Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Niemcy: Policja zastrzeliła mężczyznę wymachującego maczetą na uniwersytecie
Polska: Trwa zamieszanie wokół cen za wodę. Zapłacimy więcej?
Belgia: Miał ponad 6 mln euro zaległych mandatów i grzywien!
Polska: Zakaz używania fajerwerków. Jego złamanie mocno uderzy po kieszeni
Belgia, biznes: „Jeśli chcemy ocalić nasz dobrobyt, to ten wskaźnik musi wzrosnąć”
Belgia: Polska wciąż nisko, Belgia wysoko. Który kraj najzamożniejszy?
Belgia: Pogoda na 25 i 26 kwietnia
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 25 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Własnościowe lub wynajem? Tak się mieszka w Belgii
Polska: Żony polityków ujawnią swój majątek? Zdecydują o tym... politycy

Polska: Afera w polskiej piłce nożnej: ustawiane mecze. Jest reakcja PZPN

Polska: Afera w polskiej piłce nożnej: ustawiane mecze. Jest reakcja PZPN Fot. iStock

Rozgrywki polskich klubów mogły nie być uczciwe. Piłkarski związek analizuje takie sytuacje i grozi klubom.

Oświadczenie Polskiego Związku Piłki Nożnej nie pozostawia wątpliwości. Mecze polskich drużyn mogły być ustawione. PZPN przyznaje, że od końcowej fazy sezonu 2021/2022 obserwuje zwiększoną działalność „międzynarodowych grup przestępczych, które usiłują w nieuczciwy sposób uzyskać wpływ na przebieg meczów piłkarskich lub zdarzenia boiskowe, będące przedmiotem zakładów bukmacherskich, w szczególności w niższych klasach rozgrywkowych”.

Okazuje się, że wyniki spotkań niższych lig mogły być ustawione przez zagraniczne (zwłaszcza o chińskie) platformy, na których można typować wyniki spotkań sportowych.

PZPN przyznaje, że zgodnie z otrzymanymi analizami bukmacherzy z Azji interesują się szczególnie rozgrywkami polskiej III ligi.

Bramki po wątpliwych rzutach karnych

Zgodnie z ustaleniami TVP Sport podejrzanych jest przynajmniej kilka spotkań. Na przykład mecz GKS Jastrzębie-Olimpia Elbląg (II liga). Przy stanie 0:0 w 80 minucie pojawiło się mnóstwo zakładów na to, że w spotkaniu padnie bramka. I tak się stało. Kolejne spotkanie. Concordia Elbląg-Pilica Białobrzegi (III liga, grupa I). Przy stanie 0:2 wpłynęło dużo zakładów, że przed przerwą padnie kolejna bramka. I tak się stało – bramki wpadały po wątpliwych rzutach karnych.

Takich przykładów jest więcej. Pogoń Szczecin – nazwa tego klubu także pada – odpiera zarzuty.

„Absolutnie nie dopuszczamy możliwości udziału zawodników występujących w Pogoni Szczecin SA w działaniach „match fixing”. Jakakolwiek działalność tego typu za każdym razem wiązałaby się z natychmiastowym zwolnieniem dyscyplinarnym, co wynika z zapisów kontraktowych każdego piłkarza, a także ścisłą współpracą klubu z właściwymi organami” – czytamy w komunikacie.

PZPN poinformował już policję

To jednak nie kończy sprawy, a dopiero ją otwiera. PZPN analizuje wiele spotkań piłkarskich. Mimo że od wielu lat mecze Ekstraklasy oraz I ligi są analizowane przez szwajcarską firmę SPORTRADAR pod kątem ryzyka związanego z zakładami bukmacherskimi.

„Od sezonu 2022/2023 mecze piłkarskie również II ligi oraz III ligi, a także  CLJ,  będące przedmiotem zakładów bukmacherskich, formalnie podlegają analizie firmy SPORTRADAR na podstawie umowy zawartej w sierpniu br.” – wyjaśnia związek.

Rzecznik dyscyplinarny PZPN przekazał we wrześniu 2022 r. polskim organom ścigania informacje dotyczące 11 meczów piłkarskich w celu prowadzenia stosownego postępowania karnego.

Jeżeli uda się ustalić, że jakiś klub brał udział w nielegalnych działaniach, to musi liczyć się z karami. Jedną z nich jest np. przeniesienie zespołu do niższej klasy rozgrywkowej.

09.11.2022 Niedziela.BE // źródło: News4media // fot. iStock

(sl)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież