Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Po 20 piwach za kierownicą... Sędzia „pod wrażeniem”
Polska: E-hulajnogi opanowały Polskę. Jest ofiara śmiertelna tej mody
Od jutra znaczne utrudnienia na E40 w kierunku Brukseli!
Polska: Jak się przygotować na blackout? Zapoznaj się z instrukcją
Temat dnia: Belgia sparaliżowana przez ogólnokrajowy strajk!
Polska: Jak majówka, to w lesie na grzybach. O tym trzeba pamiętać
Słowa dnia: Opslagplaats, opslagruimte
Belgia: Tragedia przy parkingu. Życie motocyklisty zagrożone
Niemcy: Poczytna pisarka zamordowana tępym narzędziem
Polska: Dzięki tym zniżkom więcej zostaje w portfelach seniorów
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Czy kobiety udają orgazm? Jak to rozpoznać?

Orgazm (orgasme) to kulminacja przyjemności seksualnej, jednak badania pokazują, że od 50 do nawet 70 procent kobiet przynajmniej raz w życiu udawało osiągnięcie szczytu. Dlaczego tak się dzieje? Niektóre kobiety robią to, by zadowolić partnera (partner), inne – by uniknąć niezręcznej sytuacji. Presja społeczna oraz wpływ filmów erotycznych sprawiają, że wiele osób uważa, iż każda intymna sytuacja powinna kończyć się orgazmem. W rzeczywistości jednak ciało kobiety nie zawsze reaguje tak samo, a udawanie może wynikać z lęku przed rozczarowaniem partnera.

 

Jak rozpoznać, czy kobieta faktycznie przeżywa orgazm? Fizyczne oznaki to przyspieszony oddech (versnelde ademhaling), napięcie mięśni (spierspanning) i skurcze pochwy (vaginale samentrekkingen). Ważna jest także spontaniczność reakcji – jeśli zawsze wygląda to tak samo, może to być sygnał, że coś jest udawane. Najlepszym sposobem na rozwianie wątpliwości jest jednak rozmowa. W zdrowym związku warto otwarcie mówić o swoich potrzebach i oczekiwaniach.

 

Udawanie orgazmu może prowadzić do braku satysfakcji i nieporozumień w relacji. Zamiast koncentrować się na samym finale, warto skupić się na bliskości, dotyku (aanraking) i wzajemnym poznawaniu swoich ciał. Seksualność to nie tylko orgazm, ale także komunikacja i wspólna przyjemność. Jeśli masz wątpliwości, warto zacząć rozmowę z partnerką, pytając np.: Hoe voel je je tijdens de seks? (Jak się czujesz podczas seksu?). Dzięki temu można lepiej zrozumieć potrzeby drugiej osoby i wspólnie dążyć do większej satysfakcji.

 


22.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(km/qv)

 

Polska: Mądry, wykształcony, zna języki? Taki powinien być prezydent [SONDAŻ]

Polacy wskazali, czego oczekują od przyszłego prezydenta. Do wyboru mieli 13 cech. Wiemy, która okazała się najważniejsza.

Badanie przeprowadziła pracownia ARC Rynek i Opinia. Zleciła je „Rzeczpospolita”. Respondentom przedstawiono listę 13 cech do wyboru, z których należało wybrać pięć najważniejszyc.

– To nie jest przypadkowy wybór. Badanie było poprzedzone roboczym sondażem, w którym zadawaliśmy respondentom wyłącznie otwarte pytania, a którego celem było właśnie wyłonienie najczęściej formułowanych, najbardziej oczekiwanych cech kandydata na prezydenta – wyjaśnia Grzegorz Sygnowski z ARC Rynek i Opinia.

Kandydaci na prezydenta kojarzą się z takim cechami

Cecha „wykształcony” dominuje w przypadku Rafała Trzaskowskiego, kandydata KO. Aż 63 proc. utożsamia go z tym pojęciem.

W przypadku Szymona Hołowni (Polska 2050 i PSL) wyborcy cenią go, ale w stosunku do Trzaskowskiego ma on mały elektorat. Przy Sławomirze Mentzenie (Konfederacja) padają takie słowa jak „wykształcenie” i „odwaga”, rzadziej „empatia”.

Popierany przez PiS Karol Nawrocki uznawany jest za wykształconego patriotę.

– Te dwie cechy u niego najbardziej się przebijają, ale i tak są to wskaźniki, które na tle Rafała Trzaskowskiego są zwyczajnie niskie. Prezydent Warszawy wygrywa na przykład aż o 12 pkt proc. we wskazaniach, kto jest bardziej patriotyczny – ocenia prof. Ewa Marciniak, politolożka z Uniwersytetu Warszawskiego.

Przy urnie ważna jest też zgodność poglądów

To jednak nie taka ocena zaważy na oddaniu głosu na kandydata. Kluczowa będzie zgodność poglądów polityka i wyborcy. 25 proc. respondentów wskazuje, że właśnie tym będzie kierować się przy urnie.

– W przypadku dylematów wyborczych dużą rolę odgrywa właśnie zgodność poglądów kandydata z wartościami wyborców. W tym przypadku wygrywa Magdalena Biejat, której wyborcy deklarują, że głosują na nią właśnie z tego powodu – mówi prof. Marciniak.

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Druga tura wyborów – 1 czerwca.


20.03.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Facebook / Sławomir Mentzen, Magdalena Biejat, Szymon Hołownia, Rafał Trzaskowski

(sm)

Polska: Urzędy będą dłużej otwarte. Łatwiej będzie załatwić sprawę

Zmienią się godziny otwarcia urzędów. Pomysłodawcą jest rząd, który uważa, że trzeba je dostosować do potrzeb pracujących klientów. Czego zatem możemy się spodziewać?

Teraz urzędy są otwarte od godz. 8.15 do 16.15. To utrudnia wielu osobom załatwienie swoich spraw ze względu na godziny ich pracy. Dlatego ten zwyczaj – jak chce pomysłodawca – ma się zmienić.

Projekt rozporządzenia przewiduje, że urzędy co najmniej raz w tygodniu będą otwarte do godz. 18. Szefowie urzędów mają mieć większą swobodę w ustalaniu godzin pracy podległej im placówki. I to do nich będzie należało dostosowanie ich czasu pracy do potrzeb klientów.

Zmiana dotyczy urzędów podległych rządowi

Po zmianie urzędy będą mogły rozpoczynać pracę najwcześniej o 7 i kończyć o 15, a najpóźniej zaczynać o 10 i przyjmować interesantów do 18. Standardem – przypomnijmy raz jeszcze – ma być ich otwarcie do 18 przynajmniej raz w tygodniu.

Dodajmy jeszcze, że te zmiany dotyczą urzędów podlegających administracji rządowej, m.in. urzędów skarbowych czy placówek ZUS. O godzinach pracy urzędów miast i gmin decydują samorządy.

Tym projektem rozporządzenia zajmie się niebawem Komitet Stały Rady Ministrów. Potem dokument trafi na posiedzenie rządu.


20.03.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Polska: Dziś zaczęła się wiosna astronomiczna. Co będzie z pogodą?

Nadejście wiosny zapowiada powrót bocianów. A te już do nas lecą lub doleciały. Dziś 20 marca początek wiosny astronomicznej, jutro – 21 marca – wiosny kalendarzowej.

A jaki będzie początek wiosny w pogodzie? Według prognoz dziś (czwartek 20 marca) poczujemy powiew wiosny. Ma być słonecznie, a na termometrach zobaczymy 15 stopni Celsjusza.

Nie oznacza to jednak, że na dobre pożegnamy się z zimą.

Przyjemny początek wiosny: ciepło i słonecznie

Jak pamiętamy, początek tego tygodnia powitał nas zimnem. W nocy i o poranku termometry pokazywały minusowe temperatury.

Wiosna astronomiczna powitała nas jednak słonecznie i cieplej. I jak wynika z prognoz długoterminowych – taka pogoda będzie nam towarzyszyć do soboty 22 marca.

W środę 20 marca najcieplej będzie na zachodzie Polski. Termometry pokażą tam nawet 10-11 stopni.

Od czwartku – jak prognozuje Onet – ma być jeszcze cieplej. Temperatury przekroczą 10 stopni. Najcieplej będzie na zachodzie i południowym zachodzie Polski. Tam na termometrach pojawią się wyższe wartości – do nawet 16-18 stopni.

Najchłodniej ma być na wybrzeżu i Suwalszczyźnie. Tam termometry pokażą 8-10 stopni. Nocami niestety będą nam jeszcze towarzyszyły przymrozki. Na szczęście słabsze niż dotychczas.

W marcu jak w garncu, czyli pogoda się zmienia

Zmiana pogody ma nadejść w niedzielę 23 marca. Mogą pojawić się obfite deszcze. Możliwe są też wiosenne burze, które będą im towarzyszyły.

Mocniej ma padać na południu Polski, słabiej na zachodzie i północnym zachodzie. I taka pogoda ma nam towarzyszyć w kolejnym tygodniu (24-30 marca).

Ten miesiąc nie byłby jednak sobą, gdyby w marcu nie było jak w garncu. Oznacza to, że pogoda nie przestanie nas zaskakiwać. Bo na koniec marca ma do nas wrócić chłodne powietrze.

Nocą niewykluczone są przymrozki, a w dzień – jak podaje Onet – możemy się spodziewać 5-9 stopni. I taka pogoda ma z nami pozostać trochę dłużej.

Wiosna astronomiczna a wiosna kalendarzowa. Skąd ten rozjazd?

Pierwszy dzień wiosny wszyscy kojarzymy z 21 marca. Jednak od 2014 roku – jak podaje ekokalendarz.pl – astronomiczna wiosna wraca do nas dzień wcześniej – 20 marca. Ta zmiana jest związana z ruchem precesyjnym ziemi, którego nie uwzględnia kalendarz.

21 marca stanie się na powrót pierwszym dniem wiosny kalendarzowej i astronomicznej dopiero w 2102 roku.

W najbliższych miesiącach Słońce lepiej będzie oświetlać północną półkulę Ziemi. Pomoże nam w tym również zmiana czasu z zimowego na letni.

Przypominamy, że w kolejny weekend – z soboty 29 na niedzielę 30 marca – przestawiamy wskazówki zegara z godziny 2 na 3. Pośpimy godzinę krócej.


20.03.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Subscribe to this RSS feed