Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 19 maja 2024, www.PRACA.BE)
Zanieczyszczenie powietrza w Brukseli skraca życie mieszkańców o nawet 5 lat!
Polska: 10 tysięcy nauczycieli straci pracę? To realny scenariusz
Polska: Kierowcy mogą powiedzieć „uff”. Jest decyzja w sprawie opłat od samochodów spalinowych
Hałas wokół lotniska w Brukseli niemal wrócił do poziomu sprzed pandemii
Polska: To będzie piekło. Zbliża się koszmarnie upalne lato
Wycieczka z Belgii do Paryża z polskim przewodnikiem, 28-30 czerwca 2024
Niemcy: Trwa śledztwo w sprawie prania pieniędzy przez prawicowego polityka
Polska: Więcej pieniędzy! To dobra wiadomość do wielu osób. Wzrosły progi dochodowe
Belgia: Wokół zakładu 3M dojdzie do „wymiany” 137 tys. ton gleby

W Chorwacji „polują” na turystów. Uważajcie!

W Chorwacji „polują” na turystów. Uważajcie! fot. pixabay

Urlop, piękna pogoda i beztroski wypoczynek na plaży – to kusząca perspektywa. Niestety, jeśli będziemy nieostrożni, wymarzone wakacje mogą zamienić się w koszmar.

Ambasada ostrzega

Zanim wyjedziemy za granicę, warto przejrzeć strony internetowe i profile tamtejszych polskich placówek dyplomatycznych. Dlaczego? Ponieważ to one są kopalnią wiedzy dla turystów. Urzędnicy za pośrednictwem mediów społecznościowych informują o nieuczciwych praktykach, których ofiarami mogą paść podróżni.

„Ostrzegamy przed nieuczciwymi firmami oferującymi pomoc drogową i usiłującymi wyłudzić wysokie kwoty, sięgające nawet kilkudziesięciu tysięcy kun (czyli nawet kilku tysięcy euro). W przypadku konieczności skorzystania z usług pomocy drogowej w Chorwacji zalecamy uważne zapoznanie się z warunkami posiadanej polisy ubezpieczeniowej i wcześniejszy kontakt ze swoim ubezpieczycielem w celu ustalenia kroków, które należy podjąć w sytuacji awarii na trasie” – ostrzegła ostatnio Ambasada RP w Zagrzebiu.

Firmy „polują” na klientów

Placówka oznajmiła, że nawet po wezwaniu pomocy drogowej na miejsce powinniśmy zachować szczególną czujność. Może się bowiem zdarzyć, że przed przyjazdem zamówionego serwisu padniemy ofiarą firmy „polującej” na klientów. I naciągającej na drogie usługi.

Jest pewien sposób, który pozwoli nam bardzo szybko zdemaskować oszustów. Przed skorzystaniem z jakiejkolwiek formy pomocy drogowej zażądajmy sporządzenia umowy na piśmie, w której przynajmniej szacunkowo zostanie określony koszt holowania bądź naprawy auta. To skutecznie odstraszy naciągacza.

Podróżny potwierdza

Zasadność komunikatu potwierdza historia pewnego turysty wspomniana przez portal WP Turystyka.

„Pan zatrzymał się lawetą. Zapytał, czy potrzebujemy pomocy. My wcześniej dzwoniliśmy do ubezpieczyciela, by zgłosić awarię i zorganizować lawetę. Pan wklepał sobie w telefon nasz numer i puścił sygnał, żebyśmy mieli numer do niego w razie, gdyby nie udało się zamówić lawety” – napisał mężczyzna.

Niedługo potem wrócił. Powiedział, że to Polacy po niego dzwonili.

„Na szczęście nie dałem się nabrać na tę ściemę i wytłumaczyłem mu ładnie na translatorze, że my wcale po niego nie dzwoniliśmy i chce nas oszukać. Odjechał bardzo zniesmaczony, wyzywając nas pod nosem” – dodał.

18.07.2022 Niedziela.NL // źródło: News4Media // Fot.: Pixabay.com

(el)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież