Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Psia apteczka w pociągu. Warto mieć taką w domu
Przydatne skróty: BSO
Polska: Już się zaczęło. Ceny e-papierosów wystrzeliły
Belgia, biznes: Sto bankructw w tydzień? To mało
Polska: Tego miało już nie być, ale szkoły nie dały rady. „Dziecko będzie kończyło po zmroku”
Słowa dnia: Laatste ontwikkelingen
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota, 6 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Ilu ludzi jest po studiach?
Polska: System kaucyjny. Wielu Polaków nadal nie wie, o co tu chodzi
Przydatne skróty: TSO
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Kto częściej na bezrobotnym, kobiety czy mężczyźni?

W Belgii, inaczej niż w przypadku całej Unii Europejskiej, stopa bezrobocia wśród mężczyzn jest wyższa niż wśród kobiet.

W październiku tego roku w kraju ze stolicą w Brukseli wskaźnik bezrobocia mężczyzn wyniósł 6,1% (podobnie było we wrześniu). Informacje na ten temat znajdziemy na stronie interetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

Wśród kobiet stopa bezrobocia była w Belgii niższa. W październiku tego roku była ona tutaj na poziomie około 5,5%.

Pamiętać jednak należy, że za bezrobotnych uznaje się tylko tych ludzi, którzy aktywnie szukają pracy i są gotowi ją w miarę szybko podjąć. Ogólna liczba pracujących jest wśród mężczyzn w Belgii większa niż wśród kobiet. Wiele kobiet nie jest w ogóle obecnych na rynku pracy, bo np. zajmuje się dziećmi, domem lub opieką nad starszymi członkami rodziny.

Kiedy jednak już kobiety decydują się na szukanie w Belgii pracy, to nieco częściej niż mężczyźni ją znajdują. W skali całej UE wygląda to inaczej. W październiku tego roku bezrobocie wśród mężczyzn było w skali całej UE niższe niż bezrobocie wśród kobiet. W przypadku mężczyzn wyniosło ono 5,7%, a w przypadku kobiet 6,1%.

Chcesz pracować w Belgii? Przejrzyj OGŁOSZENIA


08.12.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, praca: Ponad 300 tys. bezrobotnych. To dużo?

W październiku tego roku w Belgii zarejestrowanych było 311 tys. bezrobotnych. To o 18 tys. więcej niż dwanaście miesięcy wcześniej.

W liczbach bezwzględnych może się to wydawać dużo, ale procentowa stopa bezrobocia nie jest w Belgii wysoka, przynajmniej na tle innych państw Unii Europejskiej.

Jak wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat, w październiku tego roku stopa bezrobocia w kraju ze stolicą w Brukseli wyniosła 5,8%. Rok wcześniej było to 5,5%.

W skali całej UE bezrobocie jest zbliżone do tego w Belgii. W dziesiątym miesiącu 2024 r. w całej Wspólnocie zarejestrowanych było niespełna 13 mln bezrobotnych, a stopa bezrobocia wyniosła 5,9%. W samej strefie euro było to więcej, bo 6,3%.

Krajem UE z najwyższym wskaźnikiem bezrobocia była w październiku Hiszpania. Stopa bezrobocia wyniosła tu 11,2%. Najniższym bezrobociem mogły się pochwalić w październiku tego roku Czechy, gdzie wyniosło ono jedynie 2,6%.

Także w Polsce problem bezrobocia nie jest wielki, a stopa bezrobocia wyniosła tu w październiku 2024 r. jedynie 3,1% - poinformował Eurostat.

Szukasz pracy w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA


06.12.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Rendier

To wielkie, roślinożerne zwierzę z rodziny jeleniowatych kojarzy się wielu ludziom przede wszystkim z Bożym Narodzeniem i Świętym Mikołajem. Renifer to w języku niderlandzkim rendier.

Samo słowo dier oznacza zwierzę. Dier jest w języku niderlandzkim rodzaju nijakiego, a zatem łączy się z rodzajnikiem określonym het. Podobnie jest z wyrazem rendier; kiedy zatem mowa o konkretnym reniferze, to powiemy het rendier.

Wymowę słowa rendier znajdziemy między innymi TUTAJ. Liczba mnoga słowa zwierzę to w niderlandzkiem dieren (zwierzęta), a słowa renifer - rendieren (renifery).

Rendier to ssak (zoogdier) z rodziny jeleniowatych (hertachtigen), wyróżniający się między innymi wielkim porożem (gewei). Mówiąc o reniferach, najczęściej ma się na myśli renifera tundrowego (łac. Rangier tarandus).

Renifery występują w tundrze (toendra) i tajdze (taiga) w Ameryce Północnej, a także na północy Europy i Azji. Istnieje kilkanaście podgatunków reniferów, np. kanadyjski (po polsku karibu, po niderlandzki kariboe), europejski, mały czy fiński.

Święty Mikołaj i jego renifery to w języku niderlandzkim „de Kerstman en zijn rendieren”. Renifery Świętego Mikołaja są przeważnie zaprzęgnięte do sań (de slee), ich nos bywa czerwony, a poroże okazałe.

Zresztą nie tylko Święty Mikołaj angażuje renifery do pracy przy saniach. Na terenach, w których występują, renifery często pełnią funkcję zwierząt pociągowych (trekdieren).

Więcej słów dnia


02.12.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Temat dnia: Są wyroki w bulwersujące sprawie. „Zrzucili go z mostu”

Sąd w Gandawie skazał dwóch Holendrów na kary czterech i dwóch lat pozbawienia wolności. Przez nich latem 2022 r. utonął 53-letni Hakim Mutyaba.

Przypomnijmy, w połowie lipca 2022 r. w trakcie festynu w Gandawie utonął 53-letni mężczyzna. Na podstawie nagrań z okolicznych kamer śledczy ustalili, że Hakim Mutyaba został zrzucony z mostu Lousbergbrug do wody przez wtedy 23-letniego Holendra Ricardo de V. Towarzyszył mu wówczas 25-letni rodak.

Mutyaba nie umiał pływać i zaczął tonąć. Obaj mężczyźni pozostawili go na pastwę losu i zbiegli z miejsca zdarzenia. Mutyaba nie znał sprawców, opisywały belgijskie media. Był przypadkową ofiarą, znalazł się w „nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie”.

Sekcja zwłok wykazała, że w chwili, gdy mężczyzna wpadł do wody, jeszcze żył. Hakim Mutyaba stracił zatem życie w wyniku utonięcia, ustalili śledczy. Na jego zwłoki w kanale Visserijvaart przy nabrzeżu Ferdinand Lousbergskaai natrafił przypadkowy przechodzień, który zawiadomił policję.

- Hakim nie skrzywdziłby nawet muchy i ułożył sobie tutaj życie. Dlaczego musiało się stać coś takiego? – dziennik „Het Laatste Nieuws” cytował byłą żonę ofiary. Pochodzący z Ugandy 53-latek miał dwoje dzieci.

Podejrzani Holendrzy zostali aresztowani i ostatecznie stanęli przed sądem. Młodszy z oskarżonych tłumaczył, że w chwili zdarzenia obaj byli pijani i pod wpływem marihuany. Tłumaczył też, że myślał, iż ofiara potrafiła pływać.

Wiadomo, że przed tym tragicznym w skutkach zdarzeniem doszło do wymiany zdań między ofiarą a sprawcami. Według prokuratury Mutyaba nie był agresywny, ale mocno gestykulował i wdał się w dyskusję z Holendrami. Obecnie 25-letni sprawca chwycił go i wraz z drugim oskarżonym doprowadził do jego upadku z mostu.

Sprawcy widzieli, jak Mutyaba walczy w wodzie o życie, ale nie zareagowali, czytamy w portalu nu.nl. Nie wskoczyli do wody, by go ratować, nie zaczęli wzywać pomocy, ani nie zadzwonili np. na pogotowie czy na policję.

Sąd skazał 25-latka na podstawie paragrafu, mówiącego o „świadomym pobiciu ze skutkiem śmiertelnym” oraz „nieudzieleniu pomocy osobie, której życie było zagrożone”. Skazany usłyszał wyrok czterech lat pozbawienia wolności.

Drugiego z oskarżonych skazano jedynie za nieudzielenie ofierze pomocy. Wyrok był więc niższy: dwa lata więzienia. Obaj skazani pochodzą z holenderskiego Goes.


02.12.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed