Belgia, igrzyska: Złota nie będzie... Hokeistki rozczarowane, ale wciąż z szansą na medal

Kobieca reprezentacja Belgii w hokeju na trawie była bardzo bliska awansu do wymarzonego olimpijskiego finału. W dramatycznych okolicznościach Belgijki przegrały jednak z Chinkami.

W półfinałowym starciu to Chinki długo prowadziły 1-0, dzięki trafieniu Meirong Zou w 18. minucie. Kiedy jednak w ostatniej fazie spotkania Emma Puvrez wyrównała, nadzieje w belgijskie ekipie odżyły.

O awansie do finału zdecydowały rzuty karne. Pantery (bo tak nazywane są belgijskie hokeistki przez tutejsze media) świetnie zaczęły i prowadziły 2-0. Wydawało się, że awans do upragnionego meczu o złoto jest już na wyciągnięcie ręki.

Potem jednak rozpoczęła się seria pomyłek Belgijek i ostatecznie to Chinki wygrały w karnych 3-2. Finałowy mecz zaplanowano na piątek godz. 20:00. Rywalem Chin będzie reprezentacja Holandii, która w drugim półfinale wygrała 3-0 z Argentyną.

Zawodniczki z Belgii podkreślały, że jadą do Paryża walczyć o złoto. Nie dziwi więc, że po porażce w półfinale rozczarowanie było olbrzymie. -To bardzo boli - mówiły po przegranej walce o finał.

Belgijskie Pantery będą się musiały zadowolić finałem pocieszenia. W walce o olimpijski brąz zmierzą się z Argentynkami. Spotkanie zaplanowano na piątek godz. 14:00.

08.08.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)