Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Zarobić na truskawkach. Lepiej zbierać, czy sprzedawać? Takie są stawki
Lawina w Szwajcarii. Dwie osoby nie żyją, wśród rannych Belgijka
Wybory 2025. Kto był tuńczykiem, a kto hulajnogą? Tak było na „ryneczku”
Temat dnia: Kto nowym prezydentem Polski? Tak zagłosowali Polacy w Belgii
Polskie firmy odczułyby nagłe zniknięcie obcokrajowców z rynku
Słowo dnia: President
Belgia: Jedna osoba ranna w strzelaninie w Anderlechcie
Niemcy: Prawie połowa kobiet nie pracuje na pełen etat!
Polska: Wyniki wyborów. Trzaskowski wygrywa bardzo małą różnicą głosów
Belgia, Eeklo: 17-latka ciężko ranna po upadku z hulajnogi elektrycznej
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Salah Abdeslam stanął przed sądem. Grozi mu 20 lat więzienia

Prokuratura żąda 20 lat więzienia dla Salaha Abdeslama i Sofiena Ayari za udział w strzelaninie, do której doszło w Vorst w marcu 2016 roku. Obaj mężczyźni oskarżeni są o usiłowanie zabójstwa, i nielegalne posiadanie broni na użytek działań terrorystycznych.

Prokuratura zawnioskowała również o to, by przez okres 13 lat warunkowe zwolnienie skazańców nie było rozpatrywane.

- Zaangażowani policjanci mieli dużo szczęścia, że nie zginęli. Belgia i jej mieszkańcy bardzo ucierpieli z powodu zagrożenia terrorystycznego po atakach w Paryżu i podczas polowania na członków komórki terrorystycznej - powiedziała Kathleen Grosjean z prokuratury. Biorąc pod uwagę powagę przestępstw i ich związek z terroryzmem, kara 20 lat pozbawienia wolności jest zdaniem prokuratury konieczna.

Salah Abdeslam jest także głównym podejrzanym w sprawie zamachów terrorystycznych w Paryżu.

06.02.2018 MŚ Niedziela.BE

 

Wout Van Aert po raz trzeci zdobywa złoto dla Belgii!

Wout Van Aert wygrał wyścig Mistrzostw Świata w Kolarstwie Przełajowym w Valkenburgu (Holandia). Choć tego dnia pogoda nie sprzyjała, Van Aert zdołał sięgnąć po złoto trzeci rok z rzędu. Tym razem, zwycięstwo Belga zaskoczyło wielu: jego rywal i zarazem największy faworyt, Mathieu van der Poel, nie poradził sobie tak dobrze w utrudnionych warunkach. Pokonany przez kolejnego Belga, musiał zadowolić się brązem.

Pomimo śniegu i zimna, 23-letni Belg, Wout Van Aert, trzeci rok z rzędu sięgnął po złoto. Ponieważ w tym sezonie Van Aert radził sobie dużo gorzej niż Holender, Mathieu van der Poel, to tego drugiego typowano na faworyta mistrzostw. Stało się jednak inaczej. Młody Belg po raz kolejny zaskoczył publiczność formą w tak trudnych warunkach.

"Wiedziałem, co mam robić: bacznie obserwować Mathieu i trzymać się blisko niego przy pierwszym okrążeniu" – tuż po wyścigu, w rozmowie z dziennikarzami, przekazał Van Aert. Ciężkie warunki, górzysta i błotnista trasa – wszystko to okazało się sprzyjać 23-latkowi. W drugiej rundzie wyprzedził Van der Poela i, ku zaskoczeniu wszystkich, pozostawił go znacznie w tyle. Holendra wyprzedził też drugi Belg, Michael Vanthourenhout, który odebrał srebrny medal mistrzostw.

"To był jeden z najlepszych dni na rowerze w moim życiu. Zwycięstwo trzy razy z rzędu to rzecz wyjątkowa. Wszyscy ludzie, którzy dokonali tego przede mną, są ikonami tego sportu" – powiedział szczęśliwy Wout Van Aert.

 

07.02.2018 KK Niedziela.BE

 

Premier Belgii: szacunek dla osób, które pomagają imigrantom

Charles Michel, szef belgijskiego rządu, wyraził w wywiadzie dla gazety Le Soir swój „głęboki szacunek” dla rodzin, pomagających bezdomnym imigrantom. Jednocześnie zaapelował do nielegalnych imigrantów o respektowanie belgijskich przepisów dotyczących procedur azylowych.

Kilka tygodni temu w Brukseli doszło do protestu przeciwko policyjnej akcji wymierzonej w nielegalnych imigrantów przebywających w parku Maximiliaanpark w pobliżu dworca kolejowego Bruksela Północna (Gare de Bruxelles-Nord). Minister spraw wewnętrznych stwierdził wówczas, że nie można tolerować setek nielegalnych imigrantów koczujących w stolicy i zapowiedział cotygodniowe akcje ich zatrzymań. Chodzi tu głównie o tzw. „transmigranten” (w języku niderlandzkim), czyli migrantów, którzy zatrzymują się w Belgii w drodze do innego kraju.

Nie spodobało się to organizacjom zajmującym się pomocą uchodźcom i imigrantom bez odpowiednich dokumentów. Ponieważ organizacje dowiedziały się o terminie pierwszej takiej akcji, udało im się przed jej rozpoczęciem ostrzec prawie wszystkich nielegalnych imigrantów i znaleźć im na czas akcji tymczasowe lokum, informowały wówczas media.

Koczującym w stolicy obcokrajowcom pomaga wielu wolontariuszy, opisuje dziennik De Standaard. Jest tak już od czterech miesięcy, a głównym problemem jest znalezienie odpowiedniej liczby miejsc noclegowych. W związku z tą sytuacją polityka migracyjna obecnego rządu, za którą odpowiada wiceminister Theo Francken, często spotykała się ostatnio z ostrą krytyką. W rozmowie z Le Soir premier odniósł się do tej kwestii.

- Wręcz z pewną dumą stwierdzam, że tylu obywateli wykazuje się taką wolą pomocy – powiedział Michel. Mówił jednak nie tylko o „głębokim szacunku” dla osób, które pomagają obcokrajowcom koczującym na dworcu czy w parku, ale zaapelował także do samych imigrantów.

- Zwróćcie się z wnioskiem o azyl. Nasz urząd ds. imigracji Fedasil jest w stanie zająć się każdym takim wnioskiem. Poruszajmy się w ramach państwa prawa – powiedział szef belgijskiego rządu. Jednocześnie podkreślił, że jeśli urząd uzna, że danej osobie nie przysługuje prawo do azylu, to taka osoba musi opuścić Belgię i wrócić do swojego kraju. –

Nie możemy wysłać w świat wiadomości, że każdy może do nas przyjechać – dodał Michel, cytowany przez De Standaard.


07.02.2018 ŁK Niedziela.BE

Belgia: Odnaleziono nieznany utwór Toots Thielemansa

W muzycznym archiwum VRT odkryto właśnie nieznany utwór belgijskiego muzyka jazzowego, Toots Thielemansa. "Painted faces”("Pomalowane twarze") wyemitowano po raz pierwszy w miniony piątek, podczas audycji radiowej "Espresso". Nagranie pochodzi z 1980 roku.

Toots Thielemansowi akompaniuje pianista, Michel Herr. Materiał datowany jest na marzec 1980 i został nagrany w czasie koncertu, który odbył się w dzisiejszym Flagey Arts Centre. Kilka miesięcy po tym występie, jazzowa orkiestra VRT zagrała jeszcze raz „Painted Faces” podczas festiwalu Jazz Middelheim w aranżacji Freddy'ego Sundera. Niemniej jednak, utwór nigdy nie został wydany na płycie CD ani zaprezentowany szerszej publiczności.

Ben Vanderweyden z muzycznego archiwum VRT, w rozmowie z VRT Nieuws powiedział: "Pierwszy raz zaświtało mi coś w głowie kilka lat temu, kiedy sam zagrałem ten utwór w ramach koncertu będącego hołdem dla Toots. Po występie podszedł do mnie Bruno Castellucci, który przez wiele lat był perkusistą w zespole Thielemansa. Powiedział mi, że nigdy wcześniej nie słyszał tego utworu. Sprawdziliśmy to – i faktycznie, okazało się, że kawałek „Painted Faces” nigdy nie został udostępniony szerszej publiczności".

W rozmowie z VRT Nieuws, Michel Herr (pianista z którym w 1980 roku wystąpił jazzowy muzyk), powiedział: "To utwór, który Toots i ja graliśmy razem tylko raz albo dwa razy. Prawie o tym zapomniałem. Tak więc rzeczywiście - to szczególne odkrycie".

W czasie piątkowej audycji, „Painted faces" opisano jako "piosenkę vintage, którą cechuje poetycka prostota, lekkość oraz melancholia".

Toots Thielemans zmarł w sierpniu 2016 roku. Miał 94 lata.

 

02.02.2018 KK Niedziela.BE

 

Subscribe to this RSS feed