Belgia, sport: Ale emocje! Świetny wieczór dla belgijskiego futbolu
- Written by Redakcja
- Published in Sport
- Add new comment
Nie było łatwo, ale obu belgijskim klubom występującym w Lidze Konferencji udało się w czwartek awansować do 1/8 finału tych rozgrywek.
W obu przypadkach o awansie zdecydowały serie rzutów karnych. Anderlecht wygrał w jedenastkach z bułgarskim Łudogorecem Razgrad, a KAA Gent było lepsze w karnych od azerskiego Karabachu Agdam.
Pierwsze spotkanie Anderlechtu z Łudogorecem zakończyło się zwycięstwem Bułgarów 1-0. Rewanż w Belgii był dla Anderlechtu bardziej udany. Po golach Franco Russo i Yariego Verschaerena gospodarze prowadzili 2-0, ale w 71. minucie wynik na 2-1 ustalił Thiago.
Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia i zdecydowały karne. W tych dużo lepsi byli gospodarze. Piłkarze Łudogoreca zmarnowali trzy jedenastki, a zawodnicy Anderlechtu trzykrotnie pokonali bramkarza rywali.
Także KAA Gent przegrał pierwszy mecz 0-1, ale w rewanżu na własnym terenie zdołało odrobić straty. Spotkanie w Gandawie zakończyło się w regulaminowym czasie gry wynikiem 1-0, a strzelcem jedynego gola był Gift Orban.
W serii rzutów karnych KAA Gent wykazało się mistrzowską formą. Gospodarze wykorzystali wszystkie karne i wygrali serię jedenastek 5-3.
Także polscy kibice mieli w czwartek powody do radości. Jedyny polski klub w europejskich rozgrywkach, Lech Poznań, wygrał na własnym terenie z Bodø/Glimt 1-0 i zapewnił sobie awans do 1/8 finału. Pierwsze spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Strzelcem jedynego gola dwumeczu był Mikael Ishak.
24.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska: Nie segregują śmieci, dostają kary i idą do sądu. Setki spraw
- Polska: Kim jest Ignacy z bluzy Stanowskiego? Ludzie masowo wpłacają pieniądze
- Polska: W tych zawodach mogliby pracować kandydaci na prezydenta
- Polska: Na połączenia z tego numeru trzeba uważać. Bo można dużo stracić
- Polacy za obowiązkowym szkoleniem wojskowym. Kto ma bronić granic?