Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 19 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia, Flandria: Oni najczęściej z pracą
Polska: Szykuje się unijna ekorewolucja. Czekają nas duże zmiany w budownictwie
Belgia: Cena benzyny 95 na najwyższym poziomie od 6 miesięcy!
Polska: Z lasów wciąż wyjeżdżają ciężarówki pełne drzew. Ekolodzy biją na alarm
Belgia: Brakuje amunicji. „Jeśli nas zaatakują, będziemy rzucać kamieniami”
Polska firma wygrywa w sądzie z Google. Takiej sprawy jeszcze u nas nie było
Ewakuowano toaletę na dworcu w Brukseli z powodu „podejrzanego zapachu"
Polska: Jest bardzo źle. Poczta Polska będzie zamykać placówki i skracać godziny pracy
Belgia: Już jutro w całym kraju „maraton” kontroli prędkości

Sport: Euro 2024. Mecz Polska-Czechy. Debiut Fernando Santosa w roli selekcjonera

Sport: Euro 2024. Mecz Polska-Czechy. Debiut Fernando Santosa w roli selekcjonera Fot. Łączy nas Piłka

Meczem z Czechami Polska zaczyna eliminacje do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2024 roku. Kibiców interesuje wynik, ale także to, jak poradzi sobie Fernardo Santos.

Brak pomysłów, zachowawcza, by nie powiedzie tchórzliwa gra i słabe wyniki. To wszystko sprawiło, że po turnieju w Katarze Czesław Michniewicz stracił stanowisko selekcjonera polskiej reprezentacji piłkarskiej. Jego miejsce zajął Portugalczyk Fernando Santos. W piątek zadebiutuje na ławce trenerskiej podczas meczu Polska-Czechy. Potem czeka go spotkanie z Albanią. A wszystko to podczas eliminacji do Mistrzostw Europy.

Na co liczą kibice?

Na pewno na zwycięstwo, ale zdaje się, że nie ono w pierwszym spotkaniu będzie najważniejsze. Więcej uwagi przyciągnie postawa drużyny i praca trenera.

Santos musi zrobić dobre wrażenie. Tym bardziej, że jeżeli ktoś liczył na rewolucję w kadrze, to jej nie ma. Powołania Santosa nie są spektakularne, choć zabrakło kilku ważnych zawodników. Na to właśnie zwrócą uwagę komentatorzy.

Jeżeli mecz z Czechami wypadnie słabo, to zaczną się mnożyć pytania o to, czy trener się nie pomylił i czy jednak błędnie kogoś nie pominął.

Krótka piłka

Z powodu kontuzji w ostatniej chwili odpadli Kamil Piątkowski, Bartosz Bereszyński i Kacper Kozłowski. Problemy ma też Jan Bednarek i wygląda na to, że również Sebastian Szymański.

Skład na mecz nie jest jeszcze pewny, ale wiadomo już, że w kadrze zabranie tych, którzy do tej pory mieli w drużynie pewne miejsca. To Grzegorz Krychowiak, Mateusz Klich czy Dawid Kownacki. Zabraknie też Kamila Glika, ale to już wina kontuzji.

Kto zatem zagra? Jest kilku „pewniaków”. To Wojciech Szczęsny w bramce. Na boisko na pewno też wyjdzie Robert Lewandowski i Matty Cash. Można się spodziewać Jakuba Kiwiora i  Pawła Dawidowicza albo Jana Bednarka.

Nie wiadomo, na kogo Santos postawi po lewej stronie obrony. Awaryjne powołanie Tymoteusza Puchacza może wskazywać, że zagra, ale Portugalczyk może równie dobrze postawić na Michała Karbownika i Przemysława Frankowskiego. Ten drugi może rywalizować z Cashem.

Nowe zasady

Santos wprowadził do kadry nowe zasady. Jedną z nich jest to, że wyjściową jedenastkę przedstawi już na stadionie, a kto zagra, będzie wiadomo jakieś 30 minut przed meczem. Dotyczy to także samych piłkarzy.

Kolejna zmiana to polityka informacyjna.: niewiele można się dowiedzieć o tym, co dzieje się w kadrze. Ponoć Santos wydał zakaz udzielania informacji. PZPN zaprzecza.

– Nie było powiedziane, że jest cisza. Po prostu selekcjoner stwierdził, że jest mecz, początek eliminacji, wszyscy mają być skupieni i poprosił, żebyśmy skupili się na piłce. Nikomu nie było nic zakazane – powiedział Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy reprezentacji.

26.03.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Łączy nas Piłka

(sm)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież