarzają wiadomości tekstowe i są podłączone do systemu, będą zobowiązane do blokowania fałszywych sms-ów według wzorca dostarczonego przez Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego.

Przedsiębiorcy telekomunikacyjni mogą uzyskać dostęp do systemu poprzez wysłanie maila na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

Tysiące oszukanych, miliony skradzionych pieniędzy

Według raportu Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, w 2022 roku tylko z powodu przestępstw metodą na wnuczka i na urzędnika ich ofiary straciły ponad 141 mln zł. Spośród nich aż 3,5 tys. to osoby w wieku 65 plus.

W swoim repertuarze złodzieje mają różnego rodzaju oszustwa internetowe. Są wśród nich m.in. oszustwa związane z wyłudzaniem danych i podszywaniem się pod zaufane osoby lub instytucje.  Telefonicznie lub właśnie przez sms-y.

02.02.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

Subscribe to this RSS feed